Wesolutka to dziwne, ja drugiego syna rodzilam w 42 tyg i nikt mi nie mowil ze niebezpieczne... Teraz tez jak beda musieli wywolywac to w 42 tyg. Tutaj nie robia szybciej tylko czekaja no ale co kraj to obyczaj w kazdym badz razie jak masz termin na 6 a termin wywolywania ustala Ci 1 to przeciez nie duza roznica to juz niedlugo
reklama
joani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2014
- Postów
- 3 830
To i moja relacja.
Szyjka długa, zamknięta, chociaż juz miękkawa... .. zrobił mi dzisiaj wszystkie bad. pod wzgl. cukrzycy. Badanie dopplerowskie idealne- przepływy są w porządku, nie ma żadnych icisków, mózg też idealnie dotleniony. Wody są w takiej ilości jak trzeba, serce ok, narządy wewn. też.
Mały nie ma zamiaru przystopować z rośnięciem. Waży ok. 3300 i powiedział, że do 05.09. raczej nie dotrwamy. Mam w poniedziałek zgłosić się już na oddział i będziemy dalej obserwować i na 99% w piątek 29.08. będę miała małego przy sobie :-)
Ulżyło mi niesamowicie, że wsio jest ok, no i że on teraz po urlopie jest codziennie na oddziale. Małego też będzie rodził ze mną. Dodatkowo jak pisałam ucieszyłam się z tej p. doktor, bo to była złota kobieta i chciałąm do niej wrócić, ale ona w inym mieście była, a od tyg. jest już u nas. Zobaczymy tylko jakie położne i pielęgn. będą, bo to róznie bywa, ale kij, nieważne. Mam tylko prosić rodzinę o dobre jedzonko, bo jak lekarz stwierdził mogę schudnąć za bardzo
Wesolutka, ty juz też wiesz szczegóły a to zawsze mozna się jakos nastawić :-)
Aaaa i GBS jest ujemny ale jeszcze raz zrobią w pon.
Szyjka długa, zamknięta, chociaż juz miękkawa... .. zrobił mi dzisiaj wszystkie bad. pod wzgl. cukrzycy. Badanie dopplerowskie idealne- przepływy są w porządku, nie ma żadnych icisków, mózg też idealnie dotleniony. Wody są w takiej ilości jak trzeba, serce ok, narządy wewn. też.
Mały nie ma zamiaru przystopować z rośnięciem. Waży ok. 3300 i powiedział, że do 05.09. raczej nie dotrwamy. Mam w poniedziałek zgłosić się już na oddział i będziemy dalej obserwować i na 99% w piątek 29.08. będę miała małego przy sobie :-)
Ulżyło mi niesamowicie, że wsio jest ok, no i że on teraz po urlopie jest codziennie na oddziale. Małego też będzie rodził ze mną. Dodatkowo jak pisałam ucieszyłam się z tej p. doktor, bo to była złota kobieta i chciałąm do niej wrócić, ale ona w inym mieście była, a od tyg. jest już u nas. Zobaczymy tylko jakie położne i pielęgn. będą, bo to róznie bywa, ale kij, nieważne. Mam tylko prosić rodzinę o dobre jedzonko, bo jak lekarz stwierdził mogę schudnąć za bardzo
Wesolutka, ty juz też wiesz szczegóły a to zawsze mozna się jakos nastawić :-)
Aaaa i GBS jest ujemny ale jeszcze raz zrobią w pon.
Ostatnia edycja:
Joani gratulacje! Kurczę jak się sypna te cesarski na koniec sierpnia to już nas niewiele na wrzesień zostanie...
Wesolutka może okna zacznij myć od poniedziałku a Olę rodziłas po terminie? (pewnie pisałaś ale nie pamiętam, sorki)
Wesolutka może okna zacznij myć od poniedziałku a Olę rodziłas po terminie? (pewnie pisałaś ale nie pamiętam, sorki)
W
wesolutka85
Gość
joani, fajnie ze udana wizyta i jestes spokojnieksza
kara, Ole urodzilam rowniutko w terminie czyli 40 w 4 d. Tyle ze przez 6 miesiecy mialam anemie i generalnie lezenie, a Ola byla sporo mniejsza wg om a usg. Roznica byla 12 dni na kazdym usg.
A zuzia jest idealnie wymiarowo - wiec oboje z mezem pomyslellismy sobie ze pewnie sie urodzi w 38 tygodniu
Juz sie nie spinam, jutro maz przywozi worek papryki, wiec sobie zrobie marynowana. umowilismy sie ze znajomymi na wiczor. Niech sie rodzi kiedy chce
kara, Ole urodzilam rowniutko w terminie czyli 40 w 4 d. Tyle ze przez 6 miesiecy mialam anemie i generalnie lezenie, a Ola byla sporo mniejsza wg om a usg. Roznica byla 12 dni na kazdym usg.
A zuzia jest idealnie wymiarowo - wiec oboje z mezem pomyslellismy sobie ze pewnie sie urodzi w 38 tygodniu
Juz sie nie spinam, jutro maz przywozi worek papryki, wiec sobie zrobie marynowana. umowilismy sie ze znajomymi na wiczor. Niech sie rodzi kiedy chce
joani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2014
- Postów
- 3 830
Dzięki dziewczyny :-)
Mam spięcia macicy dość często i jak od poniedziałku odstawimy leki to lekarz będzie obserwował co się dziać będzie. Może się wszystko wydarzyć, mimo że szyjka długa ale to tylko chwila i po szyjce. Więc przyszł tydzień cały się okaże czy pójdzie normalnie czy cc i czy mi znowu cukier nie będzie dawał się we znaki.
Mam spięcia macicy dość często i jak od poniedziałku odstawimy leki to lekarz będzie obserwował co się dziać będzie. Może się wszystko wydarzyć, mimo że szyjka długa ale to tylko chwila i po szyjce. Więc przyszł tydzień cały się okaże czy pójdzie normalnie czy cc i czy mi znowu cukier nie będzie dawał się we znaki.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 931
Podziel się: