M
milionka
Gość
doti super! ale dzidzia duza
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
..porównywalam wagę twojego dziecka..z moimi chłopakami...w 33-32 tygodniu ważyli..po.....2100.....-1850..i rodzili się ..od 3650 do ponad 4 kg.......jak na 32 tydzień to sporo..i to już..powinno ginekologowi ..dać do myślenia..bo dziecko urodzi się spore.....nie chcę cię straszyć....ale ten diabetolog wskazany.....napisz..jeszcze ile ważyła pierwsza córka......ja mam nadzieje że moja córcia warzy mniej niż chłopaki.....za dwa tygodnie dowiem się...jak wymiary dziecka.. ..niektórzy lekarze....to jakby nie znali się na swojej robocie...Ja juz dzis po wizycie.Z szyjka wszystko ok,wody tez ok,brzuch duzy ale miekki,dzidz wysoko.Mam anemie wiec musze lykac 3*2 tabl zelaza i oprocz witamin tez 3*1 tabl kwasu foliowego.Mam tez infekcje wiec globulki i krem dostalam.No i magnez 3 *1 tablDzidz przekrecil sie juz glowka w dol i mam nadzieje ze tak zostanie do poroduWedlug usg to 34 tydz a wg om 32Potwierdzilo sie ze bedzie druga corcia Ktora mowila ze ma duzego dzidzia?Moja wazy 2400juz.Gin mowila ze ma spory brzuszekpewnie odziedziczyla o mamusiLuizka bedzie szczupla po tatusiu a druga corcia paczus po mamusi.Zapaslam dziecko juz w brzuchuA tak na serio to mam nadzieje ze z tym brzuszkiem jest wszystko ok,ze to tluszczyk.Gin mowila ze drugie dziecko czesto jest wieksze.No to ja sie pytam jak w takim razie to urodze.A ona na to ze jak glowka przejdzie to i resztaWaga u gina mi sie zaczela podobac bo zaczela zanizacWg niej w ciagu mies przytylam 0.5 kg z czego dzidz zwiekszyl swoja wage przez mies o wiecej niz kgczyli ja nic nie przytylamNo ale nadal mam zagadke z cukrem bo gin powiedziala ze cukrzycy absolutnie nie ma .A ja mam cukry wysokie jak mierze.Nie przyznalam sie tylko powiedzialam ze jak jem normalnie to cukry ok.Sama bede kuc sie i uwazac na to co jem.Mam nadzieje ze rzeczywisie tej cukrzycy nie ma.Juz nie wiem co robic,bo gin nawet zalecila mi zebym codziennie cos slodkiego zjadla skoro mam zaslabniecia.No i jeszcze powiedziala ze ciaza mi sluzy i ladnie wygladam i mam ladne wlosy.....Heh no to tyle relacji z wizyty.Ogolnie ciesze sie z wizyty i z tego ze dzidz sie przekrecil A jeszcze zapomnialam-w czasie stosunku boli mnie krocze .Okazalo sie ze robia mi sie tam zylaki podobno maja zniknac po porodzie.Mam nadzieje ze znikna bo seks bedzie do bani.A jak beda pekac przy porodzie?