reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie glutenu

Z tego, co słyszałam a raczej czytałam na forum, nutramigen jest jeszcze gorszy, ale podobno słodzą go glukozą i to jakoś wpływa na smak. Ja bym sobie kaszki zwłaszcza owocowe darowała, jeśli dziecko ma skazę, bo nie wiadomo na co jeszcze może mieć alergię. Z drugiej strony sam kleik czy to kukurydziany czy to ryżowy specjalnie smaku nie zmieni, a u nas przyczynił się do koszmarnych nocy mimo, że synek miał już skończone 4 miesiące.
Co do glutenu to wg najnowszych wskazań powinno się go podawać w małych ilościach już w 6 miesiącu przy karmieniu sztucznym, bo działa to rzekomo jak szczepionka i zmniejsza ryzyko celiakii w późniejszym okresie życia. Jednak ja nie spotkałam się póki co z kleikiem glutenowym, a na pewno nie z błyskawicznym. Pozostaje zwykła manna lub kaszka manna z bobovity, ale ta jest akurat mleczna, więc nie dla dzieci ze skazą. Jednak przy tej skazie nie spieszyłabym się az tak z tym glutenem.:no:
 
reklama
No dzieki za odp.:-). U nas sprawa jest o tyle trudna że mój synek pije pepti, jest prawdopodobieństwo wystąpienia alergii bo miał po 1 m-cu picia humany wysypke na calym ciele głównie na buzi. Niby podobno może to być skaza bialkowa, ale..lekarka jednoznacznie tego nie potwierdziła. Szczerze mówiąc maly nie lubi tego bebilonu i zbytnio nie chce go pić a z chęcią sprobowalabym dać mu taką kaszkę bezglutenową -bananową i malinową (zaopatrzylam się wlaśnie w takie po 4 m-cu, do ktorej dodaje sie mleko modyfikwoane lub preparat mlekozastepczy). Z chęcią spróbowałabym dodac jej tylko troszkę do mleka by smak mleka poprawić, ale lekarka moja dziś powiedziala żeby poczekać do przyszlego m-ca..:sorry:. gdzięś czytalam że lepiej poszerzać diete kleikiem kukurydzianym a nie kaszkami z dodatkiem owoców ktore moga uczulać..już sama nie wiem co robić


Skoro dziecko moze miec jakies alergie i problemy to nie bardzo rozumiem po co się śpieszysz i juz chcesz dodawac kaszek do mleka czy podawac słioczki ..DZIECKO MA CAŁE ZYCIE NA JEDZENIE INNYCH POKARMÓW i nie ma sie co spieszyć . A jak jest jakies podejzenie że może byc alergia czy skaza , to ja bym najpierw dała sinlac, bo to kaszka najlepsza dla alergików ew. zwykły kleik , ale nie smakową kaszkę. Oczywiście po skończonym 4 miesiacu albo i póżniej.
 
Aniam po to drążę temat, bo maly nie chce mi pić mleka, a czyms musze go wyżywić...:-(i teraz rozważam co mogłoby mu bardziej smakować a jednocześnie nie zaszkodzić...:crazy:
 
Poza tym dziewczyny, kaszka smakowa , ktorą zakupiłam jest do mieszania z mlekiem albo preparatem mlekozastępczym (taka informacja widnieje na etykiecie) więc dotyczy również dzieci ze skazą....nie wiem , ale taki mi sie wniosek nasuwa..:sorry:
 
O mateńko kochana, to po co pytasz jak i tak wiesz i podasz smakowe?
Nie chodzi o to czy nie można wymieszać jakiejś kaszki z pepti tylko o fakt, że Twój syn ma podjerzenie o skazę. Czyli należy do grona alergików- to pierwszy fakt. Owoce mogą uczulać- to drugie fakt. A że 2+2=4 i inaczej nie będzie u alergików wszystkie rzeczy mogące spowodować alergię wprowadza się później , ostrożniej. Czyli jeśli kaszka malinowa jest normalnie od 4 miesiąca to u alergika trochę później bo zbadaniu reakcji na ryż i kukurydzę. Ale jeśli masz wewnętrzną potrzebę testowania na dzieciaku to droga wolna- Twoje dziecko- tylko szkoda go...
I jeszcze jedno, o tym, że Twój synek nie chce jeść wiemy już z conajmniej 3 wątków. Codziennie relacjonusze ile zjadł, a ile nie i jak bardzo odbiega od normy. A ja mam takie pytanie , czy przybiera na wadze?Bo jesli tak to może poprostu panikujesz i tracisz cierpliwość już na starcie?
 
Saly ale po co się tak denerwujesz? Spokojnie, przeciez piszę tu o tym po to by poznac Wasze zdanie i ewentualne sugestie... Oczywiście, że w efekcie i tak kazda z nas zrobi tak jak podpowiada jej intuicja-to logiczne, ale własnie skoro tyle dziewczyn ma podobne problemy licze na Wasze opinie bądź doświadczenie w temacie:eek:
 
Aha i nie spodziewalam się, że może Ci aż tak przeszkadzać moje relacjonowanie tego co i ile zjadl mój synek...Ja gdy coś mnie denerwuje tego po prostu nie czytam...Przynajmniej tak odebralam teraz to co napisałaś...
 
Witam:-)
Ja dzis rano podalam mojej coreczce kaszke o smaku jabkowym. Oczywiscie mniej niz jest napisane na opakowaniu... z dnia na dzien bede podawac jej coraz wiecej :tak: Amelka caly dzien byla bardzo spokojna boli brzuszka nie miala kupa ma byc jutro wiec sie o nia jeszcze nie martwie.. A mleko z dodatkiem kaszki malej bardzo smakowalo:tak:

Rozyczka mi sie wydaje ze nawet jezeli sprobujesz rozszerzyc diete po 5 miesiacu to dziecko moze zle zareagowac.. wiec poki nie sprobujesz to sie nie przekonasz..

Pozdrawiam;-)
 
Moje maleństwo masz rację, lekarka pozwoliła mi podać po pół łyżeczki marchewki startej synkowi i całe szczęście nic sie nie dzieje...poczekam też do konca m-ca z ta kaszką smakową , a potem powolutku sprawdzę czy ją toleruje i nie ma wysypki-jak nie spróbujemy to tak sobie moge "gdybać" miesiącaami co będzie, albo nie..;-)Wszystko z umiarem i tego sie trzymam;-)
 
reklama
Do góry