reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WPROWADZAMY NOWE PAPU NASZYM MALUSZKOM

reklama
Jeeeny, widzę, że obsmarowałyście moje ulubione parówki morlinowe - berlinki to jedyne parówki które konsumuję, inne są takie rozlazłe i blade, wygladają obrzydliwie.

Maciek je parówy już dawno, uwielbia je i dostaje dość często.
 
Łukasz też lubi parówki, ale morlinkowych nie jemy bo nam też nie smakują. Mamy tak jak Kinek dobry sklep w którym zaopatrujemy sie w paróweczki cielęce lub drobiowe

Kinus swietne zdjęcia:-D:-D:-D:-D
 
Kinek ale masz pomysłową teściową :-)

u nas będzie mały problem z krzesełkiem, bo mamy mikroskopijną kuchnię :eek:
ale widziałam w sklepie takie nadstawki na zwykłe krzesło, no coś muszę koniecznie wymyśleć...

....w ostateczności kupie wiadro klocków :szok: :-D
 
Kinus zdjecia super no i pomysl tesciowej rewelacja:-)

Melanie ja w poprzednim mieszkaniu tez mialam malutka kuchnie , wiec krzeselko stalo w pokoju. Jesli chodzi o nakladki na krzeslo to widzialam takie w toys r us i mothercare niestety nie pamientam ile kosztowaly.
 
dziewczyny, moja teściowa to bardzo radosna osoba.Pamietam jak kiedyś na spacerze potknęła się o korzeń i wywróciła się. Śmiała się z tego tak bardzo, że nie mogła z tego śmiechu wstać.Hanka zareagowała podobnie. I śmiały się tak obie :-) a ja już nie wiedziałam, czy mam podnosić, czy "ryczeć" razem z nimi:laugh2:...
 
reklama
Do góry