Wizyty u lekarza, USG

[Galaxia]

ja ogólnie jestem nerwowa i tego nie zmienie niestety nawet jakbym chciała i mój ojciec ma całe życie nadciśnienie więc to też dlatego. Obym tylko nie musiała iść do szpitala bo zwariuje tam :-)

Marzenka nie mialam USG bo za tydzien genetyczne
Wlasnie dlatego go martwi ten spory skok przez mojego ojca, moglam to po nim miec. normalnie mialam 120/80 a wczoraj 150/100

 

[Mysza84]

Gratuluję udanych wizyt!

Jadźka a ja byłam pewna że u Ciebie jednak dziewuszka... a tu taka niespodziewajka że jeszcze może być chłopczyk.

Galaxia spokojnie. Przede wszystkim to zdziwiona jestem bo mimo wszystko mierzenie podczas wizyty nie daje miarodajnych wyników, bo to jednak są emocje, które na to ciśnienie mogą wpływać.
Mierz zgodnie z zaleceniami 3 x dziennie i zapisuj żeby pamiętać. Domyślam się że dostałaś Dopegyt. Jaką dawkę ?
Jak normalnie masz ciśnienie 120/80 to książkowo idealne. Max w ciąży to 140/90/ Nie ma co ukrywać że ciśnienia trzeba pilnować, bo jest niebezpieczne dla dzidzi. Ale tak jak napisałam powyżej u Ciebie ten skok mógł być wywołany emocjami związanymi z wizytą.

 

[Galaxia]

tak, dostałam ten lek 250mg mam brać 3x dziennie.
Jutro bedę miała ciśnieniomierz więc luzik :-)
hehe najgorsze że z tych emocji po mierzeniu ciśnienia zapomniałąm poprosic lekarza o posłuchanie serducha. Ale zaraz po mierzeniu zrobił mi badanie i cytologie bo nigdy nie miałam i jakoś mi umknęło. Ale za tydzien będzie dokładne badanie to pooglądam Jasia ze wszystkich stron

 

[Mysza84]

Galaxia taka dawka powinna skutecznie obniżyć ciśnienie, więc łykaj dzielnie i o nic się nie martw, bo to nie sprzyja regulowaniu ciśnienia. Tabletki są w pełni bezpieczne, ja też je łykałam. Moja znajoma to nawet brała 2x3tabl w drugiej ciąży.

 

[iryska]

monia-jak byłam około 21 tygodnia mała ważyła 400g teraz 25 tydzień i 790g jak zaglądałam w normy to nawet dolna granica.Tak czy siak ja nie wiem gdzie ja to dziecko mam nawet pytałam czy nie ma za ciasno
galaxia-mierz ciśnienie i stosuje się do zaleceń lekarza i będzie ok.
Jadźka-ale tajniak:-)gratuluje udanej wizyty

 

[monia~]

galaxia nie martw się! ciśnienie w ciąży to norma dla osób z tendencją do wahań lub obciążonych. ja tak mam. naszczęście moje jest dobre. ale fakt, mierzenie na wizycie mnie drażni, bo ja jestem tak podekscytowana że szok więc i serce inaczej pracuje. no nic, bierz leki, pilnuj (tylko żebyś nie zbiła za bardzo!) i będzie git!
iryska no moja też. 321g w 21tc. także dooooooolna granica.

 

[Galaxia]

Dzieki dziewczyny :-)
No nic będę mierzyć i łykać tabletki. Za tydzień genetyczne a u mojego gina mam wizyte 8 lipca więc może do tego czasu będzie ok

Iryska a Ty kiedy masz teraz wizyte? Bo ja będę miała co 3 tyg a potem co 2

 

[Mysza84]

Galaxia wydaje mi się że tabletki do końca będziesz już musiała brać, bo skoro lekarz zadecydował że jest potrzeba zadbania o ciśnienie to nawet jak będzie w normie to trzeba będzie to podtrzymywać.

monia mi ciśnienie w I ciąży zaczęło wariować dopiero ok 34tc.

 

[e-de]

No. Nadrobiłam.

galaxia - dziwne, że po jednym mierzeniu stwierdził, że masz nadciśnienie. Wiem, że często w gabinecie ciśnienie się podnosi tzw. syndrom białego fartucha. Czym prędzej kombinuj ciśnieniomierz i mierz sobie. NIe ma tabletek obojętnych dla organizmu. Ja też mam tabletki na obniżenie ciśnienia i pulsu (Metocard) i mam brać doraźnie wrazie W.

jadźka - to widzę, że nadal jesteśmy w niepewności Ja też nadal nie wiem co tam w brzuszku się chowa - chociaż na suwaczku mam dziewczynkę bo tak mi powiedział gin 3 USG temu - a potem już pewności nie było Wczoraj położna mówiła mi, że częściej niepotiwerdzają się właśnie dziewczynki. Jej znajoma miała mieć Karolinkę. Wszystko kupione, poród był z komplkacjami i na szybko zrobili jej CC. Budzi się i przynoszą jej córkę z siusiakiem! Ponoć w histerię wpadła - więc lepiej się nie nastawiać.

iryska - czy mogę napisać: A NIE MÓWIŁAM?

ameba, filil - fajne wieści, takie duże macie te dzieciaczki już

 

[fillil]

GRATULUJE WIZYT

Lori ale to było przy napisane przy szyjce więc chyba nie łózysko... łozysko to mi już trochę wapnieje ale w poprzednich ciążach tez tak było. szyjka zawsze była długa zamknięta i twarda, a wczoraj jej się coś nie podobało, mówiła że miekka że jakaś taka dziwna i że za trzy tyg obejrzy i zadecyduje...