ja się staram trzymać jak tylko długo sie da. Jak wstanę np. do Marysi to oczywiscie już musze iść ale jesli tylko uda mi isę zasnąć i nie pójsc to dotrzymam. genralnie mój pęcherz wytrzymuje na tyle że zazwyczaj chodzę raz albo dwa. Dziś był rekord bo byłam 4 razy ale poszłam spać o 22 a zazwyczaj chodze po 24 więc się zdążę jeszcze wysiurac porzadnie przed spaniem. A w dzień to już jest tragedia - czasem chodze co godzina. Jak gdzieś pojadę i nie ma toalety to wracam z mega bolenym pęcherzem. Moze stad te baktrerie w moczu ze za długo siki trzymam w nocy i nie chodze jak mnije przypili tyko staram sie zasnąc?
reklama
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Dziewczyny naprawde ladne zakupki
a teraz Ula jakby nagrali Ciebie kamerą, to by dopiero były śmiechyDaruunia i obyś miała na tyle sił i żeby kondycja dopisała. Bo na koniec to czasem nawet wstas z łożka cieżko człowiekowi.
Ja ostatnio zaczełam sie sama z siebie śmiać, bo położyłam sie na plecach i nie moglam sie podnieść i jak ten żuczek przewrócony na grzbiecik nozkami i lapkami wymachiwalam nie mogą cie obrucić. Aż w końcu sturlalam się z wyrka na podloge , na czworaczka i do gory ;-)
ale ja tez tak czasmi mam
A ja dzis byłam w Ikei z mamą i kupiłam praktyczny, wyjazdowy dmuchany przewijak. Na pewno będzie go łatwiej zabrać na Mazury niż taki duży na wannę jak mamy w domku.
Mamoociku, ja też kupiłam ten przewijak - poleciła mi koleżanka, która ma już trójkę dzieci (najmłodsze ma 4 miesiące), często wyjeżdżają całą rodziną i jest już mistrzynią ekonomicznych (pod względem miejsca) rozwiązań dziecięcych potrzeb :-)
Oprócz tego mam zwykły przewijak - w pokoju maluszkowym - a ten dmuchany na co dzień też nam się przyda, bo pokój Juniora jest na drugim piętrze i doszliśmy do wniosku, że na pierwszym piętrze też zrobimy stanowisko do przewijania, żeby nie trzeba było latać z dołu na samą górę sto razy dziennie :-)
Mamoot świetna sprawa z tym przewijakiem.muszę sobie go koniecznie zakupić
odnośnie pielgrzymek też już powoli mam ich dosyć najgorzej wstać mi z łóżka które jest niskie i za nim się z niego skulam mija troszku czasu ale powtarzam sobie że już niewiele mi zostało
odnośnie pielgrzymek też już powoli mam ich dosyć najgorzej wstać mi z łóżka które jest niskie i za nim się z niego skulam mija troszku czasu ale powtarzam sobie że już niewiele mi zostało
Myszka1125
Czerwcowa mama'08
Ula - Ty nasz Żuczku :-) nawet nie chcę myśleć, jak to wygląda te nocne wycieczki na siku. Raz zaryzykowałam i spojrzałam w lustro... KOSZMAR mówię Wam.
Wilmek, baldachim to po prostu firana z doszytymi troczkami, a pościel szyłam sama, bo z tych co widziałam w sklepach niewiele mi się podobało, a jak już to były stanowczo za drogie. Skończyło sie na radosnej twórczości własnej. Cieszę się, ze ci się podoba tak bardzo, normalnie aż w piórka z dumy obrosłam:-):-)
Mamoociku, sprytny ten przewijak i racja, praktyczne toto i łatwe do zabrania
Wilmek, baldachim to po prostu firana z doszytymi troczkami, a pościel szyłam sama, bo z tych co widziałam w sklepach niewiele mi się podobało, a jak już to były stanowczo za drogie. Skończyło sie na radosnej twórczości własnej. Cieszę się, ze ci się podoba tak bardzo, normalnie aż w piórka z dumy obrosłam:-):-)
Mamoociku, sprytny ten przewijak i racja, praktyczne toto i łatwe do zabrania
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Popieram Joanne jak tylko cos czujemy do kibelka natychmiast;-)
reklama
no własnie tak myślałam ze te bakterie to przez to trzymanie nocne (jak to brzmi :-)) - trzeba sie zmobilizowac i siknąć....
Też mam ten przewijak dmuchany - super sprawa za grosze. Szkoda ze jeszcze wanienki takiej nie mają.....
Też mam ten przewijak dmuchany - super sprawa za grosze. Szkoda ze jeszcze wanienki takiej nie mają.....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 64 tys
Podziel się: