wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

[mala.di]

jak w szpitalu małej pobierali krew na badania w 3dobie, to z rączki, bardzo szybko poszlo.
ale w szpitalu teraz po wypadku mała musiala miec komplet badań i chyba z pol godziny ją meczyli, mnie przy tym nie bylo, pielegniarki wygonily mnie do pokoju bo bylam blada jak ściana, ale siniaczki miala wszedzie, na dwoch raczkach, na stópce.... takim dzieciaczkom to ciezko podobno. najgorzej jak jej wenflon zakładali.


dziewczyny, to jest ok że mała ma hemoglobine koło 10 ? po dopiero po wypisie zwrocilam uwage na te wyniki a lekarze nic nie mowili....

 

[sempe]

jestem, nie karmiałam Bruna 3doby wczoraj bilirubina spadła z 13,3 do 8,6 więc ufff ale ten wekeend do dzis był koszmarny, na mm Bruno miał takie okropne kupy i bóle brzuszka a ja się męczyłam z odciąganiem mam 1,5l mleka w zamrazalniku ale ze odciągałam 3razy na dobe to od wczoraj walcze z laktacją, Mały wypija 2 piersi i nadal głodny... cały czas wisi na cycu az wczoraj na wieczór o 22 podałam mu z butelki i w koncu zasnął... ale dzis widze poprawe cyce mam juz pełniejsze co mnie napawa optymizmem..

pobierali mu krew z rączki z zyły trwało to jakies 30sekund i Mały nie zdążył się nawet obudzic...

 

[asia.85]

sempe, super, my też odstawienie "odchorwaliśmy" tylko u nas o tyle gorzej, że nie przyniosło żadnego rezultatu.

Byliśmy dziś u neurologa, stwierdzono wzmożone napięcie ale jedynie czynnościowe, czyli w kontaktowe, co jest normalne. Jak stwierdziła pani neurolog jest na pewno nad pobudliwym dzieckiem, można profilaktycznie robić jej rozluźniające ćwiczenia.
Dziewczyny pisałyście o jakieś ćwieczeniach? chyba Katjusza?, ale to najzwyczajniej jej uroda. Mam dużo mówić i gruchać do niej, no i idziemy na usg główki. Pani dr siwerdziła, że przy napięciu czynnościowy robi się je przesiewowo. Ale trochę się boje, pamiętam, że echo serca też miało być tylko dla śiwetego spokoju, no i podobno to może być od tych leków które brałam w ciaży stąd to usg. Trochę sięs stresuje, że nie śmieje się tak strasznie dużo tylko czasami, ale do Pani dr się uśchnęła.

Jako dziecko z ryzykiem rozwinięcia się kiedyś chorób autoimmunologicznych (po mnie) nie będziemy jej nadmiernie immunizować i podzielimy dawki szczepionek, nie wszytko na raz.

 

[irisson]

Asia co to znaczy wzmożone w kontakcie? że jak ją trzymacie tak? a co do chorób autoimmunologicznych myślisz, że może coś jej się rozwinąć? przecież one nie mają genezy powstania, no nie?

 

[ewa86]

Asia, uśmiechem bym się nie przejmowała - Aniela jeszcze w ogóle się nie śmieje :/ Może ma poważną naturę

U jakiego neurologa byliście? Ja polecam dr Nowak na os. Centrum - rewelacyjna kobieta.

 

[asia.85]

irisson, tak ale w takich niekomfortowych dla niej sytuacjach czyli przebieranie zaciska rączki, przyciąga do siebie czy podczas badania. W kąpieli, podczas karmienia, snu jest rozluźniona. To po mnie bo ja też mam z tym problem, to jest takie napięcie mięśniowe którego się nie kontroluje, zaciskanie nóg, spinanie twarzy. Niestety przez to m.in. miałam ciężki poród, bo przed partymi ja zamiast rozszerzać nogi i wprowadzać małą do kanału rodnego je zaciskałam, tak samo jest u ginekologa i niestety często podczas zbliżenia z M, chyba, że jestem mega rozluźniona. Jak człowiek starszy to próbuje to kontrolować, dziecko nie umie.

Są niestety w dużej mierze dziedziczne, bo w końcu przekazujemy naszym dzieciom te przeciwciała, mój tata ma, mama ma i ja mam

ewa, na Strzeleckiej u jakiś koleżanki teściowej, wyglądała na kompetentną. Mam jeszcze wizytę u jednej prywatnie (w rankingu lekarzy, że najlepsza), ale zastanowię się czy warto tak dziecko męczyć jeszcze raz, chociaż nie płakała. Tylko u niej miałabym od razu ugs główki z interpretacją na miejscu. A na NFZ 2.X. dopiero usg potem jeszcze trzeba się wepchać na wizytę może by się udało na 3 itd. No mnie pocieszyłaś bardzo z tym uśmiechem:-)

 

[martynaxyxymartyna]

My po pierwszej wizycie i Nelka przybrała przez równe dwa tgodnie 370(nie za mało?) i urosła 3cm
i dostalismy skierowanie na usg bioderek i antybiotyk na ropiejace oczko.

 

[domi78]

My wczoraj szczepienie i jakoś poszło. Po płynie na rotawirusy nawet się uśmiechnął. Waga uwaga 5400, przez 6 tygodni 1700 przybrał. Też dostaliśmy skierowanie do neurologa, niby pediatra stwierdziła, ze profilaktycznie, bo Młody przy leżeniu na brzuszku nie leży jak żabka tylko podnosi nóżki ugięte, ale pójdę dopiero po skończonym 2 miesiącu, bo to może samo przejśc. Niby profilaktycznie, ale ziarenko niepokoju zasiane. NAtomiast pochwała za uśmiech i kontaktowe spojrzenie. No widocznie szybciej idzie nam z rozojem emocjonalno - społecznym niż motorycznym

 

[gosha_88]

Asia, uśmiechem bym się nie przejmowała - Aniela jeszcze w ogóle się nie śmieje :/ Może ma poważną naturę

U jakiego neurologa byliście? Ja polecam dr Nowak na os. Centrum - rewelacyjna kobieta.

ewa, dobre z tą poważna naturą hehe Anielka jest śliczna i bez usmiechu, mój sie śmieje często bo zdecydowanie mu to dodaje urody, przynajmniej nie wygląda jak Jabba Hutt

 

[ewa86]

Martyna, zastanów się, czy traktować oko od razu antybiotykiem. Nam też chcieli dać, ale nie wykupiłam. Jeśli ropa wypływa, to jest ok. Przemywaj oko i masuj kanaliki przy karmieniu. Nam wszystko samo ładnie przeszło.