reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza, USG

izolda ja kiedyś słyszałam że dzieciaki w brzuszku jakoś na te fale czy sygnały z usg tak reagują że główkę zakrywają.

cytryna a dlaczego dopiero kolejne usg we wrześniu ? to strasznie dużo czasu...
 
reklama
Mysza84 ja też słyszałam że te fale usg hałas taki robią,a tym bardziej że naszego synusia doktor nieźle szturchać musiała bo się odwrócić nie chciał.pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy dzień.
 
izolda ja kiedyś słyszałam że dzieciaki w brzuszku jakoś na te fale czy sygnały z usg tak reagują że główkę zakrywają.

cytryna a dlaczego dopiero kolejne usg we wrześniu ? to strasznie dużo czasu...

We wrzesniu to juz nie USG tylko porod :-) W UK robia tylko 2 USG w 12 i 20 tygodniu. W pierwszej ciazy mailam jeszcze jedno w 38 tyg bo mala lezala posladkowo i nie wiedzieli czy robic cc, ale sie sama przed porodem obrocila. A jak jest wszystko ok to juz wiecej nie ma.
 
Cytryna a prywatnie iść można ? Ja bym chyba zwariowała...choć pewnie jakbym od początku była nastawiona że 2 badania i koniec to by mi łatwiej to było zaakceptować.
Ale w sumie to dziwne, ze tak malutko tych badań jest...może u nas to przesadzają też, bo mój lekarz to ma życzenie żebym do niego co 3 tyg przychodziła...ale tak po 30tc i w okolicach 38tc to uważam że powinni jeszcze wykonać.
 
Iryska- na pewno się odezwę:) w czwartek mam dieteczyczkę i diabetologa - zdam relację:)
Lori- Ty mnie nie strasz, wprawdzie lekarz spuscił trochę z tonu i już nie zapowiada ponad 4 kg, ale ja się i tak boję, że tą cukrzycą go upasłam, no nic może się unormuje, mam nadzieję:) W piątek połówkowe - mam nadzieję, że się uda i młody będzie chciał współpracować, poza tym wystraszona jestem bo dr. A z częstochowskiej - ostro z głowicą postępuje, rąbie ile wlezie, nie ma zmiłuj:p ostatnio myślałam, że mój M go palnie, tak mnie po brzuchu rąbał, biedny maluszek mój, potem się dowiedziałam, że on tak zawsze ma i że jest niedelikatny ale kontkretny i bardzo dobry w tym co robi, więc jakoś to przetrwamy.
 
katjoshka - na pewno urodzi sie zgrabniutki i śliczniutki :) ... kurcze Ty to masz pecha z tym połówkowym. Wiesz że nasza szkoła rodzenia przyszpitalna jest płatna?
 
No wiem, doszły mnie nawet plotki ze ponad 300 - juz jak moja bratowa rodziła to byla płatna, oni dojezdzali do pyskowic i byli zadowoleni. Na głownym pisałam ale powtórze, ze dzisiaj bede dzwonila do naszej i do pyskowic- co i jak - dam CI znac.
 
reklama
Do góry