reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

Krzyś niwiele chce jesc ostanio poza cycusiem jedynie..

Dziewczyny z UK któras z Was pisała o musli dla naszych dzieciaczków.. Byłabym wdzięczna za nazwę - kuzynka przyjezdza na swięta i moze mi przywieżc ale chce jej podac dokładnie co ma szukac.. Dzięki
to Princess pisala, ale z tego co pamietam to firmy Cow&Gate (ten sam producent co Bobovita)
 
reklama
a u nas Ola dziś wcinała kluski z serem :-) tylko dodałam jogurtu naturalnego, żeby miała mokrzejsze :tak: ostatnio ciut apetycik się poprawił i jest w stanie zjeść całkiem przyzwoitą porcję, ale zdecydowanie zupkom mówimy nie, natomiast drugie danie pod każda postacią mile widziane :sorry:

adiva - Ty kiedyś pisałaś, że zrobiłaś dla Piotrka naleśniki - jak je smażyłaś? na tłuszczu? czy tłuszcz do ciasta dodałaś?
 
a u nas Ola dziś wcinała kluski z serem :-) tylko dodałam jogurtu naturalnego, żeby miała mokrzejsze :tak: ostatnio ciut apetycik się poprawił i jest w stanie zjeść całkiem przyzwoitą porcję, ale zdecydowanie zupkom mówimy nie, natomiast drugie danie pod każda postacią mile widziane :sorry:

adiva - Ty kiedyś pisałaś, że zrobiłaś dla Piotrka naleśniki - jak je smażyłaś? na tłuszczu? czy tłuszcz do ciasta dodałaś?
moj malz robil dla nas nalesniki i do ciasta dodal troche oleju i hop na teflon ;-)
 
wg mnie naleśniki zawierające tłuszcz są o wiele cięższe niż te bez...Ja nie dodaje do ciasta tłuszczu tylko troszke na patelnie....Wychodzą puszyste i lekkie :-)
 
mamjakty to jakbym widziała moją Oliwkę ona też woli zjeść drugie danie a najlepiej jak jest mięso. A za zupami nie przepada.
Blanka (cicho pisze żeby nie zapeszyć) ostatnio też pięknie wcina. Kaszka, zupka na gęsto, banan, kromka chlebka i do tego cycek.
A i moje dziecko w końcu pije!! uwaga uwaga z butelki kubusia play tzn. swój soczek ale z tej butelki. Kiedyś dałam jej łyczka żeby się napiła i byłam w szoku otworzyła dzioba i napiła się.
 
Ola też ma ostatnio niezły apetyt, ciekawe jak długo. Z nowości ma zaliczony żurek i pierogi mięsne babcinej roboty.
Też woli drugie danie jak zupę. Zupy to zwykle zjadała pare łyżeczek. Przy tym zalewała sie nieźle, w końcu od wczoraj zaczęłam jej miksować zupki w blenderze i podawać butelką ze smoczkiem :-p Teraz wciąga zdecydowanie więcej :tak:
 
Mamjakty - ja kupiłam ostatnio z hippa deserek "naleśniczki z musem jabłkowym" pyychotka :tak::tak::tak: może spróbuj najpierw taki słiczek dać Oli bo moja karolka wcina to jak opętana :-p:-p:-p ja z resztą tez hihihihihihihi
kiedyś zrbiłam naleśniki sobie, dałam karolci pół naleśnika i zjadła szybciutko nawet takiego suchego :-)
a robiłam z dwóch jajek uitych, mleko+mąka+woda = ciasto dość rzadkie odstawione na pół godziny i dopiero smażone na odrobince oleju (ale naprawdę odrobince) bez oleju też wychodzą tylko są bardziej suche więc w zależność kto w czym gustuje hiihihihi polecam przepis sama znam go z TV hihihi :laugh2::laugh2::laugh2:
 
RÓŻOWA CHMURKA
dziewczyny dla waszych pociech na jutro szybki prosty i niezawodny deserek.
1 mleko skondensowane 1galaretka truskawkowa 1 jeden banan . Odmierzamy 330ml mleczka (resztę zostawiamy do kawki). Robimy galaretkę w ilości o pól szklanki mniej niż w przepisie , rozgniatamy banana . Galaretkę robimy nieco wcześniej aby ZACZĘŁA LEKKO tężeć . Chłodne mleko wlewamy do na prawdę dużej miski , miksujemy parę minut na najwyższych obrotach . Dolewamy tężejącą galaretkę zmniejszamy obroty o jeden stopień , ukaże nam się piękny różowy kolorek . Na koniec dodajemy banana i mikser na najmniejsze obroty , i tak jeszcze z dwie minutki. Do lodówki na nockę lub parę godzin żeby się wszystko razem stężało. Pychotka ,. A potem do pucharków - dekoracja wedle uznania . Oczywiście przepis dla starszych dzieci i ich mam
 
Ostatnia edycja:
reklama
wypróbuję najpierw słoiczek :tak:

a czy nasze dzieciaki mogą już jeść np wątróbkę?

zastanawiałyście się już na tortem urodzinkowym? takim, co by nasze pociechy mogły skosztować?
Ola już wprawdzie wcinała wypieki babcine - jabłecznik, sernik, jakieś biszkoptowe - no ale tort to tort :-)
 
Do góry