reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózki, foteliki samochodowe - nasze przemyślenia, marzenia, pomysły, plany ;)

Kołyski są słodkie, ale ponieważ mamy już łóżeczko zdobyczne, to na kołyskę nie starczy miejsca w naszej sypialni.

A ma ktoś jeszcze zdanie o wózkach firmy tako? Podoba mi się strasznie taki:
timthumb%20%281%29.jpg


Tylko rzecz w tym, że ja nigdy nie miałam styczności z wózkami i jedyne co na razie wiem, to że chcę mieć pompowane spore koła i zestaw 3w1 z fitelikiem i w sumie tyle. Dalej się nie znam. Moje koleżanki jeszcze nie rodziły, nie mam się kogo doradzić nawet.

Podoba mi się jeszcze wózek z firmy bebetto, zna ktoś? Jakies opinie?
bebetto-luca-wozek-wielofunkcyjny-2w1-wariant-17.800x600-s.jpg
ciastko ja miałam tako jumper x i powiem Ci że jak dla mnie to rewelacja. Miał wszystko co wóżek powiniem mieć i amortyzacje mega świętną. Jedynie mankamentem był kosz na zakupy w wersji spacerowej bo ciężko było tam coś wciasnąc. Nie wiem jak to jest rozwiązane w nowszych modelach. Gdyby nie to, że teraz poszukuje wózka lżejszego bo muszę go taszczyć na 2 piętro przynajmniej na początku jak dzidzia będzie mała to zdecydowanie dalej bym go używała
 
reklama
ciastko ja miałam tako jumper x i powiem Ci że jak dla mnie to rewelacja. Miał wszystko co wóżek powiniem mieć i amortyzacje mega świętną. Jedynie mankamentem był kosz na zakupy w wersji spacerowej bo ciężko było tam coś wciasnąc. Nie wiem jak to jest rozwiązane w nowszych modelach. Gdyby nie to, że teraz poszukuje wózka lżejszego bo muszę go taszczyć na 2 piętro przynajmniej na początku jak dzidzia będzie mała to zdecydowanie dalej bym go używała

A jaka waga wózka jest już dobra? Ja mam niby windę, ale wątpię ze się tam wózek zmieści, a też jestem na drugim piętrze.
 
Ciastko taka robi fajne wózki- sama jeden użytkuję Acoustica. No ale trzeba przyznać, że są to wózki ciężkie... Na pewno jest wiele lżejszych.
 
ciastko- generalnie kazdy wozek jest ciezki ,jesli lezy w nim bobo, jeszcze z jakims sbpiworkiem ,i torba.
Moj iCandy wazy 11,5 kg gleboki i 9,8kg spacerowka. Jest to jeden z najlzejszych wozkow a i tak trudno byblo go wniesc mnie samej na nawet pierwsze pietro. chociazby dlatego ,ze wozki sa dosc wysokie i strasznie nieporecznie je sie podnosi. Wazne jest by latwo sie skladal ,by gondola latwo odlaczala sie od ramy. Generalnie na "klik" ,a nie jakies strasznie skoplikowane zapiecia. Pamietaj ,ze glownie ty sama bedziesz wozek uzywac, i ty musisz sie z nim latwo obchodzic. Dobrze jest jak rame mozna zamknac ,w sensie by nie rozlozyla sie jak ja podniesiesz.

I dziewczyny ktore jezdza samochodem. Kupcie wozek do ktorego latwo wpiac fotelik. Bobiki duzo spia ,szczegolnie w samochodzie ,wiec idealnie jest jak mozna szybciutko wpiac fotelik w rame ,nawet nie budzac dziecka. No i naprawde polecam bazy do samochodu. Kolene klick i fotelik siedzi porzadnie bez codziennej walki z pasami.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja planuję fotelik na stałe w aucie zamocować. Tylko nie wiem czy wyłączyć poduchy powietrzne i wozić dziecko na fotelu pasażera czy z tyłu centralnie za mną - niby najbezpieczniejsze miejsce.
 
skodzia -ale dlaczego? Male dziecko idealnie w foteliku sie transportuje. Ubierasz w domu ,i tylko wsadzasz do samochodu. Zobaczysz jak sie umeczysz za ciagle wkladajac i chowaljac gondole i rame. Poza tym bedzie ci okropnie niewygodnie montowac malucha w tym foteliku juz w samochodzie. Oczywiscie zrobisz jak zechcesz ,ale teraz wiekszosc wozkow ma fotelik ,lub istnieja adaptery dzieki ktorym wiekszos fotelikow mozna wpinac w ramy.
Ja mialam foteli z tyl za pasazerem bo przod jakos do mnie nie przemawial ,ze cos przez szybw wleci ,albo jak rabne to tak blisko bobo. Mailam tez lusterko dzieki ktoremu zawsze widzialam bobika.
Lusterko samochodowe do obserwacji dziecka BeSafe (3784237531) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
 
skodzia -ale dlaczego? Male dziecko idealnie w foteliku sie transportuje. Ubierasz w domu ,i tylko wsadzasz do samochodu. Zobaczysz jak sie umeczysz za ciagle wkladajac i chowaljac gondole i rame. Poza tym bedzie ci okropnie niewygodnie montowac malucha w tym foteliku juz w samochodzie. Oczywiscie zrobisz jak zechcesz ,ale teraz wiekszosc wozkow ma fotelik ,lub istnieja adaptery dzieki ktorym wiekszos fotelikow mozna wpinac w ramy.
Ja mialam foteli z tyl za pasazerem bo przod jakos do mnie nie przemawial ,ze cos przez szybw wleci ,albo jak rabne to tak blisko bobo. Mailam tez lusterko dzieki ktoremu zawsze widzialam bobika.
Lusterko samochodowe do obserwacji dziecka BeSafe (3784237531) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.


winki to lusterko super sprawa :) kupię
 
skodzia -ale dlaczego? Male dziecko idealnie w foteliku sie transportuje. Ubierasz w domu ,i tylko wsadzasz do samochodu. Zobaczysz jak sie umeczysz za ciagle wkladajac i chowaljac gondole i rame. Poza tym bedzie ci okropnie niewygodnie montowac malucha w tym foteliku juz w samochodzie. Oczywiscie zrobisz jak zechcesz ,ale teraz wiekszosc wozkow ma fotelik ,lub istnieja adaptery dzieki ktorym wiekszos fotelikow mozna wpinac w ramy.
Ja mialam foteli z tyl za pasazerem bo przod jakos do mnie nie przemawial ,ze cos przez szybw wleci ,albo jak rabne to tak blisko bobo. Mailam tez lusterko dzieki ktoremu zawsze widzialam bobika.
Lusterko samochodowe do obserwacji dziecka BeSafe (3784237531) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Ja nie będę miała wózka 3w1, tylko gondolę, potem przerzucę się na spacerówkę, więc nie będzie problemu, a akcesoria dla dziecka wrzucę do plecaka i damy sobie jakoś radę.

Jak kiedyś byłam nianią to półroczną dziewczynkę trzymałam na rękach, trzyletniego chłopca za rękę i tak schodziliśmy codziennie z czwartego piętra i też dało radę :tak:

P.S. A lusterko super sprawa.
 
Ja musze wozkiem tyle co na parter w bloku - czasem na pierwsze. I nie wnosze wozka tylko po prostu wjezdzam nim. Do gory ide tylem wozek ciagnac za soba, na dol tez zjezdzam. Oczywisci trzeba deliktnie - ale tak do 2 pietra nie jest zle- wyzej to by pewnie bylo ciezko.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry