reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza, USG

Galaxia- trzymam kciuki zeby się akcja niedługo rozwineła...najgorsze to przenosić podobno...takie wyczekiwanie później musi być strasznie wyczerpujące!!!
Agnieszka - słyszałam o tym żelu - pytałam o niego u nas na szkole rodzenia i położna nam odradzała...że to nic sprawdzonego no i drogie...i nie wiadomo czy w szpitalu pozwolą zastosować

Love - trzymam kciuki zebys dotrzymała do konca remontu ;-)

Guzieczek - gratuluje udanej wizyty:-)

Sanya - super, że wizyta udana i z dzidzia wszystko ok:) nie spieszy mu sie no bo i po co - tam mu dobrze;-) I zazdroszcze strasznie klimy w domu!!!!!!!!!!!!

Ja dziś miałam wizytę i jestem strasznie podniecona troche przerażona nie wiem jak to nazwać. Dzidzia główką w dół bardzo nisko, waży ponad 2600 , Szyjka zaczeła się skracać:szok:Gin powiedział że powolutku szykujemy się do porodu... Jak zobaczyl mój strach w oczach zaczął mnie uspokajać...że wszystko poprawnie ...idzie w dobrym kierunku. Ale obstawia poród przed a nie po terminie
zaczęło do mnie docierać że to już tak blisko.....
19-tego jestem umówiona w szpitalu na pierwsze KTG i pobranie wymazu GBS, 20-stego wizyta ostatnia

Trzymam kciukasy za wszystkie przyszłe wizyty!!!!
 
reklama
Sanya

To super, że wszystko w porządku :-)

magdzia
Dobrze, że wszystko ok. Jeszcze troszeczke i maleństwa będą z nami :-)
A za resztę dziewczyn trzymam jutro kciuki :-)

Czy u Was jest tak, że jak ciąża donoszona tzn. jest ten 37 tydz. to na ktg się trzeba co jakiś czas zgłaszać do położnej?? Bo mi dzisiaj coś położna pobierając badania wspominała, że teraz od tej wizyty doktor pewnie mi każe już chodzić na ktg nie wiedziałam, że pod koniec to tak trzeba myślałam, że po prostu będziemy mieli częstsze wizyty tylko u lekarza i będziemy czekać na poród :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Kademi - u mnie jest tak ze na KTG bede chodzic do szpitala w ktorym mam rodzic(tam pracuje tez moj lekarz prowdzący)...pierwsze za dwa tyg czyli 37 tygodniu i pozniej to tak chyba za tydzien pozniej 2 razy w tyg ..im blizej terminu tym czesciej
 
magdzia tylko gratulować... u mnie jest tak jak lekarz mówi, że jest dobrze, to kamień z serca. Kurcze tylko to już tak niedługo zostało, że z tej radości to i ja zaczynam lekko panikować z tym, że u mnie wydaje mi się, żę wcześniej nie będzie niż 20.09. ale jak będzie czas pokaże ;-) Magdzia najważniejsze, że maluszek ma się dobrze.
 
Cieszę się z dobrych wieści!

Kademi na SR mówili żeby po 37tc się na ktg umawiać, ale pewnie to też zależy od lekarza prowadzącego... tym że ja akurat mam ten sam szpital co mag_dzia ;-)
 
ja mogę robić ktg u mojego lekarza, tzn położna w innym pokoju robi. Lekarz prywatny ale ktg darmowe ile chce i kiedy chce. W sobote mam wizyte to ciekawa jestem czy bede musiała jeździć przymusowo czy nie :nerd:
 
Sanya- cieszę się że wsio ok :D
Magdzia-no pomalutku się szykuje kurde dobrze jeszcze 2 tygodnie i spokój możesz rodzić :)

Ja się melduję po wizycie, zaniepokojona troszkę, wyniki ok w moczu czysto, szyjka zamknięta, malutki główką do dołu, cukier w normie, żelazo 10,2 tardyferon, mam nadal brać. Ale ktg nie za dobre serduszko za szybko bije, Jakub bardzo szalał był jakoś bardziej ruchliwy niż zwykle leżałam 40 min i bardzo skakało, potem po jakichś 20min miałam usg i malutki już spał a serduszko biło miarowo, ginka mówiła że nie ma powodu do niepokoju ale położna biegała z tym ktg do niej i mówiła że nie dobrze więc moze lekarka mnie nie chciała martwić, w każdym bądź razie chce to sprawdzić i mam jutro na ktg znowu na 10.30. Malutki śliczny ma takie usteczka pulchniutkie ale odwraca główkę i nie może fotki zrobić, waży prawie 2300 i wymiary prawidłowe. Mam nadzieję że jutro pojadę i będzie ok. Trzymajcie kciuki za nas.
 
reklama
karolina ja już trzymam kciuki a Ty kochana się nie denerwuj proszę, jutro pojedziesz na spokojnie zrobią kolejne ktg... może maluszek wyczuwał, że Ty byłaś zaniepokojona wizytą, czy wszystko ok i to się przełożyło na bicie serduszka.
 
Do góry