reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

reklama
Też mi się ten pomysł spodobał :D

A teraz czekam aż mi się @ rozkręci ::) Myślałam, że może dzisiaj, ale nie, nagle bóle zniknęły. A we wtorek chciałam na grzybki jechać ::) Jak znam życie to właśnie we wtorek mnie dopadnie ta wstręciucha :mad: Albo jutro :mad: A wtedy nici z wycieczki do lasu, bo po pierwsze tam nie ma ubikacji, a po drugie - będę się zwijać z bólu - jak zwykle przez dwa pierwsze dni @ :mad:
 
witajcie!!! a ja myslalam ze tu tylko dziewczyny ktore sie naprawde staraja :) a tu taka niespodzianka,panie ktore dopiero zaczna starania. My zaczynamy w lutym.Chyba ze bede sie musiala zaczczepic na rozyczke to miesiac pozniej.(Zaszczepie sie w polsce w grudniu jak przyjade na swieta bo w Holandii rzadnemu lekarzowi nie przyjdzie do glowy wyslac cie na jakiekolwiek badania.)Pojedziemy sobie na narty do Niemiec i po calodziennych szalenstwach na stoku wieczorkiem w przytulnym hoteliku zaczniemy mission baby. ;)
 
Kindzia100 jak widzisz jest nas trochę tutaj jeszcze nie starających się, tylko planujących rozpoczęcie starań ;) WIęc sama nie jesteś ;)
 
reklama
Do góry