reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza, wyniki badań i zdjęcia USG :) - chwalimy się :)

No to bardzo dziwne, mnie ginekolog mówiła, że jak coś to położą mnie w szpitalu tydzień po terminie z OM. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo ja bardzo nie lubię szpitali i byłabym zestresowana samym faktem leżenia tam.
 
reklama
Koko dla mnie też ro bynajmniej dziwne :blink:

Ale tu każdy lekarz inną teorię i praktykę na dany temat ma... Więc ciężko się ustosunkować. Może przyciśnij lekarza dlaczego chce tak zrobić. Niech Ci wyłoży czarno na białym za i przeciw i wtedy zdecyduj...
Bo może coś go niepokoi.. Licho wie :)
 
Koko a niczym tego nie za argumentował?:szok: Bez sensu, też bym się na Twoim miejscu nie dała jakby nie było żadnych wskazań medycznych do tego.. Dobrze, że maleństwo ładnie rośnie i wszystko jest w porządku:)
 
Koko- jakiś dziwny ten lekarz Twój, powinien powiedzieć o co mu chodzi a nie tak sobie głupio gadać, że profilaktycznie poczekasz sobie na poród w szpitalu... przecież to nienormalne jest. Chyba, że faktycznie coś go niepokoi, ale wątpię, bo przecież powinien Ci o wszystkim mówić..
 
Koko ja tez twierdze ze to bezsensu... U nas to nawet jak juz masz akcje porodowa zaczeta ale male rozwarcie albo za duze przerwy miedzy skurczami (bo musza byc skurcze tak co 5 min) to do domu jeszcze moga odeslac. Po co masz tyle czasu bezczynnie w szpitalu lezec??? No dziwne...
 
Catedra podzielam Twój lęk odnośnie porodu. Boję się panicznie chociaż już wiem czego się spodziewać, ale nie unikniemy tego.
Przy Mai ginekolog wciskał mi pod koniec, że już już wszystko gotowe do porodu, będzie szybciej niż termin itd a tymczasem Maja urodziła się po 3 tygodniach 1 dzień po terminie z OM! i tylko wkurzona byłam, że mnie nastawił na wcześniejszy poród, a skurcze przepowiadające też miałam bardzo mocne właśnie już dużo wcześniej.
Także spokojnie.
Będziesz czuła jak to będzie JUŻ.

wiem wiem... już jedno urodziłam dlatego wiadomo skąd ten lęk :p mój się ze mnie zaczyna śmiać jak zaczynam ryczeć mu wieczorami w rękaw, że jakbym mogła to bym się wycofała :p

z jednej mańki nie chcę urodzić wcześniej a z drugiej jak mają mnie tak męczyć przepowiadające to ja chrzanię taki interes...

ja bym się nie dała położyć w szpitalu bez wskazań koko.

Mój mały waży teraz 2800. Córka miała tyle w 39 tygodniu jak ją rodziłam... Trochę się zastanawiam czy dlatego go tak nie popędza. Może ja nic większego nie będę potrafiła urodzić i organizm się przed większym maluchem broni?

kąpiel nic nie pomogła. Tylko, że to już trwa od przedwczoraj... nie znikają... w sumie jakby miało się coś dziać to by się działo... kurde czuję się jakbym miała to robić pierwszy raz :/
 
Ostatnia edycja:
No wlasnie dziewczyny, wskazan brak... ale tak jak mowicie, za tydzien na wizycie zapytam go jeszcze raz o uargumentowanie swojej decyzji. Bez podstawy medycznej nigdzie sie nie wybieram :/
 
Dziewczyny ja juz po wizycie,
moja mała waży 3300 kg, wszystkie pomiary wskazują na 39 tc:szok::szok::szok:, wstawia się juz w kanał rodny, także poród zbliża się wielkimi krokami. Lekarz mówi , że mam duże dziecko, nie wyobrażam sobie jakbym miała czekać do poł. wrzesnia, wtedy miałaby chyba koło 5 kg. Jutro ostatnia część sterydów i mogę rodzić. Lekarz chce przecianąć CC do końcówki sierpnia ale nie wiadomo czy się uda:no:. Szyjka się znowu skróciła, łożysao, przepływy , serducho OK. We wtorek mam jeszcze podejsć do gabinetu i zobaczymy co i jak.

Chyba bęę miała duże dziecko, synuś ważył 3600 więć taki standard:-)
 
Właśnie jestem po wizycie , mała waży 2400 g, i odwróciła sie glowkowo jestem w szoku i nie mam pojęcia kiedy sie to stało, cały czas czułam u góry twardą kulke byłam pewna ze to glowka a to pupa sie okazało. Byłam pewna ze dziś juz napewno zbada mnie dopochwowo też a tu nic tylko usg jak zawsze. I pełny luz tylko mocz na następny raz mi zlecił ,żadnych wymazow o których piszecie nic takiego. Ufam mu bo jest jednym z lepszych specjalistów w naszym tererenie ale jego totalny luz mnie czasem zaskakuje .
 
reklama
Dooda, O Mamusiu! :szok: to mała może zechcieć wyjść wcześniej niż myślisz... uważaj na siebie i dbaj, żebyś dotrwała do planowanego CC :*
 
Do góry