Ja dziś na spacerze byłam szpiegula i patrzyłam bacznym okiem na wszystkie wózki.
Nie łażę po centrum, bo to żadna przyjemność łazić w smogo- syfie kominowym ale spotkałam 3 sztuki.
szt. pierwsza coneco joker
typ tylko i
wyłącznie na śmiganie po sklepach. Nie wiem czy to taki ma Hannah? Ma malutko miejsca( wąski ale tak chyba wszystkie parasolki mają) Raczki były bardzo nisko jak na mój gust( mam prawie 170 a były tak do lini bioder).
Sztuka którą widziałam była jak z gardła wyjęta, prezentowała sie mało zachęcająco jakby trzymała sie kupy
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dry
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
na słowo honoru. Widziałam ją pod monopolowym w bocznej uliczce wiec nie ma sie co dziwić.
Potem widziłam wózek tak brzydki, ze żadne zdjecie tego nie ujmie:
abc design take off
on mi się na zdjęciu nawet podoba. Na żywo jednak był tak okropny, ze ten spod monopolowego wydał mi sie fajny. Jest bardzo ale to bardzo wąski, a daszek to tylko tak dla picu, w razie deszczyku ( bo o deszczu to nie wspomnę) ochroni kark dziecka.
Wg producenta jest dla dziecka do 3 roku życia, ja widziałam w nim ok.roczniaka, bez śpiworka tylko w kurtce, ledwo się mieściło. Już nie bede pisać o tym, ze z boku nie chonione od wiatru, ze takie jakieś wystawione to dziecko jak na taczce....(i nie napisałam). To chyba wózek na podróże, niby łatwo sie składa itp. ale na spacerze ( zimowym) nie sprawdza sie na pewno.
Widziałam jakieś chicco chyba
te , fajnie te grube kółka wyglądały. Niby szeroki i porządny. Dziecko biegło koło wózka wiec nie wiem jak się w nim mieściło .
Albo naprawdę jest ok albo po prostu widziałam go po tym pokracznym abc design i dlatego wydawał mi się taki lux.