Ja już po wizycie. Wszystko w porządku. Miał jak zwykle problem ze zrobieniem usg, bo malenstwo jest tak zagniezdzone, ze trzeba się nagimnastykować, by coś zobaczyć. Dziś mierzył przepływy żylne w głowce i wszystko jest ok, bez żadnych torbieli itp. Mały fikał jak zwykle. Potwornie mnie głowa bolałai leżałam z ręką na głowie, a lekarz mówi, że mały utożsamia się z mamą, bo też położył rękę na główce. Mąż też widział i się śmiał.
Dostałąm nagranie na płycie, ale szczerze mówiąc mało co widzę :-) tylko ruszające sie ręce i kopytka ;-)
Nie pokazał kim jest niestety, ale lekarz mówi, że i tak by nie powiedział, bo on dopiero mówi od 16 tyg., jak już na 100% narządy sie porządnie wykształcą. A no i mierzy już 11 cm, zdziwiona byłam, bo liczyłam, że mniej będzie, ale to chyba do porodu będzie miał z 60 cm
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Didka, nie przejmuj się brakiem objawów, bo ja też od paru dni nie mam a okazuje się, że to może tak być i wszystko gra :-)
Aaa i pytałam o ten wynik ani 1:9. Mój lekarz miał dwa przypadki, gdzie było 1:2 jedynie i akurat okazało się po amniopunkcji, że dzieci są zdrowe. Więc trzeba wierzyć i mieć nadzieję, że tak będzie u ciebie. Trzymam kciuki. :-)