reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE POKARMY

Beatka w szoku jestem !!! :p moja tesciowka mi opowiadala, ze jak Artur byl maly to niecierpial straszliwie mleka i wiesz co robili ??? zakladali ciemna skarpete na butelke zeby go oszukac i wtedy ciagnal :laugh: :laugh:
a tak serio to nie wiem, musi pic przeciez mleczko :-[
 
reklama
Hehe. Z tą skarpetą to świetny pomysł...Ciekawe czy oszukałabym mojego smerfa! ;D ;D ;D No, ale tak naprawde to właśnie najgorsze jest to, że mleko na tym etapie rozwoju jest niezbędne! I musi je pic...No nic jak pójde na szczepienie to zapytam dr co można z tym zrobic. Moze cos na apetyt. Tylko kurka on apetyt ma, tylko nie na mleko. :p
 
No Beatko synusia to Ty masz wybrednego i tyle ;D ;D ;D

Ja w niedziele dalam corce posmakowac soczku bobo fruta i co ??? bardziej zainteresowal ja sliniak niz ten soczek zaraz wszystko jezykiem wypchala.Dzis kupilam soczek z hippa i znowu zero zainteresowania ::) chodz 2 razy zdarzylo sie ze buzke otwarla ;)
 
Wioluś może poczekaj aż bardziej zgłodnieje i wtedy dawaj nowości, mój jak zbyt szybko po mleczku to nic mu nie wciśniesz a tylko go umorusasz, i jeszcze jedno - zupki mu pogrzewam, bo o temp. pokojowej nie je, no, mam francuskiego pieska ;)

dziś dałam brzoskwinie Gerbera - wcinał aż mu sie uszy trzęsły i łapką pomagał trzymać łyżeczkę :D
 
A Ingusia je tak:

7.30-8.00 mleczko
ok. 11.00 mleczko
ok. 14.30 zupka warzywna (cały słoiczek)
ok. 16.00 deserek (pół słoiczka) + soczek ok. 100 ml
ok. 18.00 mleczko
ok. 21.30 mleczko

Joeey coś mi się o oczy obiło, że owocki podaje się przed południem. Dobrze widziałam? Dlaczego?

Ingusia dziś dostała indyczka i nawet jej smakował, choć minę miała skrzywioną. ::)
 
wiolus Ingusia wcina nawet caly sloiczek :o no ale co sie dziwic jak ona juz 5 miesiecy skonczyla ;)
Natalka to moj wymysl zeby przed poludniem bo wtedy czekam zeby jeszcze do wieczora walnela mega kupe bo jak dam pozniej (tak mi sie wydaje) np soczek, a to przyspiesza trawienie to potrafi mi walnac w nocy, a zawsze po tym jak sie wyprozni nie moze zasnac i sa placze i noc z glowy mam :p :-[ ::)
 
dobrze kombinujesz panno Joeey chyba tez tak zrobię z owocami, superpomysł, Staś też jak sie zbombie w nocy to 2 godziny z głowy ;D
 
reklama
Boze ja to mam aniola albo fleje - jak kto woli. Kupa nie kupa - Lenka spi jak susel. A nawet jak ja przewine i nawet jak sie obudzi to tylko na moment przewijania i dalej spi. :)

Joeey a czemu chcesz juz dawac wszystko z miseczek? Nie wygodniej z butli?
 
Do góry