reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, wyniki badań i zdjęcia USG :) - chwalimy się :)

Hania i gwiazdy, cieszę się, że wszystko w porządku i małe równo rosną :-) widzisz, opłaca się trochę przecierpieć i wkurzać na męża, że dziecko w nocy odbiera, ale przynajmniej w brzuchu wszystko gra ;-)
 
reklama
My rowniez po polowkowym :)

Dzidzius nadal jest niespodzianką :)
Termin z ostatniej miesiaczki i wg usg ten sam: 06.09 :)
Biometria:
BPD 57,8
OFD 77,5
HC 214,2
TCD 25,9
AC 190,9
Kosc udowa 42,8

Nasza niespodzianka wazy 635 g :)
I gin powiedzial, ze ma dlugie kosci :) Maz cieszy sie, bo bedzie koszykarka albo koszykarz :)

Wszystko co powinno byc - jest i to idealne :)
 
Hania super wiadomości. Oby tak dalej i panny jak najdlużej pozostaną w brzuchu. Kciuki zaciśnięte za Was cały czas. Bardzo mocno.
Chocolatequa Tobie również gratuluję.
 
Hej :) Ja również gratuluję dobrych wieści tym, co są już po wizytach ;)
Hania świetnie, że dziewczynki takie duże - tyle osób trzyma za Was kciuki, że musi być wszystko okej ;)

Tak jak wcześniej pisałyście - koszmar zacząć rodzić normalnie, wycierpieć się a potem i tak mieć cesarkę! masakra !!!
Ja podczas porodu krzyczałam, że umieram ;P i serio byłam przekonana, że całe ciało mi wybuchnie. Koszmar
Z kolei po operacji przepukliny kilka lat wcześniej (przed pierwszym porodem) przez pierwsze dni byłam jak kłoda - oddychanie nawet bolało ;/ nie mówiąc nic o kichnięciu...;/ No i nie można podnosić nic cięższego przez jakiś czas co znacznie utrudnia opiekę nad noworodkiem.

aaa wracając do porodu - w moim przypadku wcale nie było tak, że krótko po porodzie doszłam do siebie i "stanęłam na nogi"- wręcz przeciwnie, długo dochodziłam do siebie, przy próbie wstania do toalety mdlałam, szwy bolały strasznie i w dodatku sie rozchorowałam w szpitalu, kata, grypa, zaraziłam nowonarodzoną córeczkę i wylądowałam w szpitalu z zapaleniem płuc u małej jak miała 9 dni życia! ;'/ oby tym razem nie było tak drastycznie....

żebyście miały rację mówiąz, że z drugim porodem przeważnie jest łatwiej...
 
choco, to już masz niezły klocek.. ale te maluchy szybko przybierają! Gratulacje.
Alicja, jak mówisz nie każdy od razu śmiga po naturalnym, jak i znam osobiście (moja siostra) po cc na drugo dzień poszła się sama kąpać i jej szukali ;-)sama stwierdziła, ze leki działały, dobrze się czuła, to czemu miała nie brać prysznica sama ... Wszystko zależy kto ma jaki organizm.
 
Ja tak samo, cesarkę miałam 5 kwietnia, a 6 byłam wsiąść prysznic i umyć głowę.
A najlepsze było to, że u nas w łazienkach nie ma wieszaków na ręczniki i pomyślcie dziewczyny, że pod prysznicem wyślizgnął mi się z ręki żel i musiałam się po niego schylać, a potem jak wyszłam spadł mi ręcznik :-D:-D:-D

Po takim chrzcie bojowym śmigałam jak te po SN :laugh2:


A i ja znam przypadek gdzie po SN moja mama przez 3 dni z łóżka nie była w stanie wstać. No ale ona miała bardzo ciężki poród wystarczy powiedzieć, że połamali jej żebra przy wyciskaniu siostry :crazy:


Alicjaaa
oby drugi poród obył się bez takich rewelacji jak pierwszy :tak:
 
Ostatnia edycja:
Hania, super wiadomosci!!!

choco, ale jaja :) ale podobno dziewczynki sie chowaja, my tak mielismy przy Oli :D

ja swoj porod pamietam bardzo dobrze, jakby to bylo wczoraj, ale za to samopoczucie po porodzie rewelacja. Wrociwszy do domu, mylam podlogi w calym mieszkaniu :DDDD
Hania, a w szpitalu w ktorym rodzilam i bede rodzic, nie ma w ogole luster :) jak zobaczylam siebie jak zjezdzlama winda na usg macicy to myslalam ze na zawal zejde :D
 
Choco super ze wszystko w porzadku :)

Anka bardzo sie ciesze ze z dziewczynkami wszystko jest dobrze i ze szyjka sie wydluzyla :)
 
reklama
Hania super, że z dziewczynkami wszystko w porządku i ładnie rosną :)
Choco Tobie również gratuluję, narazie niespodzianka ale pewnie niedługo pokaże kim jest ;) Może fakt dziewuszka będzie, choć moja pokazała nam kim jest od razu, także nie taka wstydnisia :)
 
Do góry