reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

reklama
U nas walka z atopowym zapaleniem skóry. Córcia wysypana od początku grudnia :-(, następnie przyplątała się jakaś infekcja, jeden antybiotyk, drugi w zastrzykach. Na koniec wyszła możliwość że tood ząbkowania - czwórki idą. Wysypka niby zaczyna przygasać. Ola dostała na to zyrtek i mam ją często oliwkować. Z uczulenia pojawiły się nowe takie liszajowe czerwone placki. Teraz nie mam pojęcia co ją jeszcze uczula :-(. Oprócz mleczka nie może jeść żółtka jaj ale co jeszcze szkodzi??? ciężko będzie to wyczaić.
 
moja z jedzeniem niby wszystko oki...zaczęła tolerować jabłko (do tej pory były straszne bóle brzuszka po jabłuszku) ale mleka ani produktoiw mlecznych nadal nawet w najmniejszych ilościach...więc dalej ciagniecmy na nutramigenie:-(
 
A wiecie jaka sprytna jest ta moja Bubcia...
Mamy w domu taką puszkę wypełnioną czekoladowymi cukierkami w papierkach.Niunia uwielbia coś do niej wkładać i wyciągać a zwłaszcza cukiereczki.Pewnego dnia nawet nie zwróciłam uwagi a ona wyssała czekoladę z kilku...a co najlepsze nie wyszła jej reakcja alergiczna;-);-);-)Od 24 jesteśmy na PEPTI JUNIOR-jest nadzieja:-D
 
Ja mi się marzy aby moje dziecko piło mleko modyfikowane.
Próbowałam przez sen, pluje smokiem, wodę tak ale mleka ni cholery.
Daje je tylko tyle co w kaszy rano i wieczorek, czyli 2 razy dzienie po 5 miarek + 150 ml wody i 5 łyżek kaszy. Dostała żelazło, ale chyba długo go nie pobieżemy bo bardzo szybko ida zaparcia.

Na szczęście Bobovita wypuściła jogurciki (są o wiel mniej słodsze niż Nestle) i one rozlużniają kupę BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!

A tak wygląda nasz jadłospis:
8.10 - pobudka
8.40 - 5 miarek mleka Bebilion + 150 ml wody + kaszka (różne np. Holle owsiana, przenna, orkiszowa, musli, jaglana, Nestle zdrowy brzuszek itp)
10.30 - 12.00 - sen
12.30 - zupa Bobovita 190g lub własna
13.00- 14.30 - spacer
15.00 - danie po roku Bobovita/ Gerber 250g lub coś własnego
15.30 - 17.00- sen
17.30 - jogurt lub deser
20.00 - 5 miarek mleka Bebilion + 150 ml wody + kaszka (różne np. Holle owsiana, przenna, orkiszowa, musli, jaglana, Nestle zdrowy brzuszek itp)
21.00 - sen

i waga ani drgnie,
nie wspomnę że posiłki są masakrą, bo kompletnie mogłaby nic nie jeść i gdyby nie robienie z siebie non stop warianta i nie wymyślanie czegoś co ja zainteresuje to chyba nie dałaby sobie włożyć łyżeczki do ust.
 
Kuleczko nie przejmuj się, że Lenka nie chce pic samego mleka, dostaje dwa razy dziennie w kaszy więc jest ok, po roku ponoć wystarczy już mleko podawać właśnie dwa razy dziennie - przynajmniej pediatra tak powiedziała mojej koleżance :tak: No a do tego dostaje dodatkowo coś z nabiału w postaci jogurtu ;-)
Moja Olcia odmawia jedzenia kaszy, tak więc na śniadanko dostaje zazwyczaj jakąś kanapeczkę, albo jajeczniczkę ;-) przed kąpielą daję jej jedynie płynną kaszkę w kubeczku do picia, bezsmakowa, na wodzie z sokiem malinowym domowej roboty i chętnie wypija, ale coś ok 100 ml max :sorry2: Z wagą tez nie rusza do przodu, od jakiegoś czasu stoi w miejscu, waha się między 9400 a 9600 :happy2: Je też dwa dania, ale nie powalające ilości - ogólnie to je wszystko, tyle, że nie za dużo :tak:
 
Kuleczko - ja Skrzata karmiłam 9 miesięcy.
jak do tej pory nie wypił żadnego sztucznego mleka.
ja na sniadanie i kolację kaszki mleczne + jeden jogurcik - więc u nas też jest kicha w temacie mleka.
 
dziewczyny macie pewnie rację, i tak nie wcisnę mleka więcej, na opakowaniu Bebilion 3, pisze że dzienie ok 500-600 ml, ale te 340 ml u nas to max (zamaskowane w kaszy),

Boję się tego zelaża w płynie, szczególnie na ząbki :-(,
zobaczymy jak będą nastepne wyniki krwi, po nowym roku czekają nas kolejne szczepienia, to trochę po odwiedzamy pediatrę: 4 szczepionka na pneumokoki, świnka, różyczka + dodatkowo ospa, a później chcę podać megokoki, bo jak Lena będzie dobrze chodzić to chce z nią chodzić do takiego a'la przedszkola (przygotowującego do życia w przedszkolu) po pracy na 17.00 do 19.00 - ona tak uwielbia dzieci.
 
reklama
Ntahanek po tym jak 2 tyg temu miał jednodniową gorączkę przestał mi jeść obiadek z 2 dań. Teraz jak zje jednen obiadek to jest dobrze.

Kuleczko mój Nathanek tez nie jada samego mleka tylko z kaszką. Również je mało mleka, za to jogurty mógłby jeść non stop. Ale ile można dawać jogurty, on dostaje jeden dziennie.
 
Do góry