reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

A ja już idę spać :D Nie chce mi się już siedzieć. Zmęczona jestem i obolała :mad:

Dobranoc Wszystkim :) Słodkich snów, pozytywnych teścików jutro :D
 
reklama
Wczoraj dowiedziałam się, że następna koleżanka jest w ciąży :D Cieszę się, a jednocześnie boli mnie to strasznie.. ::)
3 koleżanki, które tak jak ja wyszły za mąż w zeszłym roku są w ciąży, dwie już urodziły. Boli mnie to, że my nie możemy, bo mamy kłopoty finansowe :( Boli też to, że każdy się pyta dlaczego nie staramy się o bejbusia ::) Z całego zeszłorocznego "ślubnego" towarzystwa tylko my nie jesteśmy w ciąży - wiem, że teraz zaczną się pytania, przekonywanie, itp. ::) Szczęśliwe przyszłe mamy będą mnie przekonywały, że muszę jak najszybciej zajść w ciążę, bo to takie cudowne uczucie ::) Tak jakbym nie wiedziała...
 
malaguś nie przejmuj sie na wszytkich przychodzi odpowiednia pora, na was tez przyjdzie ;) Ja marzylam o dziecku od 18 roku zycia i to bardzo.Juz wtedy z zazdroscia patrzylam na wszystkie okragle brzuszki i mlode mamy ,moje kolezanki z klasy maja juz kilkuletnie dzieciaczki. W koncu mam teraz 25 i doczekalam sie tego stanu. TY tez sie doczekasz :)
 
Ja sie ostatnio trzymalam mocno i niestety, znowu mnie dopadlo. Chrobliwa chec posiadania dziecka, ciagle o tym mysle :mad:
Pewnie za jakis czas znowu sie troche "wylecze", no ale jednak w tej chwili doluje sie tym, ze jeszcze cale 5 miesiecy musze czekac :mad: :mad: :( :mad: :( :( :mad:
Ech....
 
Malaga , Agutek glowy do gory , czas szybko minie i doczekacie sie malenstw , jak my wszystkie
a co do kolezanek to u mnie epidemia ....
jedna urodzila dziewczynke w wrzesniu, druga chlopczyka zaraz po wszystkich sw. , a kolejna ma termin na koniec listopada.....
dopiero to jest przygnebiajace i wspaniale zarazem
 
Agutek pisze:
Ja sie ostatnio trzymalam mocno i niestety, znowu mnie dopadlo. Chrobliwa chec posiadania dziecka, ciagle o tym mysle :mad:
Pewnie za jakis czas znowu sie troche "wylecze", no ale jednak w tej chwili doluje sie tym, ze jeszcze cale 5 miesiecy musze czekac  :mad: :mad: :( :mad: :( :( :mad:
Ech....

Agutek - mam tak samo :( Czasem sobie myślę, że tak jest dobrze, że i na nas przyjdzie pora i będę się cieszyć małą fasolką pod serduchem, a czasem - jak dziś - czuję właśnie "chorobliwą chęć posiadania dziecka" ::) Wtedy czuję, że nie mogę już czekać, że każdy dzień bez starań o bejbusia jest stracony :( :( Odrzucam wszelkie racjonalne powody, dla których powinniśmy poczekać - wszystko przesłania to ogromne pragnienie :( :(
 
reklama
Do góry