reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wózki,mebelki, ciuszki, kosmetyki-czyli wszystko dla naszych maleństw!! :)

reklama
Bylam wczoraj z moja mama na zakupach i widzialysmy przepiekny chodzik-czerwony, z roznymi zabawkami, melodyjkami i swiatelkami za 95zł. No i mama od razu zapowiedziala ze kupi Oliwce ten chodzik na WIelkanoc. A co Wy sadzicie na temat chodzikow? WIem ze kiedys byl juz ten temat poruszany ale niedlugo bedziemy mogly te chodziki juz kupowac i chcialabym wiedziec czy Wy bedziecie kupowac cos takiego Waszym dzieciaczkom?
 
Ja przy córce nie używałam chodzika i teraz też nie będę raczej. Jakoś nigdy nie czułam takiej potrzeby;-)
 
Krzyś miał chodzi ale urzywaliśmy go nie za często ale był dużooooooooooo tańszy a tez miał zabaweczki, melodyjki i takie tam :happy:. Teraz ten chodzik lezy na strychu ale dla Oli nie będe kupowała drugiego i jak bedzie taka konieczność to będzie korzystała z chodzika swojego starszego braciszka
 
My mamy chodzik po kuzynie Adasia i myślę, że będziemy go używać jako kolejna zabawkę. Poza tym babcia w tym czasie będzie mogła więcej zrobić.
 
Gdybym ja sama miala kupic Oliwii chodzik to pewnie by go nei miala, bo nie czuje ze ten przedmiot jest nam potrzebny do szczescia;-)ale skoro babcia sie oferuje to moze GO kupic. Na dole u tesciow jest dosc duzy przedpokoj i do tego planuja zrobic duzy salon wiec Oliwia bedzie miala gdzie w tym "biegac" ;-)
 
Zuzia dostala super chodzik od mojej chrzestnej,jako prezent powitalny. ;-) :tak:
A dzis moja Mama kupila Zuzance ... nocnik z Kubusiem Puchatkiem!!! :-D :-D :-D Taki o:

dsc00454editmh3.jpg


I taki Jej kupilam smoczek - rozmiar 2. :szok: :-p :-D

10_175_004_schaf.jpg
 
Co do chodaka to już mamy w posiadaniu:tak: . Dostałyśmy od mojej siostry. Kupiła go na allegro. Jest to taki chodak - bujak,więc jak dziecko juz siedzieć potrafi może się delikatnie kołysać. :-D
 
reklama
Ja najpierw czytałam o tym, że chodziki sa generalnie złe dla rozwoju dziecka ale jeszcze zapytałam rehabilitantki i ortopedy no i potwierdzili, ze wcale nie przyśpieszają nauki chodzenia a wręcz odwrotnie no i nie sa najzdrowsze dla postawy. Ja więc chodzika nie kupię na pewno
 
Do góry