reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, wyniki badań i zdjęcia USG :) - chwalimy się :)

Ritta, to już wielkie odliczanie się zaczyna. Dobrze, że wszystko ok. A jaki duży jest już twój maluch?
 
reklama
joani niestety nie wiem jaki jest duży bo mój dr na wizycie nie robi szczegółowego usg tylko dość krótkie.
Na szczegółowe usg jestem wysyłana do innego lekarza który jest specjalistą w usg ciąży i ma lepszy sprzęt. Było w 12tc, 21 tc a teraz będzie w 32tc więc wtedy dokładnie wymierzymy malucha.
Prowadzę ciąże w Medicoverze i takie mają zasady ale krótkie usg mam na każdej wizycie ;)
 
Candy, bardzo się cieszę, że wszystko ok i że parametry się poprawiły :-) uważaj na siebie i nie przemęczaj :)
Amaliee, to co się dzieje w nfz woła o pomstę do nieba, po prostu współczuję osobom, które muszą korzystać z publicznych specjalistów. I ja wylewam mnóstwo pieniędzy na składki a i tak idę prywatnie i kolejne stówy lecą, tak nie powinno być :-(
Ritta, gratulacje, super, że wszystko dobrze :-)
 
u mnie średnio
Z Zosią wszystko w porządku - ma około kg, zgrabna dziewczyna
łożysko się zaczęło podnosić, ale szyjka się nieco skróciła i zrobiła miękka - reżim łóżkowy, a za kilka dni założy mi passer :/
 
dziewczyny gratki dobrych wieści.
Marciątko uważaj na siebie.
Ja też dziś po wizycie, szyjka długa i wszystko ok, jedynie jakiś stan zapalny znów się czai w moczu i dostałam receptę. Do następnej wizyty mam mieć zrobiony test glukozy i posiew moczu po leczeniu. Mam nadzieję, że w końcu te nerki i pęcherz mi odpuszczą, bo dobrze jest kilka dni i mam atak kolki...
 
Aiwpa, troszkę leków pobierzesz i będzie ok, dobrze, że reszta w porządku :-)
Marciątko, głowa do góry, czasem tak bywa, że trzeba troszkę wspomóc mamusię, aby dotrwała jak najdłużej z maluszkiem. Ważne, że łożysko się podniosło.Bądź dobrej myśli, bo to najważniejsze :-)
 
nic nie mówiła o rozwarciu, więc zakładam, że nie...
boję się tylko, że leżenie nie pomoże :/ Póki co dostałam luteinę 2x2 tabletki i mam jeść magnez. Oby to wystarczyło, bo boję się przedwczesnego porodu..
 
reklama
ale mowila ci ze zalozy pessar?
nie jestes sama w tym leku też mam obawy chodz od wczoraj się trochę uspokoiłam,
biore leki identyczne jak ty nie dobra ta luteina ja mam narazie pod jezyk potem bedzie dopochwowo
 
Do góry