reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wodzisław Śląski

heja


no ja tam w ogóle po sklepach nie zaglądam jeśli chodzi o ciuszki dla maluchów, bo albo podbieram ze źródeł siostrzanych albo właśnie na allegro się zaopatrzam. kiedyś jeszcze do szmateksu się podjeżdżało, teraz jakoś już to zeszło na psy, drożyzne tż zrobili :p w każdym razie ceny dla dzieciaczków są oszałamiające... właśnie zaglądałam niedawno na stronkę c&a bo jest już nowa kolekcja na wiosnę i makabra, kupować kurteczkę za 149 zł to nie moja klasa.. no ale jakbym nie miała co robić z pieniędzmi... czemu nie :p




rilla no i tu mnie pocieszyłaś z tym karmieniem piersią, ja karmiłam co prawda 3 mies, ale to była katorga podobnie jak u Cię. i o dziwo, odpukać, mój Młody też nie choruje, nic się nie dzieje. a naprawdę zaczęliśmy takie szczęśliwe dzieciństwo i macierzyństwo wraz z pierwszą puszką Nan'a, pamiętam do dziś tą ulgę ;)


tak, wiem, papierosy to zło ;) ale wiesz, ja jakoś wychodzę z założenia że zło bywa lepsze i gorsze. mogło być gorsze :p
nic nie poradzę, kocham je namiętnie ;)


z resztą widzę, że wiolcia chyba coś niecoś wie o czym mówię ;) kochana z tym popalaniem no to jest trochę kiepska sprawa, ale co zrobić no, nikt Cię nie zbiczuje.. ja szczerze przyznam że podpalałam do 9tc ale o ile bardzo chciało mi się zapalić papierosa tak jak zapaliłam, wyrzuty sumienia po fakcie osiągały taki monumentalny rozmiar że sama z sobą się męczyłam. to było jak błędne koło do tego stopnia że zamiast cieszyć się ciążą cały czas myślałam o tym co ja robię :/ no i w końcu pukła się w czoło i dałam na luz. wiem, że dam radę bo bym spać po nocach chyba nie potrafiła ;)
ale wierzę, że nie jest Ci łatwo.


no ja jestem tak jakby spod Wodzisławia, bo mieszkam za tabliczką wodzisław żegna no i teoretycznie już do niego nie należę /bo to już liczone jako Turza - jak się jedzie w kierunku Gorzyc/, ale że do wodz. chodziłam do przedszkola i szkoły, tam spędzałam tygodnie, weeki, miałam przyjaciół etc to w sumie z ni się utożsamiam a z moją wsią.. nie łączy mnie w sumie nic. nawet nie bardzo tu kogokolwiek znam oprócz rodziny, ale jak to na wsi, nic nie szkodzi, bo wszyscy za to znają mnie i wszystko wiedzą o mnie, to wystarczy :p


o, właśnie u niewiema byłam tą cytologię robić. fajny lekarz jako człowiek, bo miły i uprzejmy, ale też szanuję za szczerość bo delikatnie gdy okazało się że jestem w ciąży zasugerował mi że wolałby się nie podejmowac tego przypadku /ze względu na zastrzyki które biorę/.. no u mnie to wzbudziło respekt. wolę tak niż jakby miał eksperymentować. ale fajny facet, w porządku. no i fajnie u Niego kolejka idzie, a nie tak jak u mojej, nie dość że dojeżdżam do jebia to conajmniej z 2 godzinki sobie zawsze czekam jeszcze :/


znowu się rozpisałam, co :p ja to mam gadane jak już siądę ;) wiolcia Ty nie chcesz z Małym podejść na zajęcia z kreatywnej krainy do WCK? fajna zabawa, zawsze to chociaż ta godzinka w tygodniu
 
reklama
A co to takiego i gdzie to jest...?
Bo wiesz że ja nie stąd i nie bardzo się orientuję jeszcze w niektórych rzeczach.
A co do Niewiema, to też bardzo mi się podoba jego szczerość i w ogóle fajne facet tak jak piszesz.
A z tymi kolejkami u niego to różnie bywa ostatnio jak byłam to czekałam chyba ponad 1h. Zobaczymy w pon, bo jadę na kontrolę.
 
Dobra znalazłam se w necie Kreatywną, nie wiem godzina to niewiele, muszę się zastanowić.
Zapisałam go do przedszkola w kwietniu dopiero będzie lista przyjętych. Oby go przyjęli, bo z dwójką to ja chyba dopiero zwariuje :)
 
Dobrze, że papierosy nie należą do jednych z wielu uzależnień jakie posiadam:) Jestem absolutną przeciwniczką palenia w ciąży, a z racji wyuczonego zawodu (jestem pedagogiem specjalnym), sporo o konsekwencjach dla dziecka się nasłuchałam i sporo też widziałam. Uważam jednak, że każda matka swój rozum ma i wie, co dla jej dziecka jest najlepsze i to właśnie chce mu dać. Tyle w temacie:)

Nas niestety ominęło przekazywanie ciuchów z pokolenia na pokolenie, ponieważ to właśnie Zuza zaczęła "plagę" dzieci wśród rodziny i znajomych. Wszystko musieliśmy kupić, za to cała reszta miała łatwiej:) Teraz już jesteśmy sprytniejsi - czekamy aż dzieciaki powyrastają z ubrań i wszystko trafi do nas:) To jedno z działań "eko", które staramy się wprowadzać w życie - po co kupować sterty ubrań, które często są niewykorzystane, jak można taniej (a czasem za darmo) mieć ciuchy dla dzieciaka. Zuzi ubrania kupuję wyłącznie na promocjach, w ciucholandach i na allegro. Taniej, a jaka satysfakcja, gdy upoluje się coś fajnego:D
Nie myślcie, że jestem zwichrowaną eko-mamuśką:p Wszystko w granicach rozsądku. Nie kąpię Zuzi w kozim mleku, nie używałam wielorazowych pieluszek i nie piorę w kulce kokosowej. Ale za to nosiłam Zuzię w chuście (nieraz ratowała nam życie!), sprawdzam kosmetyki pielęgnacyjne pod względem zawartości parabenów i innych świństw i bardzo ostrożnie podchodzę do wszelkich szczepień. Zuzia czasem pije słodzone soczki i zajada chrupki, ale jak nie zje choć porcji owoców na dzień to ma szlaban na słodycze:)
Też zwracacie uwagę na takie rzeczy?

Cytrusik, to jak następnym razem pojedziemy do Gorzyc na basen to Ci pomachamy:) Pewnie będzie to za jakieś milion lat (bo nie umiemy wyjść z katarów), ale postaramy się pamiętać:)

Wioolcia, też czekam z utęsknieniem na listę przyjętych do przedszkola. W zeszłym roku zapisała Zuzię tylko do jednego i się nie dostałam. W tym roku byłam w trzech, więc mam nadzieję, że do któregoś ją przyjmą. A Kreatywna Kraina to fajna sprawa - chodziłyśmy z Zuzią przez trzy miesiące. Niby godzina to mało, ale pomyśl, że przez 60 minut to ktoś inny odpowiada na pytania Twojego dziecka:) Ja w tym czasie spałam z otwartymi oczami:)

Może jak mrozy zelżeją i nie będzie trzeba ubierać tylu warstw to spotkamy się w figloraju?
 
rany dziewuszki mój uparty łosioł wreszcie się zdecydował na nocnik :-D od piątku biegam za nim bo co chwilę mu się wydaje że będzie sikał, super jeste taka szczęśliwa a taka wyczerpana i obolała ze stresu i tego ruchu od 2 dni że normalnie siądę do kompa dopiero wieczorem to coś skrobnę :p
miłej niedzielki :)
 
cytrusik my to mamy na szczęście już za sobą, mój łobuz to od sierpnia już sika w nocnik to nawet nie miał jeszcze 2 latek. A to dzięki babci sika do nocnika, pojechaliśmy do niej na wczasy i jakoś tak wyszło że u niej właśnie zaczął sikać. Za to z robieniem kupki do nocniczka to była dopiero katastrofa, robił gdzie popadnie a ja tylko latałam i sprzątałam za nim, bo nie chciał siadać. A i tak robi siku po swojemu, tzn na stojąco...:) Grunt że w ogóle robi.
Rilla1312 my to mamy ciuszki zaś po siostrzeńcu, no i po moim małym. Teraz to tylko po dokupować jakieś cienkie czapeczki i body na krótki rękaw, cienkie rajstopki i chyba wszystko z ciuszków, bo mam cały karton ciuchów więc po co mam kupować nowe. Pierwszego rodziłam w pażdzierniku, więc potrzebowałam więcej ciuszków na zimę już. Teraz będę rodzić w maju, więc trzeba dokupić trochę cieńszych ciuszków. A co do kosmetyków jeszcze w ogóle nic nie mam, od następnego miesiąca już będę się zaopatrzeć w większość rzeczy. A te ciuszki to na allegro patrzysz, tak...?
Ja ostatnio zaglądałam ale nie ma nic tańszego co bym mogła kupić w sklepie, bo tu jeszcze dochodzi koszt przesyłki.
Spokojnej niedzieli...:)
 
Cześć kobitki! przepraszam że tak zaniedbałam ale kurde moderuję inne forum (motocyklowe) do tego ostatnio duzo pracy i wypadłam z obiegu babyboom.

Nadrobie czytanie i obiecuję jutro wieczorkiem cos więcej skrobąć:)

a tymczasem witam nową koleżankę ;)

to do "zaś" ;)
 
hejka


no my dzisiaj przed 6tą pobudka bo siku [:D] więc już na nogach, Młody spija wode z miodkiem i ogląda co nieco, ja nadrabiam zaległości w necie z kawką ;)


a propo niewiema jeszcze wioolcia... uwierzyłabyś że on ma po 50tce Oo bo jak ja weszłam pierwszy raz do niego do gabinetu to pierwsze pomyślałam o kurde do jakiego młodziaka trafiłam :o bardzo młodo wygląda ;)


kreatywna to fakt tylko godzina. ale jeśli nie ma alternatyw to.. aż godzina ;) no warto nawet na godzinkę, zwłaszcza jeśli mieszkasz w wodzisławiu i nie musisz dojeżdżać to w ogóle ja bym się nie zastanawiała, bo 30zł miesięcznie to żaden koszt


w tym tyg np. mają balik przebierańców poza zajęciami jeszcze z drugą grupą więc będzie imprezka na całego :)


no, życzę Wam dziewczynki żeby poprzyjmowali bąble do przedszkola, może akuart się uda :) mi się nie spieszy, bo jakbym miała dojeżdżać do wodzia /w turzy w życiu Młodego nie zapiszę dopóki nie zaczną MÓWIĆ nie godać :/ / ;p codziennie to na paliwo i przedszkole bym nie wyrobiła, poza tym mój Młodziak jest straszny anioł i fajny facet więc myślę że się dogadamy w trójeczkę i tylko na jakieś dodatkowe zajęcia bym Go chciała jeszcze wpakować żeby więcej miał kontaktu z innymi farfoclami /no chyba że się pozgadujemy i pozna kolegów i koleżanki to nawet zajęć nam za dużo nie trza będzie tylko pozamieniamy to na spotkanka w ogródku ;)/


o, skończyłaś rilla pedagogikę, to tak jak ja, tylko że ja obroniłam licencjat, przechodziłam 2 lata na uzupełniające, napisałam pracę mgr całą oprócz zakończenia, dowiedziałam się że jestem w ciąży i ze szczęścia rzuciłam to w cholerę :p średnio mądre widzę z perspektywy czasu :p żeby nie powiedzieć że debilne po prostu.. no ale nic, przysłali mi ostatnio z uczelni mail że jakiś program reaktywujący będą relizować dla tych co przerwali studia żeby mogli dokończyć i poważnie się nad tym zastanawiam. pewnie nic nie zrobię z tym mgr ale mieć a nie mieć to różnica.
Ty pracowałaś coś w zawodzie?


oj wierz mi wioola że na allegro można połapać super okazje i to taniej niż w sklepie :) ja np. całą wyprawkę typu pieluszki, kremiki, płyny, waciki, smoczki, butelki wsio, u jednego sprzedawcy za jedną kurierską przesyłką płaciłam i sporo na tym zaoszczędziłam. także trzeba trochę przysiąść i jak wsiąkniesz to zobaczysz że super sprawa. a co do ciuszków to warto wejść w kategorię zestawy albo polować na kończących się i np. wpisać sobie maksymalną cenę jakąś wśród kończących się w ciągu np. 10 minut i cuda można połapać. zwłaszcza w dzień, kiedy większość ludu pracuje, bo wieczorem to się wszyscy rzucają i podbijają ceny :p


a propo koziego mleka, b. polecam z ziaji mydło w płynie, super sprawa ;D w ogóle z ziaji kosmetyki wszelakie, tanie a świetne. ja uwielbiam osobiście. a co do eko-mamusiek, daleko mi do takiej aczkolwiek też się staram :) a co do owoców to obowiązkowo, ja w ogóle staram się przemycać sporo owoców, warzyw, kasz, bo mój Młody miał problem ze skórą i do tego z kupkami więc mu to świetnie robi.


dziś czeka nas kups na nocnik, zobaczyy jak pójdzie :) ale o ile pt i sob zaganiana była i wpadki się zdarzały tak wczoraj pięknie bez jednego posikańca, dziś od rana też przytulanko i zaraz siku, pięknie chłopak tego pilnuje :) jestem z niego naprawdę dumna, zwłaszcza że już mieliśmy podejścia do nocnika i ostatni razem tak się zraził że po prostu wył a ja przy nim, bo nie siądzie i już. widocznie rzeczywiście do wszystkiego musi sam dojrzeć :)


ale mam starszaka :D


to jedyne co nas bolało, bo tak jest po prostu cudowny, ale bałam się że będzie tak chodził w pampersach do 5rż :p tym bardziej że w najbliższych miesiącach czekają Go duże zmiany w życiu więc nie miałabym serca jeszcze Go męczyć z odpieluchowaniem ale sam się zdecydował ni stąd ni z owąd więc ufffff kamień z serca


i trochę z portfela ;)


figloraj? może fikolandia? bo nie wiem czy wioola zmotoryzowana, to może łatwiej będzie


ja chętnie bardzo :)


wioola o , teraz czytam, szacun dla Małego! super facet jak już na stojąco siura, no naprawdę :) masz dużo sprzątania potem ;)?


nosyla wpadaj tu do nas, bo dzielnie się trzymamy i nawet cos żyje ten nasz wodzisławski topik :)


pozdrawiamy :)
 
Gdy Zuza przestała używać pieluszek to zaczęło nam zostawać tyle kasy, że nie wiedzieliśmy co z nią zrobić:) No prawie milionerami zostaliśmy:D

Też lubię kosmetyki z ziaji, zwłaszcza żele pod prysznic - tanie i bardzo wydajne. Ale ostatnio kupiłam sobie balsam do ciała kozie mleko i jestem rozczarowana. Mam bardzo suchą skórę i gdy tylko przez dwa dni nie użyję balsamu to wysycham na wiór, a po kozim mleku mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej:/ A na dodatek ma bardzo specyficzny zapach. Koniecznie muszę kupić coś nowego, bo zacznę tracić skórę jak wąż:/

Pracowałam w zawodzie prawie 6 lat, ale niestety w związku z brakiem dzieciaków i redukcją etatu muszę szukać pracy gdzie indziej. Póki co rozsyłam cv i jeszcze nie wpadam w panikę; mam nadzieję, że prędzej czy później coś się znajdzie. Oczywiście nie w zawodzie, bo na to już nie liczę, ale wymagań wygórowanych nie mam:)

My mieliśmy bardzo intensywny weekend, dzisiaj więc od rana się lenimy. Tata poszedł do pracy, a my zjadłyśmy późne śniadanko i leniwie zalegamy na kanapie. W planach mamy rozbieranie choinki (jeszcze nic nam nie opada, więc aż szkoda ją rozbierać) i odświeżanie okien. W zimie unikam mycia okien od zewnątrz (zdecydowanie nie jestem perfekcyjną panią domu:p), ale zakurzone firanki wymagają zmiany. Dodatkowo Zuzia słysząc, że mamy skurzone okna umyła okna w sypialni wilgotnymi chusteczkami. Możecie więc sobie wyobrazić jak teraz wyglądają:)

Mąż mi jutro znowu wyjeżdża, więc przez cały tydzień mam wolne wieczory:D Znacie jakieś fajne babskie filmy? Powoli kończą mi się pomysły i nie wiem już co oglądać.

Miłego dzionka:)
 
reklama
hehe nie no z nas tacy bogacze znowu nie będą, bo w sumie 2 paki schodziły na miesiąc czyli ok 6 dych, więc chyba nawet tych 6 dych nie poczuję że przybyło ;) mogłabym odkładać do skarbonki Młodemu ale w sumie jeszcze ich nie mam a już w notesie zagospodarowałam ;D


nie miałam balsamu z koziego mleka ale żel był ok. z balsamów z kolei polecam kakaowy z ziaji, ma dość intensywny zapach ale jak komuś nie przeszkadza to jest naprawdę ok. wiosną miałam dosyć mocno łuszczącą się skórę na nogach, poradził sobiez tym bez problemu :) no jest w fajnym dozowniku, wygodny do użycia.
rilla a jak teraz wygląda tu z ofertami pracy w regionie? bo piszesz że cv ślesz, tzn są jakieś konkretniejsze oferty? ja pamiętam rok przeszło czasu tak słałam i myślałam że prędzej ocipieje :/ aż w końcu po znajomości pracę mi ktoś załatwił, bo inaczej nawet w żabce mnie nie chcieli, no wiem dlaczemu :p a naprawdę byłam wtedy zdolna do poświęceń jeśli chodzi o rodzaj wykonywanej chałtury ;)


zapraszam do mnie jak pole do popisu w dziedzinie sprzątania Wam się skończy ;) ja nie mogąc wiele sama zrobić wręcz marzę już o tym kiedy będę mogła zrobić tu jakiś ład konkretniejszy bo jest chaos totalny. moje sprzątanie od paru miesięcy polega na odsuwaniu gdzieś 'bardziej w bok' i to nogą bo przenosić nie mogę :p




no ja tak jak już pisałam.. Gotowe na wszystko, jeśli jeszcze nie oglądałaś, polecam z całego serca, rewelacyjny serial i wciąga masakrycznie. ile ja wieczorów spędziłam oglądając z lampką wina jeden za drugim odcinek to głowa mała. koniecznie spróbuj :)
 
Do góry