reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WÓZKI

My właśnie dostaliśmy nasz Tako Natali i rzeczywiście waga no jak waga wózków w tej cenie, więc nic niespodziewanego :) Natomiast cała reszta super!!!!!! Zobaczymy jak sie sprawdzi na spacerkach. Na razie zdjęcia takie sobie bo nie mieliśmy czasu na sesję wózeczka :) ale niedługo na stronce pojawią sie lepsze. Tutaj daję dwa reszta na mojej stronce w poradniku przyszłych mam.
http://pysiaki.mine.nu/
24ir.jpg

86ro.jpg
 
reklama
Gazelaczku - dziękuję za radę. Właśnie zadzwoniliśmy z mężem do tego sklepu i zgłosliliśmy nasze "zażalenia" - do braku wywietrznika doszedł jeszcze brak gwarancji na wózek - i delikatnie ich zjechaliśmy ;D Szef sklepu zadzwonił do producenta i okazało się, że rzeczywiście coś tam było nie tak bo objecali wysłać nową budkę z wywietrznikiem oraz dostarczyć gwarancję (ponoć druki się skończyły). Ciekawe, czy to obiecank-cacanki, czy też wywiążą się ze zobowiązania? Mam nadzieję, że trafiliśmy na uczciwych ludzi i cała sprawa skończy się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Jeśli chodzi o upały - to u nas na Dolnym Śląsku (mieszkam w Zgorzelcu) - właśnie się skończyły tyle że cisnienie spada i ciągle spać mi się chce. Ale ogólnie humor się poprawił, czego wszystkim przyszłym mamom życzę, zwłaszcza tym, które tak jak ja każdego dnia wyglądają szczęśliwego finału 9-cio miesięcznej przygody:)
 
Hej Atruviell - super ze Wam sie udalo :) Ja tez nie mam gwarancji. Sklep z ktorego bralam powiedzial, ze są dodrukowywane, a wiec otrzymalysmy te same informacje. A wietrzysz wozek? U mnie caly czas stoi odkryty i nawet wyjęłam materacyk i wewnętrzną tapicerke, bo caly czas czuc fabryczne perfumy ;) ;D Nie chce zeby potem dziecko podduszalo sie - mimo iz mam wywietrznik, zapach moze jeszcze dlugo zostac. No i powodzenia, bo u Was juz niedlugo bobas trafi do swojej pierwszej bryki :D
 
Nasz na szczescie wogóle nie miał zapachu - opony tylko troche guma "waniały". Kupilismy wczesniej zeby wietrzyc ale na szczęscie nie ma takiej potrzeby. cieszę się z tego niesamowicie, bo Bogucha był uczulony na chemiczne zapachy i tak sobie w opisie czytalam o tych "antyalergicznych" materiałach i miałam nadzieje, ze nie będzie "smrodził". poprzedni wózek wietrzylismy 2 tygodnie - najgozej było z plyta która była gondola wylozona. Ale to było 8 lat temu i wtedy chyba innych gondoli nie było nawet....chyba ze za ciezka kasę.
 
Gazelaczku - przyznam się, że nie bardzo wąchałam ;D; ale już pędzę sprawdzić ... No więc, chyba już zdążył się samoistnie przewietrzyć, bo niczym brzydkim nie wonia. Tylko opony gumą dają ale tego chyba się narazie nie pozbędziemy ;D Zastanawiałam się, czy nie wyprać tej "pikowanej" wyściółki gondoli, ale trochę boję się eksperymentować, bo nigdzie nie ma instrukcji jak to to prać. Myślę, że i Twojemu "pasażerowi" bryka się spodoba. Pozdrawiam serdecznie!
 
Atruviell - ja nie piore tej tapicerki. Mam nadzieje ze wietrzenie zapobiegnie alergii, a przeciez i tak cos jeszcze wklada sie do wozeczka - chociazby jakąś pieluszkę, bo material wozka jest dosc szorstki. Pomyslalam tez, że rzeczy nowe są impregnowane substancjami ochronnymi i lepiej ich zbyt szybko nie prac, bo one po praniu szybciej sie brudza i niszcza. Kochana, a u Ciebie jeszcze tylko 4 dni!!! :o
 
ja mogę coś powiedzieć o wózku ciężkim ale bardzo wygodnym. Mamy emmaljungę i widzę ogromną różnicę w prowadzeniu tego wózka od innych, ma super amortyzatory a spacerówka ma największe siedzisko ze wszystkich jakie do tej pory widziałam. Wózek dla mam które mieszkają w domku lub na parterze oraz dla tych które szukają wózka wygodnego dla dziecka a nie o kosmicznym wyglądzie i cudach na kiju.
 
reklama
Do góry