reklama
kakakarolina
Fanka BB :)
K8 buahahaha doradzam wybrać się na przedszkolny plac zabaw pooglądać te dziewczynki siedzące z lalkami albo irisson Cię zaprosi na oglądanie Laurki. Żadne dzieci nie siedzą. Równie dobrze można by napisac, że jak chłopak usiądzie przed komputerem i zacznie strzelać to już po ptokach nadwaga gwarantowana
Ja bym się taką wagą lekko martwiła, pewnie i tak nic nie da się zrobić ale kaszki z cukrem bym na pewno nie dała albo soczku. To na prawdę jest duży kłopot rozwojowy. Tak duzym dzieciom jest trudniej (nie zawsze bo moja przyjaciółka ma takiego klopsika, który zaczął chodzić na 9 miesięcy ale nogi mu to wykrzywiło jak cholera)
Ja bym się taką wagą lekko martwiła, pewnie i tak nic nie da się zrobić ale kaszki z cukrem bym na pewno nie dała albo soczku. To na prawdę jest duży kłopot rozwojowy. Tak duzym dzieciom jest trudniej (nie zawsze bo moja przyjaciółka ma takiego klopsika, który zaczął chodzić na 9 miesięcy ale nogi mu to wykrzywiło jak cholera)
no właśnie się zaśmiałam głośno, Laura usiąść z lalkami, marzenie, oj marzenie, ona nie chodzi tylko biega, w ogóle do 3 lat to dzieci nie mają preferencji co do zabawek, czy lalka czy samochodzik, moja się bawi i lalkami i samochodami, a najlepiej, żeby wszystko wywalić
gosha_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2012
- Postów
- 1 551
buahaha i ja się uśmiałam i to zdrowo k8 życzę ci dziewczynki w takim razie jako drugiego dziecka, zobaczysz sama czy nie gorsza od chłopaka. Bo moja to się równo leje z chłopakami, w przedkoszlu częto gęsto jako jedyna nie dosstaje naklejki w nagrodę za dobre zachowanie, wybijokno z niej straszne. Z lalką też usiądzie, owszem, ale po to żeby jej np obciąć włosy;-) A zrezztą ja nie pamiętam żebym kiedykowliek siedziała, też zawsze wszędzie biegałam, a jestem zdecydowanie płci żeńskiej;-)
Co do tej wagi ja bym sie nie martwiła narazie, poczekaj do roczku i zobaczysz czy dalej będzie pulchny czy nie, ja znam niejeden przykład "grubasków" które teraz są paruletnimi szczupakami. Spkojnie
Co do tej wagi ja bym sie nie martwiła narazie, poczekaj do roczku i zobaczysz czy dalej będzie pulchny czy nie, ja znam niejeden przykład "grubasków" które teraz są paruletnimi szczupakami. Spkojnie
Ostatnia edycja:
Matma, ja myślę, że na razie nie ma się co przejmować. To chłopak, jak zacznie chodzić to wszystko wybiega. Gorzej u ciewczynek, większość jak siądzie z lalkami to faktycznie potem może mieć kłopot. Mój też klopsik, 7700, pół kg w 2 tygodnie...
Ja myślę o takich starszych dzieciach, zerówkowych
Ha ha ha, niesamowite moje dziecko też zdecydowanie odbiega (i to dosłownie) od tego stereotypu
A swoją drogą - to straszne że takie stereotypy są ciągle wałkowane - dziewczynka - spokojna, różowa, bawiąca się lakami i w dom, grzeczna i kulturalna; chłopiec - rozrabiaka, żywy i aktywny, biegający, bawiący się samochodami i narzędziami.
Ostatnia edycja:
No to może faktycznie steeotypem poleciałam, tak czy siak, będziedobrze, wybiega
Pamiętacie jak Wam pisałam o ropiejącym oczku od urodzenia? więc przestało, tak samo z siebie, nie robiłam nic poza przemywaniem ciepłą, przegotowaną wodą...
Pamiętacie jak Wam pisałam o ropiejącym oczku od urodzenia? więc przestało, tak samo z siebie, nie robiłam nic poza przemywaniem ciepłą, przegotowaną wodą...
cornelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2011
- Postów
- 835
Moja bratanica to też diabeł wcielony, ani chwili nie posiedzi, chuda jak patyk No i jej ulubionymi zabawkami są łuki, miecze , ewentualnie dopiero potem jakieś lalki
K8libby a nie stosowałaś jakiś kropelek do oczu? Bo coś mi się wydawało, że to wy mieliście floxal przepisany, tak jak my do noska?
K8libby a nie stosowałaś jakiś kropelek do oczu? Bo coś mi się wydawało, że to wy mieliście floxal przepisany, tak jak my do noska?
U nas jest póki co wszystko na opak - Franek co prawda lata gdzieś non stop i żywy był i jest niesamowicie, ale potrafi też usiąść i przed godzinę (!) układać w kółko jedne puzzle!
Drobina za to nie usiedzi. Nie widziałam jej jeszcze leżącej spokojnie. Zawsze wierzga, kręci się, wierci albo przynajmniej gada ;P
Drobina za to nie usiedzi. Nie widziałam jej jeszcze leżącej spokojnie. Zawsze wierzga, kręci się, wierci albo przynajmniej gada ;P
reklama
Podziel się: