agusia04
Czerwcowa mama'08
Ja miałam też leżaczek i Kacpra wkładałam podobnie jak Liliana od ok. 1m-ca. Ale też nie na długo. Później jak Kacper już był ciut większy to zabierałam go do kuchni czy łazienki i mogłam spokojnie coś zrobić. Bo on był bardzo Mamusiowy synek. Nie mogłam zniknąć mu z oczu bo był zaraz krzyk potworny. A tak zawsze miał mnie na oku. Teraz też kupimy, ale z zakupem poczekam jak już malec będzie z nami