reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wózki, wózeczki...

A ja zgadzam się z Marceliną. Tańsze, nie znaczy gorsze.
Na przykładzie samochodu (na który się powołujecie) to ja chyba bym wolała jednak nowy z salonu (niby w cenie co używane np. mercedesy), który mimo wszystko jeździ (bo można w 'gorszych' markach kupić fajny nowy samochód), i mieć po 1 pewność, że wszystko jest nowe i sprawne, a po 2 jest na gwarancji więc w razie czego salon się buja, a używany niby 'lepszej' marki to może być zakup skarbonki bez dna, w którą tylko się wkłada. Bo to, że 'lepsza' marka to nie znaczy, że nic nie ma prawa się zepsuć.
I wiem co mówię(o samochodach:D), właśnie pozbyliśmy się okropnego mercedesa który tylko doił siano i nic więcej :D I woleliśmy wymienić ..oooch na nowszego forda! Który póki co w skali pół roku kosztuje nas trylion procent mniej co super wypas mesiu:D.

Ale żeby stanąć po środku, to sama teraz kupiłam używany wózek dla dwójki, bo miał same dobre oceny. Ale gdybym kupowała dzisiaj dla jednego berbecia, to chyba ponownie skusiłabym się na TAKO(bo nadal uważam, że to b.dobry wózek w rozsądnej cenie).
 
reklama
Ale kto powiedział, że polskie to gorsze? To, że są tańsze firmy od zachodnich, to fakt, ale są i takie polskie, które ceną przewyższają zachodnie a jakością nie dorównują. Zresztą w tańszych nowych możne trafić na bubel, który rozwali się po niedługim czasie, to samo może być i w droższych produktach.
Tak jest ze wszystkim. Jedni wolą tako, inni mutsy, a inni co innego. Ja lubię lody grycana, a inni wolą tańsze, ale wg nich one będą lepsze. A to nie znaczy, że uważam tych ludzi za nieznających i nie mających smaku.
 
Ale kto powiedział, że polskie to gorsze? To, że są tańsze firmy od zachodnich, to fakt, ale są i takie polskie, które ceną przewyższają zachodnie a jakością nie dorównują. Zresztą w tańszych nowych możne trafić na bubel, który rozwali się po niedługim czasie, to samo może być i w droższych produktach.
Tak jest ze wszystkim. Jedni wolą tako, inni mutsy, a inni co innego. Ja lubię lody grycana, a inni wolą tańsze, ale wg nich one będą lepsze. A to nie znaczy, że uważam tych ludzi za nieznających i nie mających smaku.

Asiacur, też lubię Grycana, zwłaszcza śmietankowe i sorbet cytrynowy..mniam:-)
 
reklama
Do góry