reklama
aga_q
TRZYNASTEGO :)
Allegro - Madziu
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
Piękne torciki...
Ja pierwsze myślałam żeby zrobić taki tort boisko..ale stwierdziłam że młody za mały...te opłatki bardzo mi się podobają i ze zdjęciem dziecka i bajkowe...torcik teściowa upiecza ja będę zdobić tylko muszę coś wybrac ;-)
CO do cytryny to fifkowi dałam kiedyś spróbować..no miny robił cudne ;-)
Ja pierwsze myślałam żeby zrobić taki tort boisko..ale stwierdziłam że młody za mały...te opłatki bardzo mi się podobają i ze zdjęciem dziecka i bajkowe...torcik teściowa upiecza ja będę zdobić tylko muszę coś wybrac ;-)
CO do cytryny to fifkowi dałam kiedyś spróbować..no miny robił cudne ;-)
ja karolci dałam pierwszy raz cytrynkę jak skończyła 8 miesięcy, teraz za kazdym razem jak siedzi mi na rękach a ja wkrawam cytrynkę do swojej herbaty to odkrawam jej kawałeczek żeby sobie pociuiciała ;-) zjada aż miło hihihi ostatnio dawałam jej pomarańczę i mandarynkę aleeee jej smakowało...adiva Filmik boski hehehehehehe Właśnie ostatnio pytałam od kiedy można cytryne, ale żadna się nie zdradziła że już daje lub da ;-) Ja też dam Piotrkowi zobacze jaki efekt .... on lubi kwaśne;-)
i robiłam jej potrawkę z kurczaka zabielaną zwykłą śmietaną - wcinała że hoho
[efektów ubocznych - narazie brak]
dziewczyny a czy wy dawałyście już maluchom czosnek? pytam bo ostatnio lekarka powiedziała mojej siostrze że 1/3 czosnku codziennie maluchom bardzo dobrze robi na odporność no i nie wiem czy nasze maluchy mogą czy nie mogą - trochę sie boję ze surowy czosnek jest chyba ciezko strawny....no i takie mam dylematy
Ostatnia edycja:
Co do czosnku to ja tez się zastanawiałam co by malemu dać na uodpornienie ale znalazłam w necie informacje że surowy to od 3 lat a teraz to gotowany. Ja myślę że naszym maluchom to lepiej na uodpornienie tran dawać, dziewczyny niektóre juz podaja. Ja sama łykam i wierze w jego moc uodporniajaca do pierwszego przeziębienia oczywiście
mamjakty
styczniówka 2009
ja jak robiłam barszczyk czerwony to dodawałam kawałeczek czosnku i jak robię szpinak to też dodaję - Ola jadła i nic jej nie było - oczywiście nie codziennie jadamy barszczyk i szpinak w takiej postaci ;-)
kumpela z pracy tez styczniówka daje swpjej córce 2 zabki czosnku do kazdej zupki bo tak jej pani doktor kazała Efektem ubocznym jest to ze młode huha i całe pachnie czosnkowo...mnie akurat to niezle drazni wiec nie daje młodemu za czesto
moje dziecko dzis wcinało monte - ponoc az mu sie uszy trzesły- babcia mu dała bo danonek mu absolutnie dzis nie podchodził
moje dziecko dzis wcinało monte - ponoc az mu sie uszy trzesły- babcia mu dała bo danonek mu absolutnie dzis nie podchodził
reklama
... co do czosnku - właśnie dziś zrobiłam dla nas wsyztskich obiadek - piers kuraka duszona z warzywami w pomidorach.
Troszkę cebuli, pokroiłam przesmazyłam na oliwie z oliwek i łyżeczce masła dodałam pokrojony w kostkę seler, pietruszkę i marchewkę,wrzuciłam ząbrk czosnku pokrojony, chwilkę podsmażałam, dodałam pierś pokrojoną na kawałki trochę dosoliłam, dałam szczyptę pieprzu i mieszałam to mięcho aż mi się nie ścięło z zewnątrz. Wkroiłam do tego obrane ze skórki 3 pomidory plus bazylia. Podusiłam jakieś 25 minut razem. Olce ugotowałam makaronu a my z ziemniakami pożarliśmy.
Miesko Olce posiekałam, dodałam sosu do makaronu i gotowe. Oli i nam bardzo smakowało. Na 3 osoby ząbek czosnku i troche cebuli - to Olce nie trafiło się tego dużo, a smak został.
Troszkę cebuli, pokroiłam przesmazyłam na oliwie z oliwek i łyżeczce masła dodałam pokrojony w kostkę seler, pietruszkę i marchewkę,wrzuciłam ząbrk czosnku pokrojony, chwilkę podsmażałam, dodałam pierś pokrojoną na kawałki trochę dosoliłam, dałam szczyptę pieprzu i mieszałam to mięcho aż mi się nie ścięło z zewnątrz. Wkroiłam do tego obrane ze skórki 3 pomidory plus bazylia. Podusiłam jakieś 25 minut razem. Olce ugotowałam makaronu a my z ziemniakami pożarliśmy.
Miesko Olce posiekałam, dodałam sosu do makaronu i gotowe. Oli i nam bardzo smakowało. Na 3 osoby ząbek czosnku i troche cebuli - to Olce nie trafiło się tego dużo, a smak został.
Podziel się: