Hej ,czas się odezwać w tym temacie-tzn.w końcu mam trochę tego czasu
Mój Misiałek bardzo chętnioe zjada zupki z mięskiem-ale tylko te ze słoiczka,a to dlatego,że nie bardzo mam z czego przyrządzić mu dania w domku-choć mieszkam na wsi i mogłabym mieć swoje warzywa,nie bardzo jednak mam czas na ogrodek,bo to nie takie proste posiać coś,trzeba potem pielęgnować,plewić,a i tak nie zawsze się uda,bo ślimaki,alo coś tam zje-różnie bywa-żeby było ładne,a bez środków chemicznych wyhodowane to trzeba wiele cierpliwości i jakby nie było-czasu na to.
Podaję wiec małemu gotowe obiadki,deserki,soczki-mam zaufanie do Gerbera-zaopatruję sie w ich produkty u prodcenta-czyli u nas w naszym rzeszowskim Gerberze
,czasem kupuję tez z BoboVity ,a z Hipp rzadko,bo drogi jest.
Misiałek ostatnio odmawial kaszki na mleczku bebilon pepti-ktore je prawie od początku,więc spróbowaliśmy kaszek mleczno-ryżowych i mleczno-pszennych z Nestle (wczesniej wprowadzalam gluten w zupce-np.jakas tam zupka z kaszką manną),no i sukces
Misiałek zjada chętnie z miseczki łyżeczką w ciągu dnia kaszki mleczne-ktore zwierają mleko modyfikowane następne i nie ma objawów alergii na białko mleka ,ale bebilon pepti jeszcze mu podaję z kaszką ryzową lub pszenną wieczorem po kąpieli i nad ranem-przez butelkę,a w ciągu dnia te mleczne łyżeczką.
Poza tym od jakiegoś już dłuższeg czasu zjada jogurcik danonek-ale tylko waniliowy,no i narazie żadnych objawów alergii-żeby tak było,wtedy już całkiem zrezygnujemy z bebilonu pepti
a jeszcze chcialam dodać,że co do tych posilków przygotowywanych samemu w domu,to przeciez jeszcze trzeba kupić jakieś dobre mięsko i to nie tylko drób,o ktory jest łatwo,ale też cielęcinkę,jagnięcinę,królika-o którego bardzo trudno i jest drogi