reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

reklama
ja po pierwszym dniu diety cukrowej - nie jest tak źle naprawdę. Choć mam problem jesc 7 posiłków dziennie:-)zwyczajnie się nie wyrabiam:-)wczesniej jadłam 3 solidne, a teraz 7małych. Grunt, że cukier ok:-)nawet kłucie w palec juz tak nie boli:-)
 
moja babcia ma od 20 lat cukrzyce, codziennie kluje sie kilka razy dziennie;) i do tego wstrzykuje insuline . weszlo jej to w krew, a jak widze jak je..to masakra jakas! :) strasznie duzo...i niejednokrotnie bardzo pysznie;)
 
Ad-Krk powiedz i jak dało się ją jakoś wypić? Jak dużo jest tej glukozy do wypicia?
Dziewczyny czy wy w domu przyrządzałyście sobie ten roztwór czy na miejscu ktoś z personelu?
Ja się chyba wybiorę w przyszłym tyg. żeby mieć to już z głowy...
 
majka - glukozę miałam swoją z apteki 75 g a drinka zrobiła mi pielęgniarka i zapytała czy z cytrynką :-D bo można sobie przynieść i wcisnąć , ale poprosiłam bez :-D dostałam kubeczek z ślicznym mieszadełkiem , naprawdę to nic strasznego
 
Ja miałam 75g. I to miałam rozpuszczone w kubeczku plastikowym (cały kubeczek). Na początku smakowało okej, ale końcówka najgorsza, posmak takiego lukru. Mi panie w diagnostyce przygotowały roztwór. Najgorsze są dwie godziny czekania ..
 
Lucere - gratki udanego usg i dużej niuni :tak:

1majka1 ja nie musiałam kupować, w laboratorium mi dali swoją, rozpuścili i też 75g :) Krew pobierali przed wypiciem i dwie godzinki po :tak: I mogłam mieć swoją cytrynkę i ją wkropić :tak:
 
reklama
tiluchna - dostalismy nawet płyte z nagraniem całego usg, wiec jak wrocilismy mąż siedział i oglądał :) szkoda tylko że nie ma nagranego głosu lekarza :D Ale w sumie widać co i jak i gdzie :)
 
Do góry