Ja mi się marzy aby moje dziecko piło mleko modyfikowane.
Próbowałam przez sen, pluje smokiem, wodę tak ale mleka ni cholery.
Daje je tylko tyle co w kaszy rano i wieczorek, czyli 2 razy dzienie po 5 miarek + 150 ml wody i 5 łyżek kaszy. Dostała żelazło, ale chyba długo go nie pobieżemy bo bardzo szybko ida zaparcia.
Na szczęście Bobovita wypuściła jogurciki (są o wiel mniej słodsze niż Nestle) i one rozlużniają kupę
BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!
A tak wygląda nasz jadłospis:
8.10 - pobudka
8.40 - 5 miarek mleka Bebilion + 150 ml wody + kaszka (różne np. Holle owsiana, przenna, orkiszowa, musli, jaglana, Nestle zdrowy brzuszek itp)
10.30 - 12.00 - sen
12.30 - zupa Bobovita 190g lub własna
13.00- 14.30 - spacer
15.00 - danie po roku Bobovita/ Gerber 250g lub coś własnego
15.30 - 17.00- sen
17.30 - jogurt lub deser
20.00 - 5 miarek mleka Bebilion + 150 ml wody + kaszka (różne np. Holle owsiana, przenna, orkiszowa, musli, jaglana, Nestle zdrowy brzuszek itp)
21.00 - sen
i waga ani drgnie,
nie wspomnę że posiłki są masakrą, bo kompletnie mogłaby nic nie jeść i gdyby nie robienie z siebie non stop warianta i nie wymyślanie czegoś co ja zainteresuje to chyba nie dałaby sobie włożyć łyżeczki do ust.