Też radzę najpierw wypróbować taki wózeczek - kieruje się nim zupełnie inaczej. Ja też na początku napaliłam się na taki ale szybko zrezygnowałammpo tym jak w sklepie jeden taki wyciągnęłam i nie potrafiłam wstawić na miejsce
fakt, ten który wyciągnęłam miał przednią a nie tylnią oś skrętną jak ten Mutsy, ale zraziłam się na tyle, że Mutsy odechciało mi się nawet szukać... ;-)
