reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wózki

reklama
dziewczyny czy słyszeliście coś na temat wóżków TAKO bardzo mi się podobają i chyba sprawie taką bryke mojemu maleństwu .
 
Kochana poczytaj troche wątek wózkowa tandeta oto link
https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,2523.15.html a napewno znajdziesz cos o Tako, jedyne co w nich dobrego to cena i gama kolorystyczna a oto jedne z wypowiedzi właśnie z tego wątku
"Tako, Julia. Mam do niego niechęć. Jedyną zaletą, która się nie psuje są pompowane kółka, reszta lezy i kwiczy.. po prostu. Wózek jest strasznie ciężki, cholernie trudno się go wnosi, nawet gdy musisz go wciągać, to jest okropny. Koszyk na bzdurki lubi się odczepiać, bo w starszej wersji był na tak zwane zapinki, czyli dopinane do siebie nawet nie rzepy tylko 'pinezy'. Nieraz mi wszystko wyleciało. Wózek jest dwufazowy i do zamiany nie potrzeba co prawda nowej gondolki, ale... no cóż, dla mnie jest CONAJMNIEJ dyskusyjny. Trudno się go rozkłada i składa, nie udało mi się rozłożyć dziecku wózka bez obudzenia go, tak się po prostu okropnie rozkłada. Torba też się rozpada - automatycznie. Kiedy próbuję wjechać na wysoki krawężnik wózek podskakuje i przewraca mi dziecko na drugi bok. Przechodziłam wówczas z Wiktorią wózkowe kryzyse. Wózek jest straszny pod względem budy - ma ciężką budkę, jest wręcz okropna, zaraz robi się niej gorąco. Dość narzekania na ten "
no ale każdemu odpowiado coś innego więc decyzja należy do ciebie ale nawet w sklepie te bardziej uczciwe sprzedajace odradzaja Tako ::)


 
TAKO

nie wiem jakie ma zalety - pewnie ciekawe wzornictwo i parę bajerów za przystępną cenę
za to podstawowe wady:
nosidło zamiast gondoli - nosidła są mniejsze i nie są sztywne a dziecko powinno do 6 miesiąca życia leżeć na twardym
waga - Voager waży aż 21 kg, Natalia i Julia "tylko" 18 kg
jak do wagi wózka doliczysz wagę dziecka a na dodatek mieszkasz w bloku gdzie nie ma windy i wózkarni to dźwiganie tego ciężaru będzie nie do pozazdroszczenia

zajrzyj do działu Polecam-Odradzam
tam są wątki
wózkowa tandeta oraz wózki na medal
poczytaj wypowiedzi dziewczyn

jeszcze na wątku głównym "Ciąża, poród, połóg" też jest wątek wózkowy
 
Nareszcie mogę sie pochwalić "bryką" naszej Pszczółki ;D

Oto wersja głęboka (z pokrowcem i parasolką; spacerowej za bardzo sama nie umiałam zamontować :p) oraz fotelik.
Kolory w rzeczywistości trochę żywsze tzn. pomarańczowy :)
 
Dominique, super woziorek! I kolorki tez kapitalne - a jak ladnie sie ze sciana komponuja ;)

My juz tez mamy pojazd dla malej w domu :) Pojechalismy wczoraj i po kilkunastu minutach wozek byl wybrany - najpierw bylo troszke watpliwosci, bo mnie sie kolor nie podobal, T. tak, a pozniej T. stwierdzil, ze moze kolor brzydki, na co ja, ze mnie sie podoba - sprzedawcy patrzyli na nas jak na bande kretynow ;) Jechalismy z zamiarem kupienia wozka z gondola, a kupilismy z Graco z wyciaganym nosidlem, ale ma podwojnie usztywniane dno i boki, wiec nie jest zle :) Z tylu ma 2 duze gumowe kola, z przodu ciut mniejsze podwojne, skretne z mozliwoscia blokady, ale probowalam w holu w domu i skreca sie idealnie - jednym paluszkiem :) Do tego fotelik z mozliwoscia montazu na stelazu wozka. Wozek sklada sie jedna reka i rozklada tez, wiec taka ciemna masa jak ja nie bedzie miala z tym problemu ;) Kolorek: purpura/fiolet, mieniacy sie. Mamy nawet przy raczce tacke na 2 piwka ;) ;) ;) - hahahaha oraz termometr i zegarek elektroniczny :) Jest naprawde sliczniutki i mam nadzieje, ze sie sprawdzi w praktyce. Najwyzej zima nie bede urzadzac duzych spacerow :)
Oczywiscie nie obylo sie bez przygod, bo pojechalismy autem moich rodzicow i cos sie spieprzylo z zamkiem w bagazniku i nie dalo sie go zamknac, a T. nie chcial kombinowac, no i zaczelo lac, wiec znalezlismy tasme izolacyjna w samochodzie i oblepilismy bagaznik, zeby sie nam po drodze nie otworzyl ;D ;D ;D
A wczesniej wychodzac ze sklepu instrukcja obslugi wozka plus gwarancja wpadly nam do pierwszej napotkanej kaluzy :)
Na szczescie woziorek stoi juz w domku i czeka na malutka :)

Jak zrobie fotki to wkleje oczywiscie :) :) :)
 
Sandra, gratuluję udanego zakupu :D Wiem o jakim kolorze (retro aubergine, prawda?) i wóziu mówisz, bo sama na poczatku zastanawiałam się nad Graco i dokładnie "obcykałam" model Quattro deluxe. Niestety, zdyskwalifikowało go właśnie to nosidełko :( Ale w przyszłosci planujemy zakup "parasolki" Graco właśnie, bo są bardzo fajne i lekkie :)
 
reklama
Dokladnie Dominique, to ten kolorek :) My tez dlugo sie zastanawialismy czy na pewno, ale jednak sie zdecydowalismy. Moze jakos da rade nasza mala bez gondoli ;D W sumie to nosidlo jest po wlozeniu podwojnych wkladow bardzo sztywne, tyle, ze nie za duze, ale moze wczesniej wiosna przyjdzie w przyszlym roku ;)
 
Do góry