Ja też wizytowałam. Wczoraj byłam na kontroli u położnej i ponownie usłyszałam, że moje dziecie ułożone jest pośladkowo więc się zestresowałam znów jak jasna cholera.
Dostałam na szybko skierowanie do szpitala na usg, żeby to potwierdzić i okazało się dziś, że mój Mały grzecznie sobie nietoperkuje... ponoć dobrze już wpasowany tam na dole.
Swoją drogą "gratuluje" norweskim położnym doświadczenia bo aż dwie macały mój brzuch i obie jednoznacznie stwierdziły, że pod żebrami wyczuwają główkę a na dole słodką pupcię. ![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
Tak się martwiłam też tym, że będzie bardzo duży a tu okazuje się, że przy końcówce zrobił się z niego przeciętniaczek bo z pomiarów dziś wyszło 2,9 kg i gin powiedziała, że szacnkowo do porodu nie powinien mieć więcej niż 3,5 kg tak więc nie będzie chyba tak źle. ;-) ( z wrażenia w drodze powrotnej zakupiłam sobie 3 pączuszki... bez wyrzutów sumienia, że urodze 5 kilogramowego giganta hehe
)
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
Tak się martwiłam też tym, że będzie bardzo duży a tu okazuje się, że przy końcówce zrobił się z niego przeciętniaczek bo z pomiarów dziś wyszło 2,9 kg i gin powiedziała, że szacnkowo do porodu nie powinien mieć więcej niż 3,5 kg tak więc nie będzie chyba tak źle. ;-) ( z wrażenia w drodze powrotnej zakupiłam sobie 3 pączuszki... bez wyrzutów sumienia, że urodze 5 kilogramowego giganta hehe
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Ostatnia edycja: