reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

maarta dobrze że dobrze sie skończyło i że Antosiowi nic sie nie stało.
vici ja też nienawidzę kminku.
Asiun może faktycznie Ingusia zacznie jeść więcej.
Magdalena ja daje Dominice zwykły chleb i bułeczki.
 
reklama
maarta dobrze ze nic sie nie stalo :)
asiun no prosze jakie postepy :) moze teraz bedzie juz lepiej z tym jedzeniem :)

nasza mala zawsze stoi przy nas jak jemy i nie odpusci poki nie dostanie czegos ...
a jezeli chodzi o chleb to ja tez daje najzwyklejszy :)
 
Maja do raczki wezmie tylko kabanoska do cuckania, chrupka, cistaeczko i to co znajdzie na podlodze :-D :-D :-D Do calej reszty ma obrzydzeniu tak juz ma z Maksem bylo to samo. ONa nawet jablka nie wezmie do reki jak dotknie to mina jej brzydnie jakas taka wrazliwa sie zrobila :tak:
Maja od paru dni bierze sie sama do jedzenia ma swoja miseczke i lyzke i probuje jesc a ja w miedzyczasie ja karmie. Jak je chlebek z wedlinka to tez ma w kawaleczku. Z chleba podaje jej czasami zwykly czasami z dynia coby sobie wiecej pogryzla :-D
 
A moje dziecię karmi na spacerach gołębie. Kupujemy bułkę i kruszymy. A Julek na zmianę raz rzuca ptakom, a raz do buzi :)
Poza tym coraz to więcej rzeczy dostaje do spróbowania z naszych talerzy. Niestety na razie z łyżeczki, bo jak jest inaczej to za nic nie wpadnie na pomysł, by to włożyć do buzi :( Rzuca, miażdży i kombinuje co by tu z jedzenia zrobić.
 
Kminek - fuuuj!

Co do dławienia się - to ja niestety regularnie Jagodzie coś wyciągam z buzi :(
Gryźć gryzie, ale problem jest, kiedy ugryzie sobie jakiś większy kawałek i go od razu połknie. A przynajmniej próbuje. Chyba tylko chrupkami kukurydzianymi (z rzeczy do gryzienia) się nie dławi :(
 
Ala też nie zawsze chce gryżć i często próbuje połykać większe kawałki zawsze mnie przeraż jak widzę tą jej minkę z szeroko otwartą buzią i wielkimi oczami na szczęście jeszcze sięnie zadławiła jakoś tak niebezbiecznie:baffled:.
A dzisiaj jadłuśmy paróweczkę i ja nabijałam Ali kawałeczki na jej mały widelczyk a ona sama sobie wkładała do buzi cudny widok:tak:
Jestem z niejtaka dumna :-):-):-):-D:-D:-D:-D
 
Super Alusimamusiu:-D mnie też się to podobało jak Victor tak jadł.Takie "dorosłe"te nasze maluchy:-) a parówkami Victor pluje:confused:chyba pamięta co w ciąży oglądałam na ich temat no ale ja je lubię i mimo wszystko jem.
 
Wczoraj zrobilam schabik z przepisu Buby hmmm pyszny mi smakuje i mezowi tez. Tylko Mai nie smakuje bo chyba przesadzilam z iloscia czosnku:-D
A powwiedzcie jakie kielbaski na goraco dajecie swoim dzieciom. JA dawalam na poczatku kielbaski cielece a teraz jej nie smakuja. Pochwalcie sie co wy dajecie.
 
reklama
Do góry