reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza naszych pociech

Amelka dziś skończy 4 tygodnie.Byłyśmy w przychodni waży 3150 i mierzy 54 cm czyli o 600 gram jest cięższa i 4 cm dłuższa.Ogólnie jest wszystko super poza nalotem na języczku więc będziemy fioletem smarować.Szczepienie mamy mieć 10 lipca.
 
reklama
Azula no to mój Gabryś to jakiś mutant przy twojej Śliczniutkiej... dzieciaki są prawie tego samego wieku a mój już zdążył przybrać ponad 1,2 kg :O Zwłaszcza jak się ciągnie cyca przez 4 minuty... Chyba że to ze mną coś nie tak jest...
 
Mysio z tego co piszesz o jego samoobsłudze to po prostu mały głód go ciągle dręczy.I oba wskazania co do wagi dzieci są prawidłowe.Niech rośnie chłop jak dąb przecież ktoś musi na rękach nosić małe kruszynki;-)
 
U nas pierwsza wizyta u pediatry była wczoraj. Przy wypisie mała ważyła 3480g a po 4 tygodniach mamy już 4750 :-D:-D:-D niezła kluseczka na samym cycu rośnie :-D:-D:-D
Poza tym wszystko ok! Okaz zdrowia! :tak::-)

Mamy skierowanie do ortopedy i szczepienie na 3 lipca.

Szczepicie maluchy? Decydujecie się na obowiązkowe czy zalecane też? Skojarzone?

Ja po kilku artykułach mam mieszane uczucia do szczepień. Na pewno nie będę pakowała w małą rotawirusów, pneumokoków itd.
Z dużo by tego było. Tych podstawowych i tak jest sporo. ehhh.... generalnie to chciałam w ogóle uniknąć szczepień ale nie wiem czy to do końca bezpieczne...
 
ja oczywiscie szczepie Laurunie. Ostatnio była szczepiona szczepionka 3 w 1 zeby jej nie kłuli 3 razy i nic sie nie dzieje! mała jest zdrowa i dobrze się czuje. Wiec bede chodzic na te obowiązkowe szczepienia:)
 
Ja będę szczepiła tą skojarzoną płatne 100 zł bo Amelka taka malutka i do tego ma wrażliwe ciałko (zaraz siniaki to ma po mnie)i potem pneumokoki ale to w tej przerwie czyli jak mała będzie mieć ponad pół roku ,a rotawirusy raczej nie bo gwarancji na to ,że dziecko nie zachoruje nie dają
 
U nas pierwsza wizyta u pediatry była wczoraj. Przy wypisie mała ważyła 3480g a po 4 tygodniach mamy już 4750 :-D:-D:-D niezła kluseczka na samym cycu rośnie :-D:-D:-D
Poza tym wszystko ok! Okaz zdrowia! :tak::-)

Mamy skierowanie do ortopedy i szczepienie na 3 lipca.

Szczepicie maluchy? Decydujecie się na obowiązkowe czy zalecane też? Skojarzone?

Ja po kilku artykułach mam mieszane uczucia do szczepień. Na pewno nie będę pakowała w małą rotawirusów, pneumokoków itd.
Z dużo by tego było. Tych podstawowych i tak jest sporo. ehhh.... generalnie to chciałam w ogóle uniknąć szczepień ale nie wiem czy to do końca bezpieczne...
Nie szczepię wcale.
Uważam ,że tak jest właśnie bezpieczniej.
Na BB jest fajny wątek na ten temat .
Jak jesteś zainteresowana to zapraszam.
https://www.babyboom.pl/forum/zdrow...le-nie-szczepia-4348/index19.html#post8677003
 
Ja będę szczepiła tą skojarzoną płatne 100 zł bo Amelka taka malutka i do tego ma wrażliwe ciałko (zaraz siniaki to ma po mnie)i potem pneumokoki ale to w tej przerwie czyli jak mała będzie mieć ponad pół roku ,a rotawirusy raczej nie bo gwarancji na to ,że dziecko nie zachoruje nie dają
Żadna szczepionka nie da Ci gwarancji ,że dziecko nie zachoruje.
Zadaniem szczepionki jest by dziecko przeszło chorobę łagodniej ,a nie żeby nie zachorowało.
Tylko ,że łagodniej -dla każdego znaczy co innego.
I nie wiadomo jak dziecko przeszło by tę chorobę bez szczepionki .
Może jeszcze łagodniej???
Niektóry dzieci wcale po szczepieniu nie wytwarzają przeciwciał ,więc na dobrą sprawę ,aby sprawdzić czy szczepionka w ogóle ma jakiekolwiek działanie to powinno się po każdej szczepionce robić poziom przeciwciał i ewentualnie doszczepiać jak tych przeciwciał nie ma....
Każdy organizm inny a szczepionki i dawki takie same dla każdego i tu jest rozbieżność...

Ale to długi temat i nie na ten wątek..
 
Ja też szczepię ze względu na to że mam styczność z większością z tych chorób i mogę małego zarazić, głównie gruźlicą. Ale nie będę się bawić w skojarzone, bo raz mnie nie stać a dwa małemu nic nie będzie jak go trochę pokują.
Ja jeszcze muszę poczytać o testach alergicznych z krwi bo muszę zrobić małemu zanim zacznę rozszerzać dietę.
 
reklama
Sa rozne zdania ale jesli szczepionki miały by szkodzic dziecia to na pewno by były wycofane. Ja byłam szczepiona jako dziecko i okaz zdrowia ze mnie;) wiec moje dziecie tez bedzie szczepione.A opini na temat szczepien nigdy nie czytam i nie czytałam bo wiadomo kazdy moze pisac co chce. A jak chce wiedziec cos konkretnego na temat szczepionki po prostu pytam lekarza i tyle
 
Do góry