reklama
karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
no ja tak od wtorku czatuję do lekarza. Bo SZymek czasem tak mokro zakaszlnie.Ale we wtorek się tam nie dodzwoniłam dziś nie przyjmuje a nasz co chodzę prywatnie 10 dni na urlopie za granicą.jeszcze nie panikuję bo w nocy śpi spokojnie zakaszlnie może z 5 razy w ciągu dnia i to zazwyczaj jak go o to poproszę. daję mu 2 razy dziennie Flavamet rutikni 2 no i standardowe jego witaminy multisanostol i imunoglukan aerius.temp 36,6 więc sama nie wiem.
ale za to odebrałąm jego panel pediatryczny dzić i wychodzi że minimalnie uczulony na roztocza kurzu i kota.
ale za to odebrałąm jego panel pediatryczny dzić i wychodzi że minimalnie uczulony na roztocza kurzu i kota.
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
Dużo zdrówka dla Wiki i Oliwki! A jak dzisiaj się czują dziewczynki? Lepiej?
Karola spokojnie to chyba nic strasznego jak zdarza mu się zakaszleć? Oliver też już drugi tydzień kaszle, ale coraz mniej i zwłaszcza jak zmienia się temperatura, czyli jak z dworu przyjdziemy do domu, ale podaje mu cały czas syrop i witaminki No i oczywiście staram się, żeby się nie wychładzał zbytnio
Karola spokojnie to chyba nic strasznego jak zdarza mu się zakaszleć? Oliver też już drugi tydzień kaszle, ale coraz mniej i zwłaszcza jak zmienia się temperatura, czyli jak z dworu przyjdziemy do domu, ale podaje mu cały czas syrop i witaminki No i oczywiście staram się, żeby się nie wychładzał zbytnio
karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
a ja wróciłam do lekarza i w sumie nic nie wiem. ma zmiany na oskrzelach jakoś to fachowo nawet nazwane ale to nie zapalenie.mam podawać to co podaję tylko dołączyć inhalację rano i wieczorem.no i podejrzenie, że u Szymka to raczej alergia, że w domu cieplej i bardziej sucho, ale wilgotność mamy ciągle na poziomie 50% hmmm mam go oklepywać jak kaszle.więc sama nie wiem co o tym myśleć.niby ok a jednak nie do końca. Szkoda żę wizytę u alergologa mamy dopiero za tydzień w piątek ona pewnie by wiedziała.no i taka to była sobie wizyta czyli bez sensu.bo wiadomo że nie dam mu antybiotyku jak nie ma gorączki ani kataru w nocy śpi spokojnie.
Miśka 5
Mamy lutowe'07
u nas podobnie Karola, jak czytam twój post to jakbym de javi przeżywała, wizyta bezzsensowna, niby nic, a jednak cośmała kaszle jak smok, prawie dusi się, a dostała eurespal i herbapect, póki co żadnej poprawyczas zmienić doktora, bo moja cierpliwość ...
Miśka 5
Mamy lutowe'07
a widzisz Karola, nasza doktorka za to nic nie słyszała, a kaszel jak był tak jest:-(fajnie, że Szymkowi lepiej
Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Kondzio mi sie bardzo rozchorował. W poniedzialek byl u pediatry dostał syrop. Jakby lepiej a dzis dostał goraczki 39 stopni,byla godzina dwunasta. nie bylo szans dostac sie juz do przychodni,jacek pojechal z nim prywatnie. Dostał augmentin. Zero w nim sił,bladA twarz,mraczacy,smutny,bez sil. niestety zwymiotował mi antybiotyk i od tej pory (okolo 15) nie moze nic sie napic,bo wszystko zwraca. Boje sie,że bedziemy musieli jechac na pogotowie. ja nie chce zostac z nim w szpitalu :-(.Jutro miałam jechac na zakupy gwiazdkowe...:-( Strasznie sie denerwuje.jeszcze tak chory,blady i smutny to nigdy nie był ...:-(
reklama
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Tyciu duzo zdrówka dla Kondzia!!! biedny maluch :-(oby obylo sie bez szpitala
Rozalka zdrówka równiez dla twoich szkrabów!!!
Rozalka zdrówka równiez dla twoich szkrabów!!!
Podziel się: