reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózki

Jezeli chodzi o wage to jest naprawde bardzo lekki , a to dlatego ze skladany ;D waga mysle taka sama jak fokusa , a moze nawet lzejsza .....
wogole na poczatku chcialam Maksa , podobal mi sie ksztalt itd., ale pojechalismy specjalnie do sklepu zeby nie kupowac kota w worku i tak bardzo sie rozczarowalam bo waga Maksa byla ogromna , naprawde ciezki ! moze to przez ciaze , ale tak bardzo sie nastawialm na tak , ze chcialo mi sie plakac , bo stwierdzilam , ze teraz to napewno fajnego wozka dla naszej dzidzi nie znajdziemy :( moj luby pochodzil po sklepie i znalazł Toma , ktory mnie nie zabardzo sie podobał, ale podnioslam go i byl o niebo lzejszy i lepiej sie prowadzil. Po wielu pertraktacjach z wlascicielem , dostalam stelaz Toma i cała gore Maksa !!!! Łacznie z wszystkimi pokrowcami , moskitiera , folia i parasolka i torba ..... nawet torbe na zakupy pod wozek mi przerobili na miejscu bo ta z toma byla strasznie mala ;D wyszlam bardzo kontent , zajechalismy do domu, luby poszedl wziasc prysznic a ja zlozylam bryke w 5 minut sama i to bez zadnego wysilku ...........very prosta obsluga ;D
 
reklama
::) ::) Silunia....no super.Podziwiam! a ja oczywiście nie bede miała super bryki.Chociaż..widziałam różne wózeczki.Kasiorkę dostałam od babci 400zł i nie za bardzo mogę szaleć....a pozatym tak naprawdę...jesień ,zima przewegetujemy w domu...a póżniej??kto wie..może pokuszę się na jakiś super spacerowy.. ;) A teraz np...taki wypatrzyłam.Czyż nie słodki?

mm3ij.jpg


 
;D Frutisku slodziuchny , kwiatki sa odlotowe , takie w sam raz na dziewczynke ;D a co do wozeczkow , to jak dluzej pogadasz z wlascicielem lub przedstawicielem to zawsze cos mozna wytargowac !!!! Ja meczylam sie jakies 40 minut ale wkoncu dostalam com chiala ;D trzeba probowac !!!
 
silunia pisze:
;D Frutisku slodziuchny , kwiatki sa odlotowe , takie w sam raz na dziewczynke  ;D a co do wozeczkow , to jak dluzej pogadasz z wlascicielem lub przedstawicielem to zawsze cos mozna wytargowac !!!! Ja meczylam sie jakies 40 minut ale wkoncu dostalam com chiala  ;D trzeba probowac !!!

Silunia...a gdzie robiłaś zakupy??? :p :p W sumie to ja na żywo dopiero byłam w jednym sklepie,w Hucie w "Świecie Dziecka".. i wogóle nie ma wyboru :mad: .Znaczy się w moim przedziale cenowym.. hmmm! ;D
 
::) nawet mi nie mow o swiecie dziecka , zawsze jak z tamtąd wychodze to jestem zla na caly swiat !!!!
Mam czas robic jakiekolwiek zakupy tylko i wylacznie w sobote bo pracuje do 16.00 czasami pozniej, a moj luby czesto gesto do 18.30, 19.00 i sila rzeczy nie mozemy sie w tygodniu wybrac na zadne polowania razem bo nie ma jak !!! w soboty wiele razy odwiedzalam swiat dziecka i zawsze , ale to zawsze nie moglam sie doprosic obslugi klienta. Maja jednego pracownika na dziale z wozkami , ktory ma 10 par chetnych o cos zapytac na raz , a wiesz jak to jest najlepiej zeby ktos ci powiedzial o wszystkich za i przeciw danego wozka czy fotelika. Zawsze kolejka jak z tad do wiecznosci , duszno , malo miejsca, ciezarne brzuchami sie ocieraja o siebie i pan sprzedawca , ktory nie ma czasu dla ciebie ....zawsze po 15 minutach sterczenia tam wychodzilam zdegustowana i wsciekal !!!!! a wozkow to zeczywiscie maja ale z tej wyzszej polki !!! Jak grzecznie zapytalam czy maja np. wozki jedrochy lub tutka to pan mi powiedzial , ze u nich sie nie sprzdawaly bo to wozki polskie, a panie wola zagraniczne..... w szoku bylam !!!!!!!!!!!
jezeli chcesz znalezc cos dal siebie to przecznica od limanowskiego ( nie pamietam dokladnie nazwy , ale jest taki wielki napis ze to sklep dla dzieci, a limanowskiego nie jest dluga ) jest duzy wybor wozkow polskich i tanszych , zawsze moze trafi sie jakas okazja , acha i na ulicy Kalwaryjskiej tez maja polskie wozeczki !!!
 
wogole to jakies skaranie boskie z krakowskimi sklepami ,np. w entliczku petliczku nie uswiadczysz ani jedrochy ani bartatiny ( a jest tez super !!!!) ani tutka , mikrusa widzialam tylko jeden raz ( ale nie polecam ) , czyzby wszystkie krakowianki uparly sie na zagraniczne wozki ???? ;D
 
Silunia, fajowy Zuzinkowy wózeczek :)

My też MAMY WÓZEK!
Niestety, musiał na razie zostać u mojej mamy, bo u nas na razie graciarnia za duża. Byliśmy dziś w hurtowni dzidziowej w celu obmacania sztruksowej wersji Roana Marity i zamówieniu takowej. Beżową widziałyśmy z mamą kilka dni wcześniej na ulicy, zmokniętą na deszczu co prawda, ale kolor jednak mi nie podpasował zupełnie, więc stwierdziłyśmy, że granatowa wersja byłaby lepsza. Maritka w granacie była w hurtowni i, niestety, załamałam się i prawie wpadłam w histerię, bo wyglądała OKROPNIE! :mad: Chyba jakieś pyłki z zewnątrz albo nie wiem skąd się do niej poprzyczepiały i cała tapicerka była upstrzona białymi "fuzlami", bleee.... Usiadłam zrezygnowana na worku sako, przeznaczonym chyba dla ciężarówek w podobnym do mojego w tamtej chwili stanu psychicznego, uniosłam głowę i zobaczyłam GO! Mój wymarzony wózek: Roan Marita z normalnego materiału (nie wiem jak się taki nazywa - ortalion? no taki, jak wszystkie oprócz sztruksowych), czarny (zawsze marzyłam o czarnym wózku - jak w rodzinie Adamsów ;) :laugh:) z jaskrawopomarańczowymi wykończeniami i tylko przy budce "wałeczek" kremowy, pompowane kółka i do tego fotelik z adapterem i parasolka w tej samej gamie kolorystycznej. No cudo!!! Stał na podwyższeniu, więc poprosiłam pana sprzedawcę, żeby mi go zdjął, obmacałam (cichutka budka - miodzio ;D, idealnie się prowadzi) i już wiedziałam, że będzie mój! ;D Mamie i P. też się spodobał, a jak tak piałam z zachwytu, że zaraz się "sępy" zleciały ciężarowe i chciały taki sam. Ale nie było juz takiego :p Cały komplet (gondola, spacerówka ze stelażem, fotelik i parasolka)kosztował 1062zł i jeszcze za friko folię nam dorzucili przeciwdeszczową, bo jeszcze dodatkowo nakupowaliśmy górę rzeczy.
Nie mam, niestety, zdjęcia bryki naszej Pszczółeczki, ale w przyszłym tygodniu pojadę do mamy z aparatem i zrobię foty. A w necie też nie mogę znaleźć tej wersji kolorystycznej :(

Pozdrawiam serdecznie :D
 
dominique gratuluję wózka w super cenie! :) 1062 zł za cały komplet i jeszcze parasolka + folia przeciwdeszczowa... raju jak tanio ;) u nas sam wózek bez fotelika tyle kosztuje - w najtańszym ze sklepów

ja wiem o jaki kolor Ci chodzi, choć faktycznie w necie go nie ma :) widziałam go kiedyś w sklepie. był w promocji z fotelikiem akurat za 1100 zł, ale nam wtedy kolor nie przypasił, bo jednak za ciemny a Sz bardzo chciał jaśniejszy wózek...

ale że ma cichą budkę to jakiś cud :)
 
reklama
;D dominique gratulujemy wyboru bryki dla pszczolki !!!! Nie ma to jak zakup , ktory spelni twoje oczekiwania , humor odrazu idzie w gore !!!!!!!!!!!!! jak juz bedziesz miala foty to wklej , napewno jest sliczny ;D
 
Do góry