reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, wyniki badań i zdjęcia USG :) - chwalimy się :)

Hej kochane :-)
ale tu dziś spokój, że ho ho!
Katka, Furciaczek, super, że wizyty udane! :-D ja swoją mam już w środę więc w poniedziałek sunę na glukozę :confused2:
Wczoraj byliśmy na szkółce rodzenia. Zajecia z bajkoterapii były bardzo przyjemne. Na muzykoterapii uczyliśmy się oddychania przeponą i piosenki logorytmicznej :-) a na ćwiczeniach fizjoterapeutka dała na wycisk ;-D jedyne co mnie denerwuje to fakt, że program jest mega napięty i nie ma czasu na siku albo przekąskę :szok: no i z parkingiem szpitalnym mamy problem. Ostatnio jak wyjeżdżaliśmy to Pani się za głowę złapała i kazała uprzedzać przy wjeździe, że my na szkołę, wtedy mamy za darmo. Ucieszyliśmy się, a jak! Zadowoleni wjeżdżamy wczoraj na parking a inne babsko, że to nie ważne po co jedziemy, opłata się należy :angry: no i staliśmy 3 godziny na parkingu równiuteńkie 3 godziny od 16:55 do 19:55. Wyjeżdżamy, mówię do męża, że za 3 godziny to 15 zł zjedzą a babsko żąda 20!!! bo dla niej rozpoczęła się właśnie 4 godzina!!! no nie mogę!!! jeszcze, żeby była miła przy tym a ona wyskoczyła na nas, że możemy sobie pisać skargi :szok: normalnie wyć mi się chciało tak mnie wku......a :-( ale dostaliśmy trochę darmowych próbek, gazetek i buteleczkę antykolkową Aventu, więc odbiliśmy sobie ten parking :-( w piątek będziemy musieli szukać miejsc na ulicach bo tyle spotkań i godzin to cały "bezpłatny kurs" bym pokryła. No to się wyżaliłam...przepraszam :*
Miłego świątecznego dnia kochane!!! :-)
 
reklama
Ciesze się, że na wizytach ok :)
Koko maskara z tą babką, też bym się wkurzyła.
Emka dlaczego na porodówce a nie na patologii? Na bank mnie położą na patologii w poniedziałek.
 
Ha ha ha! :-D
kolejny objaw ciążowego zgąbczenia mózgu mi się przytrafił. Myślałam, że piszę na ogólnym a wkleiłam swoje wypociny na wizytowy... hmm :-) i ze zdziwieniem patrzę czemu tu tak cicho, a na głównym nie ma mojego wpisu, za to nadrabiania z czytaniem od wczorajszego dnia ;-D
 
Cieszę się, że wizyty udane.My wczoraj też wizytowaliśmy. Szyjka długa zamknięta, wyniki w normie. Franek ułożony główką w dół, ale on tak cały czas i niech tak już zostanie. Oczyiście pkazywał co ma między nogami. Dzisiaj w końcu zobaczyliśmy bużkę, bo cały czas miał wklejoną w macicę. Fotki oczywiście dostaliśmy. Lekarz nazwał go małym cyrkowcem, bo cały czas przy bużce trzymał nóżki i na zmianę machał nimi. Ale najlepsze jest to, że wkładał sobie palec od nogi do nosa :-D nawet udało się zrobić fotkę, to wrzucę wam. W końcu wiemy, że żadnych rozszczepów podniebienia nie ma itp. Jak na razie rośnie zdrowy długi patyczak, waży już ok. 1200 gr.
Ma przed buźką pępowinę i wygląda jak z podbitym okiem i czołem, ale lekarz się ze mnie śmiał, że matka zawsze widzi więcej niż lekarz i skoro twierdzi, że się poobijał w brzuchu, to niech tak sobie myśli :-D
A to nasz "poobijany cyrkowiec" fr.jpg
 

Załączniki

  • fr.jpg
    fr.jpg
    11,1 KB · Wyświetleń: 86
reklama
Do góry