reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE PAPU NASZYM MALUSZKOM

Joanka pisze:
hej Madziu, dawno cię nie czytałam  ;D
u nas jest tak:
ok 9:00 Krzyś wcina z niesmakiem ok 150 ml kaszki ( robię mleko na 150 ml i dodaję 7 miarek (od mleka ) kaszki i konsystencja jest taka, jak dla krzyśka w sam raz. Z porcji ok 180 ml, młody zjada 150
ok 12:00 Mały dostaje zupkę, cokolwiek to oznacza ( np. czysta marchewka ;D)
ok 15:00 młody dostaje mleczko przed spaniem ( zjada na ogół 180 ml) , a po spaniu, czyli
ok 17:30 coś lekkiego i smacznego ( u nas trendy jest jabłuszko z winogronami gerbera, chociaż małe mamy jeszcze doświadczenie)
ok. 20:00 młody dostaje albo mleczko albo kaszkę, to zależy od jego nastroju, bo kaszkę je tylko łyżeczką, z butli nie ma szans, jeśli jest b. śpiący wciąga mliko i kimono..
do 3:00 kiedy to zjada kolejne 180 ml mleka i dalej kimono

budzi się ok. 7 rano gugając, śpiewając i generalnie w doborowym nastroju czym nie raz doprowadza śpiącą  matkę i siorę do szału ale to inna historia, no i o 9:00 ...(patrz wyżej)

między kaszką a zupką i po zupce, jakieś 70 ml czegoś rześkiego , niemlecznego do picia, preferuje czystą ( wodę)
dzien z zycia Mateusza tylko wstaje troche poznie bo po 8 :D
 
reklama
SUKCES Kuba zjadł wczoraj 150 kaszki której wczesniej nie chciał ale kupiłam nową tym razem Bobovity bananową i taka na wodę i wrabał nawet te 150 bylo malo teraz będę robiła jakieś 180 lub 200 ::)

a na dziś jeszcze mam zupe krem jarzynową Bobovity a na jutro mam mięcho indyk w jarzynkach ;D
 
marta3x pisze:
Madga ja nie pomoge bo karmie na żądanie, cokolwiek to oznacza ::) :p

pisałyście wcześniej o mięsku
trzeba uwazać z cielęciną, uczula,podobno bardzo, należy ją wprowadzać po 10 miesiącu
wywary z mięsa też nie prędko, ponieważ zawierają rzeczy niedobre,tzn, gotując mieso wygotowuje się wszystko co złe( przynajmniej trochę ::))
na początku najlepszy jest królik , kura, indyk, jagniecina

ale cielęcina w słoikach jest od 5 czy 6 miesiąca...wydaje mi się że gdyby była uczulająca to by jej nie dali...
a kurczak jest pozniej...

nam doc mowil ze najpierw indyk i cielecina a potem powoli reszta...w razie gdyby mama sama gotowala oczywiscie:)
 
Witam
Mój Franek ma 3,5 miesiąca od czego najlepiej zacząć wprowadzanie nowych produktów??? Jabłko, marchewka????A przede wszystkim czy już mogę???? Patrząc na etykietki słoiczków to wszystko jest powyżej 4 miesiąca????
 
Hej Aga :)
ja zaczęłam wprowadzać przed ukończeniem przez Kubę 4 miesiaca chyba z tyszień i zaczęłam od startego jabłuszka po kilka łyżeczek i dawałam je do tej pory teraz dopiero wprowadzam kaszkę na noc i dania obiadowe w słoiczkach np jaieś jarzynki,mięsko ::)
 
Dzięki. to może my też powolutku zaczniemy wprowadzać jakieś urozmaicenia Frankowi ;D
 
rzeczywiście kangurki
hipp ma cielęcine juz od 6 miesiaca
wiesz tak gdzies kiedyś wyczytałąm o cielęcinie dawniej ::)
może teraz się zmieniło

i w poradniku Bobovity pisze ;wprowadzac ostrożnie ze ze względu na możliwość wystąpienia reakcji alergicznej

ale dobrze że sa słoiki , ja nie bede bawić się w gotowanie ;)
 
reklama
Ja tez karmie tylko sloikami- nie bardzo jest czas zeby co ugotowac, chociaz sie do tego zabieram nawet kupilam sobie blender.
 
Do góry