gratuluje udanych wizyt na poczatek
teraz relacja z mojej wizyty:
a u nas dzien pelen nerw, ale zaczne od dobrych wiesci,
moje dziecko- dziecko gdyz plec nie potwierdzona, dziecko 2 tygodnie temu lezalo glowka do dolu a dzis- glowka do gory, i nic nie dalo rady zobaczyc, wiec nadal tkwimy w slowach- najprawdopodoibniej dziewczynka sprzed 10 tygodni, dzis to chyba na wszelki wypadek zaczne wymyslac tez meskie imie, juz wszystkim powiedzialam by zamiast rozu byla zielen, zolty... itp
wiec moje dziecko jest bardzo duze jak na swoj wiek, szacowana waga to 1860 gram, wiec okolo 2 tygodnie starsza jest niz wedlug @, i wszystko z nia dobrze
natomiast musze szybko sobie wybrac szpital, mam skurcze, jeszcze nie regularne i bolesne ale czuje je i sie powtarzaja, na szczescie szyjka dluga nawet o 1 mm sie wydluzyla, wszystko pozamykane wiec szpital narazie sie nie klania, jesli natomiast skurcze nadal beda mam odrazu jechac do szpitala, co mnie oczywiscie niepokoi gdyz to zdecydowanie za wczesnie
wrocilam wlasnie i nawet torbe juz kupilam i spakowalam, ale narazie mam sie oszczedzac i lykac 3x2 dziennie magnez jesli nie pomoze to 3x3