reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

reklama
Byłam dziś z moim młodszym na szczepieniu i na wadze wyszło 8630:szok:, on ma dopiero 4 miesiące i 4 dni. Starszy na rok miał 8720!!! Błagam, niech mi któraś napisze, że też ma w domu takie słoniątko...
 
No to zapasłam dziecko moją wątłą piersią... Urodził się z wagą 3910, do domu wyszliśmy przy 3650, jeszcze lekarz kazał dokarmiać, bo młody miał tak silną żółtaczkę że zapadał w stany śpiączkopodobne, nie można go było dobudzić na karmienie przez kilka godzin w żaden sposób, potrafił spać podczas przewijania, kąpieli, ubierania:no:, po prostu nie było z dzieckiem żadnego kontaktu. Po ośmiu nocach odstawiłam butlę i stopniowo się chłopak rozkręcił. Teraz je 5-6 razy dziennie, w nocy nie je wcale, chyba że się mocniej przebudzi, to głodny nie zaśnie i łyknie kilka głębszych. Na żadne karmienie nie opróżnia obu piersi.
Lekarka, jako że na cycu, nie robi problemu, mówi że zrzuci jak zacznie być aktywny ruchowo, ale na razie moje słoniątko leży jak kłoda, przełożyć krótką grubą nóżkę i obrócić takie sadełko nie jest łatwo... On w ogóle jest dosyć krótki w stosunku do swojej masy, ma tylko 65cm. Boję się, że to wina kiepskiej przemiany materii i już na zawsze zostanie grubaskiem. Gdyby był dłuższy to bym się nie martwiła.
 
reklama
Matma, ja myślę, że na razie nie ma się co przejmować. To chłopak, jak zacznie chodzić to wszystko wybiega. Gorzej u ciewczynek, większość jak siądzie z lalkami to faktycznie potem może mieć kłopot. Mój też klopsik, 7700, pół kg w 2 tygodnie...
 
Do góry