reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózki,mebelki, ciuszki, kosmetyki-czyli wszystko dla naszych maleństw!! :)

Ja też kupiłam Jelpa taką wersję softniby już ze zmiękczaczem. A Cypiska ktoś mi strasznie odradzał, że mocno uczula...
 
reklama
Margolis,takie platki mydlane nie uczulaja. ;) Ja sie na takim wychowalam i wszcyscy,ktorych znam i to bez uczulen. :) Kiedys byl tylko jeden proszek i wszyscy przezyli,a teraz jest taki wybor,ze z tego co wiem,niektorzy strasznie wydziwiaja. ;) Zreszta tak jest tez np. z pieluszkami itd. :)
Ale to tylko moje zdanko. ;)
 
Dzięki za rady. Jutro lecę do sklepu po proszek i będę prać;) Kto by pomyślał, że będę sie cieszyć na pranie!!!!! ;D ;D ;D,hihihi
 
Widze, ze u Was przygotowania na mxa juz, ja jeszcze o pranku nie myslalam. Ciuszkow mam niewiel, bo nie maial od kogo dostac w spadku, i tak po trochu kupuje, moja mama nas w tym wspiera, troche nowych, troche w taniej odziezy(to tak jakby dostac od kogos, nie?). Lozeczko mam upatrzone, ale takie wieksze, 140x70cm, z funkcja przerabiania na tapczanik, z szuflada, firmy klups, ale na wozek nie wiem jaki sie zdecydowac! Jestem ograniczona finansami, ale tesciowa obiecala dac 600zl, na wozek, tak to byloby krucho. Nie wiem czy lepszy taki gleboki, ze zdejmowana gondola, a potem nakladana spacerowka, np firmy royan(czy jakos tak), czy moze taki od razu przerabiany np firmy Taco(albo Tako, nie pamietam), kurcze, trudny wybor! Pomozcie! A mieszklam na 3 piertzre! I ograniczaja mnie finanse! Ratunku, co wybrac...
 
Royanno jeśli jesteś ograniczona finansami to polecam spacerówkę z wkładaną gondolką. Ja mam taki i bardzo sobie go chwale, sprawdził sie przy Zuzi. Co do wózków firmy tako to musizz pamiętaćze one są bardzo cieżkie. Koleżanka kupila i wytrzymała z nim pół roku, potem kupiła drgui bo był za cieżki a też mieszka na 3 pietrze.
 
Te proszki to i tak wyjdą "w praniu". Raz jeden kupiłam Jelpa i Krzyś miał wysypkę więc pozostałam przy Loveli. A teraz to tylko ubranka "do ciała" piorę w Loveli a resztę to w najzwyklejszym proszku dla dorosłych i wszystko jest ok.
Więc poczekamy, zobaczymy co podpasuje naszym Maluszkom.

Co do wózka to ja mam po Krzysiu Retrusa (gondola + spacerówka) w kolorze granat z błękitem,

wzek9ys.jpg


niestety trochę mi wypłowiał ale bez przesady nie polece kupić drugiego.
A na wakacje, jak Krzyś miał już ponad pół roczku i fajnie już siedział, to kupiliśmy taką najzwyklejsza spacerówkę składaną - parasolkę

spacerwka2et.jpg


(do auta) i teraz to tylko z niej korzystam.

Tak mnie naszło na wspominki więc pokażę Wam jak wyglądało u mnie przygotowanie przed narodzinami Krzysia.

tu tata w akcji:

tatawakcji7ue.jpg


a tak wyglądał kącik dla maleństwa (jeszcze w naszym pokoju)

kcikdladzidziusia9zb.jpg

 
reklama
Megi, ja wybrałam wózeczek prawie identyczny jak Twój :) i okazało się,że Mężuś zna właściciela sklepu w którym go wybrałam,więc może i jakąś zniżkę dostaniemy :) też mieszkam na trzecim piętrze i póki co nie wyobrażam sobie dźwigania jakiegoś kolasa po schodach do góry
 
Do góry