reklama
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
No to już wiem co zrobię dziś na postny obiad
Ciekawy artykuł.
PRZEKR�J - Instytuty naukowej reklamy
nawet uwzględniając to, że artykuł pisany jest po to, aby zrobić trochę szumu i wywołać sensację
PRZEKR�J - Instytuty naukowej reklamy
nawet uwzględniając to, że artykuł pisany jest po to, aby zrobić trochę szumu i wywołać sensację
Joaska Niestety ten artykul to cala prawda o tym jak sie uzyskuje pozytywna opinnie danej instyyucji ktora ma spowodowac wzrost sprzedazy i poczucie tego ze zyjemy/jemy zdrowo a to wszystko sciema
Nie trzeba byc naukowcem zeby wiedziec ze parowki powstajace ze skor,uszu niskogatunkowego miesa nie sa nla dzieci zdrowe tak samo jak danonki nafaszerowane cukrem,chemia i syntetycnie witaminizowane.Ja nawet jak Frank bedzie mial 3 latka czyli wiek od ktorego sam producent zaleca podawanie danonkow nie bede mu ich serwowala.Daje mu jaogurt
z owocami i wcina jak szalony.Tak samo jak nie dostaje biszkoptow tylko wafle ryzowe i kukurydziane.Chrupaczki dostaje bardzo rzadko.I bardzo chetnie pije wode minerala i kompot zamiast slodkich sokow.Wiem ze decydujac teraz rozsadnie o menue mojego dziecka daje mu szanse na zdrowe dziecinstwo i uksztaltowanie dobrych nawykow zywieniowych.
Nie trzeba byc naukowcem zeby wiedziec ze parowki powstajace ze skor,uszu niskogatunkowego miesa nie sa nla dzieci zdrowe tak samo jak danonki nafaszerowane cukrem,chemia i syntetycnie witaminizowane.Ja nawet jak Frank bedzie mial 3 latka czyli wiek od ktorego sam producent zaleca podawanie danonkow nie bede mu ich serwowala.Daje mu jaogurt
z owocami i wcina jak szalony.Tak samo jak nie dostaje biszkoptow tylko wafle ryzowe i kukurydziane.Chrupaczki dostaje bardzo rzadko.I bardzo chetnie pije wode minerala i kompot zamiast slodkich sokow.Wiem ze decydujac teraz rozsadnie o menue mojego dziecka daje mu szanse na zdrowe dziecinstwo i uksztaltowanie dobrych nawykow zywieniowych.
Że ściemniają to wiedziałam, tyle, że miałam nadzieję, że te znane wody są dobre.
A z kranu mam taką, że po jednym zagotowaniu w czajniku elektrycznym, czajnik musiałam odkamieniać. Za twarda dla dziecka i tyle. W wodzie u rodziców cos Jagodzie nie pasuje, bo dostaje wysypki na twarzy (po kąpieli).
Za to woda ze źródełka, gdzie tata specjalnie po nią jeździ jest ok. Wyniki badań też ma dobre. Mój wujek tylko tej ze źródełka używa. Gdzieś sprawdzał jej skład i wyszły dobre wyniki.
A z kranu mam taką, że po jednym zagotowaniu w czajniku elektrycznym, czajnik musiałam odkamieniać. Za twarda dla dziecka i tyle. W wodzie u rodziców cos Jagodzie nie pasuje, bo dostaje wysypki na twarzy (po kąpieli).
Za to woda ze źródełka, gdzie tata specjalnie po nią jeździ jest ok. Wyniki badań też ma dobre. Mój wujek tylko tej ze źródełka używa. Gdzieś sprawdzał jej skład i wyszły dobre wyniki.
reklama
No właśnie my też na Żywcu jedziemy
Albo na primaverze. Ciekawe tylko, na jaką wodę się teraz zdecydować, skoro wszystkie opinie są do d...
Ech, gdyby nie to, że ta kranówa taka twarda, to pewnie Jagoda już by ja piła.
A z nowości. Joagoda wczoraj dostała jogurt naturalny z sokiem jagodowym zrobionym przez teścia. Kurczę - pycha to było. Sama bym jej prawie wszystko wyjadłą
Albo na primaverze. Ciekawe tylko, na jaką wodę się teraz zdecydować, skoro wszystkie opinie są do d...
Ech, gdyby nie to, że ta kranówa taka twarda, to pewnie Jagoda już by ja piła.
A z nowości. Joagoda wczoraj dostała jogurt naturalny z sokiem jagodowym zrobionym przez teścia. Kurczę - pycha to było. Sama bym jej prawie wszystko wyjadłą
Podziel się: