reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

Agutek pisze:
ach ci faceci, takie wielkie dzieciaki z nich, ciagle cos ;D

Dokładnie, a już mój to naprawdę duże dziecko ;)

Agutek pisze:
ja to jestem taka ze lubie wiedziec na czym stoje i podejrzewam, ze w takich sytuacjach cisnelabym bardzo mocno mojego meza, wiercila dziure w brzuchu itp.

Agutku - wiesz ile ja już dziur wywierciłam?? :D :D

Agutek pisze:
wiem, ze pewnie to tez nie jest idealne rozwiazanie, ale bardzo mocno tkwilabym w swoim postanowieniu ze chce znac termin kiedy...bo nie wiem jak wy ale jednak wolalabym wiedziec, ze w tym miesiacu stanie sie ta chwila i sobie odliczac i zyc tym ;D

Rozmawiałam z nim dziś - ustaliliśmy termin, trochę to na "odczep się" zrobił, ale mu zapowiedziałam, że nie popuszczę i żeby nie rzucał słów na wiatr, bo ten termin jest dla mnie ostateczny i możemy go jedynie przyspieszyć :D Myślimy o wakacjach przyszłego roku - czerwiec - lipiec - sierpień :D Będę sobie odliczać :D :D

 
reklama
malaga, zawsze to juz cos....gratluje malego "zywciestwa" ;)
i jesli moge cos doradzic, to w maju zacznij juz go przygotowywac, ze w czerwcu nie ma zadnego odwrotu ;D
 
no a tak poza tym jak pojdzie wszystko po naszej mysli, to my mamy pierwsza probe w maju, czyli tylko miesiac wczesniej od was hihi ;D
 
Elżbietka pisze:
no ale teraz dla odmiany nie daje sie namówic na badania...

Elżbietko - wiem, że już długo staracie się o maleństwo... Pewnie mąż obawia się, że to po jego stronie tkwi tego przyczyna ??? ::) I dlatego nie chce badań, bo mogą to wykazać... ??? Ech, życie ::) My zrobimy wszystko, poddamy się każdemu badaniu dla tego maleńkiego cudu, a mężczyźni... boją się, że okażą się "niemęscy" ::)
 
a ja za was...a może wy też dołączycie do nas ?? no oczywiście nie dosłownie :laugh:, ale może ten miesiąc wcześniej...starałybyśmy się razm ;)
 
bede trzymac kciuki zeby los pozwolil wam jak najszybciej...
fajnie by bylo przeniesc sie razem do "przyszlych mam" i do tego samego miesiaca ;)

 
reklama
Do góry