Gratuluję udanych wizyt, zdrowych maluchów i przeżytej glukozy :-)
ja glukozy nie cierpię z 2 powodów ... jest mi po tym meeeega niedobrze ... a poza tym mam jedną jedyną żyłę, z której da się pobrać krew a miłe panie z uporem maniaka próbują się wkłuć gdzie indziej ... tym razem skończyłam z 4 dziurami w rękach i wielkim siniakiem, który utrzymywał się 1,5 tyg
Aneczka, Koralikowa, super, że chłopaczki potwierdzone :-)
Michalina, Aneczka ... dlaczego chcecie rodzić w styczniu ???
moja starsza córa jest ze stycznia i nie jestem z tego powodu specjalnie zadowolona ... miałam termin na 2.01 i nadzieję, że uda się urodzić w grudniu ...
młoda jest po nas wysoka, więc w swojej grupie rówieśniczej wygląda jak 'ciocia' ... a poza tym rozwija się bardzo szybko i ewidentnie odstaje od dzieciaków ze swojego rocznika ...
idąc do żłobka miała 2l 8m i nagle zaczęła domagać się smoczka (którego nigdy nie miała), seplenić, choć mówiła bardzo wyraźnie, nawet pieluchy chciała zakładać
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
na szczęście szybko jej minął ten etap ...
teraz zaczyna przedszkole i ciekawa jestem jak będzie ... synek koleżanki, który idzie z nią do grupy ciągle jest w pieluchach
dlatego baaardzo się cieszę, że młody będzie z końca roku ... zamiast cofać się w rozwoju, będzie mógł 'gonić' starsze dzieci
Marka, u mnie też 3 ciąża i z mleczkiem śmiesznie ...
myślałam, że laktacja będzie trwać nieprzerwanie, bo drugą córę karmiłam bardzo długo i odstawilam dopiero w maju, kilka tyg. po potwierdzeniu ciąży ... ale teraz nie ma śladu mleka, czy choćby nawet siary ... pewnie będzie tak, jak poprzednio, czyli ani kropelki do samego końca, a tuż po porodzie taki potop, że dzieci sie krztusiły a ja się czułam jakbym nosiła na klacie zgrzewkę mleka
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)