reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u pediatry

hmmm nasza wizyta była naprawdę super patrząc na Szymka nie czuł żadnego dyskomfortu i śmiało mógł jeść i przed wizytą no po to wiadomo tylko Mc Donald bo już miał obiecany.
 
reklama
Oliwce coś dziś w nocy characzało przy oddychaniu, co prawda w dzień nie działo się nic złego, ale postanowiłam kupić jakiś porządny preparat witaminowo-mineralny
Immuno kid, 30 tabletek
no i zakupiłam kolejną butelkę Kidabionu, bo cały czas Oliwce podaję, a już mi się kończy.
 
Ostatnia edycja:
No u Oliwki też zauważyłam, że odporność się poprawiła. Nie wiem czy to za sprawą Kidabionu i witaminek z minerałami, które co jakiś czas jej serwuję, czy to za sprawą tego, że poprostu przeszła już etap chorowania w żłobku, no ale fakt faktem, teraz jest całkiem dobrze. Nawet jak zaczyna się katar to nie zdąży się rozwinąć, udaje się go pozbyć w ciągu paru dni witaminkami i rutinoscorbinem (o właśnie! też Oliwce w miarę regularnie go podaję w małych ilościach, a jak coś się zaczyna to większych), nie ma konieczności siedzenia w domu i rezygnowania z chodzenia do przedszkola.
 
ja od sierpnia podaję Szymkowi imunoglukan dla dzieci właśnie skończyliśmy kurację od dziś wchodzi kidabion, rutkinkę dostaje codziennie 1szt plus multisanostol ale czy jakoś mega odporniejszy hmmmm trudno powiedzieć.

dziś odebrałam jego morfologię no i ogólnie nie ma tragedii ma wysokie OB 16 ale myślę że to jeszcze efekt anginybo był raptem tydzień od odstawienia antybiotyku no i ma strasznie dużo płytek krwi bo aż 800 a max normy to 450 a to już nie wiem dlaczego reszta w normie.
 
Kurcze, Wiki znowu chora, ma okropny kaszel, dziś pół nocy nie spałyśmy tak ją męczył, do lekarza nie dostałyśmy się, o godz 8 nie było już numerków:wściekła/y: i dopiero jutro rano na 9. Ręce mi już opadają, na początku listopada miała antybiotyk, a teraz nie wiem co będzie, kaszel ma taki krtaniowy, gorączki nie ma.
 
Miśka zdrówka dla małej !

u nas numerków nie ma jak się przychodzi idzie się zarejestrować i jest się przyjętym
 
reklama
Zdrówka dla Wikusi.

Ja niedawno się cieszyłam, że Oli mi nie choruje w przedszkolu, a wczoraj zadzwonili, żeby ją odebrać, bo obudziła się po leżakowaniu z gorączką 38,5. Jak Tomek ją odbierał, to pani oznajmiła, żeby obserwować, bo w przedszkolu pojawiła się szkarlatyna :baffled: Jak narazie nic się nie dzieje poza gorączką (w domu już nie przekraczała 38 st) i czerwonym gardłem - ale nie skarży się na ból gardła, jak już to twierdziła, że boli ją całe ciało, a najbardziej oczy, ale tylko koło 16tej, a potem się przespała ze 2 godzinki i obudziła się z dobrym humorem, tylko lekko ciepła. Jeśli to szkarlatyna, to wysypka pojawi się w ciągu 24 godzin, więc narazie czekamy. Do lekarza narazie się nie wybieram, bo Oli właściwie źle się nie czuje jakoś szczególnie, narazie daję jej rutinoscorbin, wszyskie witaminy, wapno i czekam na rozwój wydarzeń.
 
Do góry