Wilimek, szok!!! Przecież to bez sensu - rodzice sami powinni decydować do jakiego wieku dzidziuś śpi z nimi. Gdybym miała jeszcze jeden pokój, to maleństwo raczej od początku by w nim spało.
Teraz pewnie zrobimy tak, że dopóki maluch będzie jadł w nocy to będzie spał u nas, czyli w salonie. A jak tylko będzie się dało, to wyprowadzimy go do Wojtka (czyli do naszej dawnej sypialni...)
Teraz pewnie zrobimy tak, że dopóki maluch będzie jadł w nocy to będzie spał u nas, czyli w salonie. A jak tylko będzie się dało, to wyprowadzimy go do Wojtka (czyli do naszej dawnej sypialni...)