reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarzy, badania, zdjęcia z USG

otoKika ja mialam glukoze w środę i jak tam siedzialam to mnie mdlilo strasznie ale dalam rade :) wyniki chyba ok bo naczczo mialam 76, po godzinie 120 a po dwoch godzinach 129 ale ja sie nie znam, w poniedzialek ide na wizytę i sie okaze :)
 
reklama
Cześć Dzuewczyny. Co ja ostatnio przeżyłam, to nawet ciężko opisać słowami...
W środę byłam na usg połówkowym u profesora Preisa - sławy i autorytetu na skalę kraju. I na opisie dostałam na czerwono: "Nie zobrazowano w sposób satysfakcjonujący jamy przegrody przezroczystej. Pofałdowanie kory jedynie w formie bruzdy Sylwiusza."
Zaczęłam drążyć temat, bo kazał przyjść za tydzień na konsultacje ponowna i dowiedziałam się, ze jeżeli potwierdzi się diagnoza to będzie to ciężkie uszkodzenie mózgu dziecka. Takie dzieci to są warzywa lub w ogóle nie przeżywają po urodzeniu... Dlatego prawdopodobnie będę miała możliwość przerwania ciąży, a że prawnie to można zrobić w Polsce do 24 tygodnia ciąży to mam względnie 2 tygodnie jeszcze...
Myślałam ze umrę z rozpaczy!!! Pobiegłam zaraz do mojego ginekologa gdzie prowadzę ciąże i on pokazał mi ta jamę przegrody przeźroczystej, ale mówi, ze nie wie o co chodziło profesorowi - może o to ze po bokach nie jest regularna, a pofałdowania kory to on nie może na swoim sprzęcie nawet zobaczyć...
Umowil nas na cito do Warszawy do docent Debskiej - kolejnej sławy - na czwartek na 17. Cała noc ze środy na czwartek nieprzespana. Łzy, dramat, niedowierzanie. Pojechaliśmy do docent i co się okazało? Dziecko ZDROWE!!!!!!!!!!!
Mała była po prostu prawdopodobnie w środę inaczej ułożona i stad pewnie ten zapis na opisie. Obłęd normalnie....
Na szczęście wszystko jest ok, jeszcze w środę idziemy na ponowna konsultacje do profesora, ale to już tylko proforma - mam przynajmniej taka nadzieję...
A to nasza córka - Zosia <3

ImageUploadedByForum BabyBoom1431715404.257435.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1431715418.294905.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1431715404.257435.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1431715404.257435.jpg
    26 KB · Wyświetleń: 69
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1431715418.294905.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1431715418.294905.jpg
    18,1 KB · Wyświetleń: 73
Pysia co za historia.... współczuję bardzo tych przeżyć, oby już z małą wszystko było dobrze i nikt nie potrzebnie Cię niepokoił ;-) daj znać co profesor powie
 
Pysia ale się strachu najadłaś! Ale najważniejsze, że wszystko ok. Mała śliczna, piękny dziubek ma :)
 
Pysia dołączam się do gratulacji ale straszne współczuję tego co przeszłam po takiej diagnozie.
 
Pysia - współczuje przeżyć... dobrze, że z mała ok, dużo zdrówka dla Was trzymaj sie i gratuluje zdrowej córci!
 
reklama
Do góry