reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza :)

Exotic87 ja tez mam mały brzuch. Chodzę w normalnych ubraniach i niewtajemniczeni nawet nie mają pojęcia, że będę miała dziecko, ale moja doktor mówi, że mały brzuch to nie jest zaraz powód do niepokoju. Trzeba podobno wziąć pod uwagę jaki Twoja mama miała jak była w ciąży.
Trzymaj się, trzymam kciuki...
 
reklama
Hej ;) naczekalam sie z poltorej godziny zeby ktos sie mna zainteresowal , na porodowce bo tam trafilam panowal haos totalny te polozne lataly, jedna miala za wysokie cisnienie i skurcze miesiac przed terminem monitorowali ja po czym ja puscili do domu kolejna przyjechala i ich blagala zeby wywolali juz jej porod bo jest 10 dni po terminie, ja na tym krzesle sluchalam tego wszytkiego hehe strasznie. No ale w koncu przyszedl doktor kazal sie polozyc na lozku zrobil usg szybkie wszytko jest wporzadku zmierzyl mi brzuch i stwierdzil ze jest w normie, moze to polozna popelnila blad w kazdym razie nastraszyla mnie z tym nieprawidlowym rozwojem dziecka ;/
jeszcze za 2 tygodnie lekarz kazal mi przyjechac do szpitala i powtorza usg sprawdzajac juz wszytkie parametry dziecka i czy wszytko jest ok. Kamien z serca mi spadl dziewczyny. dziekuje za wsparcie wasze mimo ze sie nei znamy czuje czasem ze jestesci emi bardzo bliskie i moge napisac tu o wszytkim :) dziekuje ze jestescie :*
 
Exotic, cieszę się, że się wszystko wyjaśniło, na dobre oczywiście. Oby tak dalej i oby te trudniejsze momenty kończyły się pomyślnie :-)

Kochane, ja po dzisiejszej wizycie jestem zadowolona. Lekarka powiedziała mi,że nie ma większych powodów do niepokoju z powodu wyników badań (chociaż ja i tak będę ograniczała cukry i słodycze,może nie tak w 100%, bo bym nie wytrzymała,ale postaram się je zastępować innymi, zdrowszymi smakołykami). Poza tym mówiła, że szyjka OK, macica miękka (dziś było tylko badanie na fotelu, ale i tak nie lubię tych badań). Dziecko rozwija się podobno nawet z wyprzedzeniem, bo lekarka powiedziała, że brzuch mam nieco większy niż na ten tydzień, ale że wszystko OK. Następna wizyta 6.06, na nią mam zrobić jedynie mocz, bo wyszły mi w tym bakterie dość liczne. No i to by było chyba na tyle. Jeszcze 22 maja mam to usg 3d/4d.

Ale na razie kładę się i odpoczywam,bo trochę jestem już zmęczona po dzisiejszym dniu. Miłego wieczorku Sierpnióweczki :-D
 
no i widzisz exotic :) wszystko dobrze :) lepiej sprawdzic
wydaje mi sie ze polozne tu sa dosc uczulone, moze i przesadzaja,ale mi na poczatku jedna w kolko mowila tak: lepiej pojsc 5razy za duzo sprawdzic do szpitala niz jeden raz za malo i miec wielkie nieszczescie
i racja w tym :)
musimy sie wymienic telefonami
 
Exotic ciesze sie ze to byl falszywy alarm i ze wszystko ok.
Miemie a widzisz?mowilam ze nie bedziesz miec diety?super
Ciekawe jak tam Katjusza bo chyba tez miala miec dzis wizyte
Dzag trzymam ciuki,wracaj szybko ze szpitala
Marcia tez szybciutko wracaj z dobrymi wiesciami
Nataszka dzis zabieg .Trzymam kciuki za synka
 
Ostatnia edycja:
Exotic trzymałam kciuki by przypuszczenia okazały się falszywe:-)
Trzymaj się!!!

ja mam wiztyte za tydzien i juz się doczekać nie mogę..
 
ja tez po wizycie-dzidzia wazy 850g -przestrazy;lam ie ze to malo troche ale hmn..koro doktor mowi ze jet ok to jet ok..Exotic ciesze ie ze wszytko dobrze- jakby ktos pojrzal na moj brzuch to w ogole by powiedzieli ze dzidzius sie nie rozwija..ja mam prawie plaski:-)
 
ale to super, ze jednak tyle dobrych wieści :-) teraz to juz na pewno wszystkie bezpiecznie donosimy swoje ciąże i bedziemy miec najsliczniejsze maluszki na świecie :-D

ja sie wczoraj troche przestraszylam, bo sie nałaziłam, potem musialam podbiec do autobusu i brzuch to po prostu jak skała się zrobił no i bolało. ale odpoczelam i jest dobrze.

i tylko 8dni do mojego usg, ale widze ze sporo dziewczyn ma w podobnym terminie
 
reklama
Hej dziewczęta - raportuję - z szyjką w miarę okej - 3.79 czyli w dolnej granicy normy, nie skróciła się a nawet trochę podniosła, młody ułożony nadal bokiem z tendencją ułożenia pośladkowego, niestety nigdy nie może być za kolorowo więc spada mu tempo przyrostu wagi, narazie jeszcze mieści się całkowicie w normie (1300g) ale na wykresie już widać, że przybiera coraz wolniej co jest o tyle niepokojące, że Natalka właśnie przestała pod koniec rosnąć i sytuacja ta może się powtórzyć przy Wikim. Może to wynikać z niewydolności łożyska, więc lekarz skierował mnie na badanie oksytocynazy, mam je zrobić teraz i za 3 tygodnie i ono ma wykazać przyrost hormonalny i wykazać ew. nieprawidłowości. Na stawianie brzucha dostałam końską dawkę magnezu (4x2 asmagu forte). Żeby mnie pogrążyć do końca Natalia dziś dostała ospy, ja "podobno" miałam (mama twierdzi że chyba, ojciec, że na pewno, w mojej dziecięcej książeczce zdrowia jest tylko na okładce zapis pismem mojej mamy: ospa sierpień 1980). Ech... za dwa tygodnie znów kontrola. Pytałam o poród, lekarz powiedział, że w związku z poprzednią cesarką i powtarzającymi się kłopotami mam się szykować na kolejną cesarkę, pytanie bedzie tylko kiedy, na pewno jeśli malec przestanie rosnąć, oby tylko jak najpóźniej. Na pewno też nie później niż w 39 tygodniu, moje marzenie więc o kolejnej "magicznej trójce" w dacie urodzenia (i ja i mąż i Natka urodziliśmy się 3-go i Wikuś też miał termin na 3-go) niestety prysło, ale najważniejsze, żeby wszystko było dobrze. Jedyne pocieszające w tym wszystkim jest to, że teraz co wizytę będę miała usg i będziemy obserwować wzrost malucha.

Exotic - cieszę się, że wszystko okej!! :-)

ech, z tymi dzieciakami to same utrapienia, nie?! :-D
 
Do góry