reklama
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Jula wczoraj zjadla pelny talerz grochowki:-) bardzo jej smakowalo i domagala sie wiecej .
Zadnych wzdec ani bolu brzuszka nie zaobserwowalismy.:-)
Ponawiam moje pytanko jakie zadalm na wrzesniu (nie doczekalam sie odpowiedzi:-( ) odnosnie owocow KIWI.Czy wasze dzieciaczki juz jedza ten owoc?Czytalam ze najbardziej uczula ze wszystkich cytrosow .Dzis bedziemy kosztowac i obserwowac.
Zadnych wzdec ani bolu brzuszka nie zaobserwowalismy.:-)
Ponawiam moje pytanko jakie zadalm na wrzesniu (nie doczekalam sie odpowiedzi:-( ) odnosnie owocow KIWI.Czy wasze dzieciaczki juz jedza ten owoc?Czytalam ze najbardziej uczula ze wszystkich cytrosow .Dzis bedziemy kosztowac i obserwowac.
anineczka
królowa mrówek :P
Joanno Antek je te owoce i nic sie nie dzieje;-)
Jula wczoraj zjadla pelny talerz grochowki:-) bardzo jej smakowalo i domagala sie wiecej .
Zadnych wzdec ani bolu brzuszka nie zaobserwowalismy.:-)
Ponawiam moje pytanko jakie zadalm na wrzesniu (nie doczekalam sie odpowiedzi:-( ) odnosnie owocow KIWI.Czy wasze dzieciaczki juz jedza ten owoc?Czytalam ze najbardziej uczula ze wszystkich cytrosow .Dzis bedziemy kosztowac i obserwowac.
Hanka jeszcze nie jadła ale to dlatego, że ja nie przepadam .
Jak spróbujemy, damy znać
Maciuś znowu ma okres niejedzenia - dziś zjadł 2 parówki na śniadanie, z 6 łyżek zupki i chrupki.
Już nie wiem co mam z nim zrobić.
Aaa, i cyca oczywiście
Nie dawaj mu chrupków ani słodyczy. One zamulaja żoładek i dzieki temu dzieci nie chcą jeść. Zwlaszcza w porze między sniadaniem a obiadem... ewentualnie można na podwieczorek, kiedy brzuszek jest syty po kalorycznym obiadku ;-)
Luleczka
Mama 2 córeczek ;)
Edziu wiesz u mnie Jula też ma dni gdy tylko śniadanie zjada, a później przez cały dzień nic nie chce... a ja wtedy staje na głowie żeby cokolwiek zjadła, ale wiesz wszyscy mi mówią ze nie ma sensu, jak nie chce to nie, zeby nie na siłe...i widze że Ona ma tekie dni szczególnie wtedy gdy zęby jej dokuczają...np tak było w niedziele, - mam nadzieje ze u Maciusia to niejedzenie tez przejściowe
ale dziś Jula już ma wielki apetyt, rano śniadanie 2 jajka, potem malutka bułka z budyniem ( jej ulubiona ) na obiad zjadła 2 miski barszczu (zupe daje jej przed spaniem, czyli około 15ej) - nie mogłam jej nie dolać bo strasznie płakała, a jak wstała po spaniu to zjadła 3 kawałeczki ryby, ziemniory i surówke z kapusty pekińskiej z marchewką i ogórkiem...pewnei zjadłaby jeszcze,ale juz jej nie dołożyłam, na kolacje juz nic nie dostanie, moze jabłko i dopiero w nocy mleko...
Mam nadzieje ze jej nie upase
ale dziś Jula już ma wielki apetyt, rano śniadanie 2 jajka, potem malutka bułka z budyniem ( jej ulubiona ) na obiad zjadła 2 miski barszczu (zupe daje jej przed spaniem, czyli około 15ej) - nie mogłam jej nie dolać bo strasznie płakała, a jak wstała po spaniu to zjadła 3 kawałeczki ryby, ziemniory i surówke z kapusty pekińskiej z marchewką i ogórkiem...pewnei zjadłaby jeszcze,ale juz jej nie dołożyłam, na kolacje juz nic nie dostanie, moze jabłko i dopiero w nocy mleko...
Mam nadzieje ze jej nie upase
reklama
Luleczko, no co ty ?
Na pewno nie upasiesz Julki. Dajesz jej pełnowartościowe posiłki a nie tony słodyczy i śmietnikowego żarcia. Po prostu, ona ma większe potrzeby teraz...Być może za kilka miesięcy to się zmieni. przecież nie wpychasz jej na siłę i nie biegasz za nią cały dzień z talerzem.
Moim zdaniem karmisz ją bardzo dobrze .
i zapewne doskonale gotujesz a twojej córcia uwielbia twoją kuchnię
Julka absolutnie nie wygląda na upasioną !!!
Na pewno nie upasiesz Julki. Dajesz jej pełnowartościowe posiłki a nie tony słodyczy i śmietnikowego żarcia. Po prostu, ona ma większe potrzeby teraz...Być może za kilka miesięcy to się zmieni. przecież nie wpychasz jej na siłę i nie biegasz za nią cały dzień z talerzem.
Moim zdaniem karmisz ją bardzo dobrze .
i zapewne doskonale gotujesz a twojej córcia uwielbia twoją kuchnię
Julka absolutnie nie wygląda na upasioną !!!
Podziel się: