reklama
Joanno, ja tak na prawdę, to dopiero przy Krzysiu mogę poszaleć z jadłospisem. Majka nie dośc , ze alergik fatalny, to na dodatek jeszcze gorszy niejadek, wszystko nieprzemielone do 3 roku zycia, a często i teraz jest be, a nektarynkę to ona mając 4,5 roku jadła tydzień temu pierwszy raz w zyciu, nie licząc słoiczkowych, i nadal uważa, że jest niejadalna... :-[
mało je ona wartościowych rzeczy, a jak już coś je to robi to cały dzień
Krzyś to inna historia, je tak chętnie że aż miło szykować jemu jedzenie i patrzeć jak wsuwa.
Co do śliwek, wydaje mi się, ze surowe śliwki nie są najlepsze na bolący brzuszek. Nie słyszałam o ich alergenności, raczej nie należą do tych, które takowe powodują, zwłaszcza jeśli Jula je i nektarynki i brzoskwinie, czyli te owoce dużopestkowe nie powinny być dla niej problemem. Może podaj małej suszone, są bardziej wartościowe i mają działanie poprawiające perslaktykę jelit.
Racuchy były smażone i to na głębokim oleju. Ale ja się smażonych potraw dzieciom nie boję dawać o ile nie jedzą dodatkowo frytek, hamburgerów, kurczaczków z KFC itd. własny świeży olej od czasu do czasu nie powinien powodować sensacji żywieniowych. Ale powtarzam , od czasu do czasu.
Nie wyobrażam sobie mojego dzieciństwa bez mamowych racuchów, naleśników, faworków, pączków. Rarytas od okazji do kazji i stąd taki palce lizać.
Powodzenia Joanno i zaufaj swojej intuicji i zdrowemu rozsądkowi.
Kangurki no jak to nic ? :
Jula je naprawdę dużo jak na alergika. Wyobrażacie sobie, że niektóre dzieci nie mogą jeśc jabłek, a co gorsza glutenu ? kurczę, trzeba by samemu piec chleb, ciasto i inne produkty z mąki bezglutenowej. Straszne :-[
Joanno, z całą pewnością, z Julą nie jest tak źle. a to, że jadła nabiał i nic jej nie było po nim dobrze rokuje
mało je ona wartościowych rzeczy, a jak już coś je to robi to cały dzień
Krzyś to inna historia, je tak chętnie że aż miło szykować jemu jedzenie i patrzeć jak wsuwa.
Co do śliwek, wydaje mi się, ze surowe śliwki nie są najlepsze na bolący brzuszek. Nie słyszałam o ich alergenności, raczej nie należą do tych, które takowe powodują, zwłaszcza jeśli Jula je i nektarynki i brzoskwinie, czyli te owoce dużopestkowe nie powinny być dla niej problemem. Może podaj małej suszone, są bardziej wartościowe i mają działanie poprawiające perslaktykę jelit.
Racuchy były smażone i to na głębokim oleju. Ale ja się smażonych potraw dzieciom nie boję dawać o ile nie jedzą dodatkowo frytek, hamburgerów, kurczaczków z KFC itd. własny świeży olej od czasu do czasu nie powinien powodować sensacji żywieniowych. Ale powtarzam , od czasu do czasu.
Nie wyobrażam sobie mojego dzieciństwa bez mamowych racuchów, naleśników, faworków, pączków. Rarytas od okazji do kazji i stąd taki palce lizać.
Powodzenia Joanno i zaufaj swojej intuicji i zdrowemu rozsądkowi.
Kangurki no jak to nic ? :
Joanno, z całą pewnością, z Julą nie jest tak źle. a to, że jadła nabiał i nic jej nie było po nim dobrze rokuje
Cze Joanno, 
Nie przekonasz sie co uczula corcie dopoki nie sprobujesz

Kaszki smialo mozesz wprowadzic i niekoniecznie musza byc na mleku, moja Maja wcinala ryzowe i dodatkowo dodawalam owoce ze sloiczka ;D ;D ;D
Ale rzeczywiscie kaszki sa kaloryczne, a skoro twoja malutka wyglada dobrze to moze nie potrzebuje kaszek, a menu ma naprawde wspaniale ;D ;D ;D
Joanko ale Wam kurde zazdroszcze tych nalesniczkow i racuszkow mniam, mniam ;D ;D Ale na sama mysl o smazeniu w te ukropy mi sie odechciewa

Majcia pochlonela dzis ogorkowa z cielecinka u dziadka i lody smietankowe z czekoladka ;D ;D
Nie przekonasz sie co uczula corcie dopoki nie sprobujesz
Kaszki smialo mozesz wprowadzic i niekoniecznie musza byc na mleku, moja Maja wcinala ryzowe i dodatkowo dodawalam owoce ze sloiczka ;D ;D ;D
Ale rzeczywiscie kaszki sa kaloryczne, a skoro twoja malutka wyglada dobrze to moze nie potrzebuje kaszek, a menu ma naprawde wspaniale ;D ;D ;D
Joanko ale Wam kurde zazdroszcze tych nalesniczkow i racuszkow mniam, mniam ;D ;D Ale na sama mysl o smazeniu w te ukropy mi sie odechciewa
Majcia pochlonela dzis ogorkowa z cielecinka u dziadka i lody smietankowe z czekoladka ;D ;D
kangurki
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 941
no wiem Joanko że niektórzy mają jeszcze gorzej niż Julka Joanny, ale mimo wszystko przy wszystkożernym Maksie to ona malutko może
Maksik zasmakował w maślance
a na obiadek dziś zjadł smażonego kotleta z piersi i fasolkę szparagową i zapił wszystko maślanką
a potem jeszcze zjadł pół koszyka malin i brzoskwinie
a teraz ładnie śpi
Maksik zasmakował w maślance
a na obiadek dziś zjadł smażonego kotleta z piersi i fasolkę szparagową i zapił wszystko maślanką
a potem jeszcze zjadł pół koszyka malin i brzoskwinie
a teraz ładnie śpi
kangurki
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 941
Maks też ma takie bicia, czasem sobie odgryza sam kotleta, a czasem jogurt mu przez gardło nie może przejść
a mam pytanko, bo czytałam że dzieci od roku to już same powinny jeść w sensie że dajesz łyżeczkę i patrzysz co robi
tyle że jak ja dam małemu sztućce to w najlepszym wypadku wali nimi w talerzyk albo rzuca na podłogę
i nie wygląda na to żeby w najbliższym czasie coś się miało zmienić
a mam pytanko, bo czytałam że dzieci od roku to już same powinny jeść w sensie że dajesz łyżeczkę i patrzysz co robi
tyle że jak ja dam małemu sztućce to w najlepszym wypadku wali nimi w talerzyk albo rzuca na podłogę
i nie wygląda na to żeby w najbliższym czasie coś się miało zmienić
reklama
Podziel się: